Imperium

Opiście wasze Strategie, którymi gracie w Heroes III.
Dam przykład z Prostej Strategi Twierdzy.
Robie szybko Kapitol.
Wybuduwuje wszystko by mieć Behemotów, potem je ulepszam na Starożytne.
Rekrutuje 30 Starożytnych Behemotów, 250 Uruków i już mam 40% Szans na wygraną.
Jeszcze robie z 2-3 Zwiadowców i Bohatera Maga, daje mu głównie Ptaki Gromu i Ogrów Szamanów.
Zwiadowcy zbierają Armie z jednostek, które chcą sie przyłączyć.
Na Obronie dam jeszcze jakiegoś Bohatera z odziałami które zostaną.
Cyklopy rzadko robie, a jak robie to do niszczenia murów.
Opiście też swoje strategie :)
Pozdrawiam.

Tu jest prawie taki sam temat.

W sumie to tak, ale ten temat jest o Strategiach Wojennych, a tamten o Rozbudowie :)

Temat póki co zostawię, ale proszę się trzymać wytycznych, znaczy tutaj mówimy o strategii wojennej (prowadzenie walk, ustawianie wojsk, werbowanie jednostek - które i w jakiej kolejności). Jak temat się rozwinie nie tak, jak trzeba nieco się go "przebuduje"...

Szczerze uważałbym z tym tematem, o dość ściśle wiąże się z ww topikiem.;]

@ Wilcarz
Co do Twojej strategii twierdzy, wydaje mi się, że jest ona ciut idiotyczna. Nie próbowałem tak grać, ale wg mnie rozwój zdarzeń na trudności wyższej od normalnej będzie taki:
- Twój hero z A. Behemotami i Urukami nie będzie miał szans przy żadnym oblężeniu i małe szanse na wygranie pojedynku z innym hero (wygląda na mniej niż 40%, ale nawet 40% to mniej niż połowa). Rezultat: 0 zdobywania zamków, a nawet jak wygra to zostanie Ci tak mało ludzi, że rozwali Cię hero 1 lvl z tawerny :P
- Hero broniący zamku może sobie powąchać kakao, kiedy przybędzie armia przeciwnika ^^ Tak, i tak przegrasz, dlatego przydadzą się te Twoje niższe lvle do hero nr.1
- Hero mag bojowy również nie ma za wielu szans, kiedy trafi na jakiegoś przeciwnika (mówie cały czas o innych bohaterach).

Rezultat: Nie przesuwasz linii frontu, wróg weźmie Cię od tyłu; Nie warto rozdzielać jednostek
Spostrzeżenia: Zanim stworzysz i ulepszysz 30 behemotów to trochę potrwa, wróg się nabaja zanim wypuścisz bohaterów w obieg :P

To tak ode mnie

Rozumiem, ale jak sam napisałem to był przykład Prostej Strategi :P
Ale dzięki za ostrzeżenia :)

Zasada nr1: Lepiej żebyś miał to ty, niż twój przeciwnik. Nieważne, że mam już 5 tartaków i widzę na mapie szósty pod flagą przeciwnika, ważne że jak go zajmę przeciwnik będzie miał jeden mniej. Bardzo efektowna zasada, z pozoru wydaje się durna, ale na własnej skórze można się przekonać jak bardzo daje w kość. Jest to główna taktyka jaką stosuję.

Ja tworzę jednego (ewentualnie dwóch, na dużej mapie) głównego bohatera, jednego wspomagacza, tzn. bohatera, który co tydzień zanosi głównemu nowe jednostki. Głównym tylko bije, a pomagier przejmuje i zbiera. Przynajmniej na początku :P

Strategia z Bastionu, zamku, którym moim zdaniem gra się bardzo łatwo na poziomie wysokim (mapa XL):

1 Tydzień-kupuję nowego bohatera i buduję Ratusz,Zamek.
2 Tydzień-Kapitol i armię do Entów
3 Tydzień-Skarbnica i staram się smoki
4 Tydzień-Smoki, gildia magów, po 5 tygodniu ulepszenia.
+6 tydzień-rozbudowuję resztę zamków, kupuję więcej bohaterów. Gelu/Ellesharem/Kyrre staram się mieć już 20lvl, resztą max. 5. Strategia się nie zmienia. Jeśli mam Gelu, to mam 2 oddziały strzelców i smoki w środku. Kyrre i Ellesharem całą armię. 1 bohater służy do ekspansji, reszta chodzi po młynach, siedliskach i broni zamków.
Dalej strategia się nie zmienia, cały czas ekspansja 1 bohaterem lub wieloma w zależności od ilości zamków.