Imperium

Nie wiem czy to dobre miejsce ale zapytam. Might & Magic 1 - byłby ktoś tak dobry i podał klawiszologię (w plikach nie ma)?:)

Masz w instrukcji.

Ale ja z jakiejś stronki pobrałem. Dobra większość da się samemu rozkminić ale pytanie kluczowe: jak zapisać/wczytać grę:)? Bo nie chcę dłubać się z kombinacjami żeby nie dowalić:P

To też masz wytłumaczone w instrukcji - zapisuje się grę w tawernach i tylko tam.

Dzięki wielkie!

Ponudzę trochę. Masz Avonu może jakąś sugestię jak prowadzić walki? No i jak użyć czarów/nauczyć się ich?:)

Czy w Might and Magic IV i V są podobne do III w kwestii zagadek? Gram w trójkę i jak zobaczyłem jakie tam są trudne zagadki do rozwiązania i to konieczne do ukończenia gry to mi się odechciewa.

Są łatwiejsze, co nie znaczy, że łatwe (wg obecnych standardów w grach).

Tak prawdę powiedziawszy, żadna z zagadek w tych grach nie jest trudna, wymaga jedynie trochę myślenia i czasem długopisu i kartki papieru, by zanotować co ważniejsze rzeczy.

W dzisiejszych grach niestety zagadki są zbyt łatwe i rzadko wymagają kombinowania, stąd te w starszych tytułach mogą wydawać się trudne... ale wcale nie są, wystarczy poświęcić trochę czasu na ich rozwiązanie.

Postanowiłem być dzielny... Potem z głupa zaglądnąłem do pierwszej piramidy, którą już wcześniej odwiedziłem, ale wycofałem się, bo nie dawałem sobie rady z Iron Wizardami, którzy teraz byli dla mnie łatwym celem. No, i zauważyłem, że w tych piramidach, to faktycznie kryją się różne tajemnice (tzn. odpowiedzi do tych głupich zagadek). Nie wiem, ale ja się jakoś wewnętrznie buntuję przeciw tym zagadkom (przeciw zgadywaniu i domyślaniu się), bo najczęściej nie da się jednoznacznie określić jakiej mam udzielić odpowiedzi... Może jestem za głupi. Może zbyt niecierpliwy. Nie mniej jednak cieszę się, że jest takie "siłowe" rozwiązanie problemu.

Mam za to inne pytanie (do M&M 3 oczywiście). Strasznie mi drużyna postarzała. Wszyscy mają około 170 lat. Da się coś na to zaradzić? Czy mogą umrzeć ze starości jeśli tak, to kiedy? (EDIT: Już znalazłem odpowiedź: powyżej 80 lat mogą zacząć umierać i tak mi się dzieje, a że w tej grze jest tylko jeden save mogę sam zacząć umierać ze starości próbując ją przejść od nowa.)

W MM1-6 aby usunąć efekt starzenia się, musisz odnaleźć Fontannę Młodości. W MM3 nie tylko trzeba ją odnaleźć, ale też podnieść z dna morza wyspę, na której się znajduje. Dokonać tego można w "podziemiach", do których dostaniesz się przez jedną z piramid.

Tak, nawet udało mi się odblokować tę fontannę, lecz niestety problem starości moich postaci jest już chyba nieodwracalny, bo fontanna ta usuwa tylko efekty magicznego postarzenia, a moja drużna tak się załatwiła, że te 170 lat i więcej to był ich naturalny wiek (załatwiła się tak w lochach zamku złego króla).

Rinaldus Drybone

Tak, nawet udało mi się odblokować tę fontannę, lecz niestety problem starości moich postaci jest już chyba nieodwracalny, bo fontanna ta usuwa tylko efekty magicznego postarzenia, a moja drużna tak się załatwiła, że te 170 lat i więcej to był ich naturalny wiek (załatwiła się tak w lochach zamku złego króla).

Brawo xD

A ja chciałem zadać dość noobiaste pytanie... jak można w MM6 wziąć udział w jednej z gier w Cyrku Słońca? Bo znalazłem jeden na Wyspach Mgły, wszedłem tam w grudniu (i od razu zgarnąłem Nicolaia... a to mały gagatek :P), pogadałem z Mistrzem Cyrku i... nic. Próbowałem klikać na namioty i wozy, ale nic to nie dawało.

I jeszcze jedno, a mianowicie co daje nam osobowość w grach MM?

Osobowość odpowiada za punkty many paladyna, kleryka i druida. Niektóre poziomy umiejętności mogą też wymagać danej liczby atrybutu, np. (mistrzowska atletyka, oprócz punktów biegłości, może wymagać 50 pkt wytrzymałości).

Co do cyrku się nie wypowiem, bo nie pamiętam.

Hmm... to trochę dziwne, bo mam paladyna na 20. lvl, który ma 40 Osobowości i 15 Intelektu (tja, zawaliłem sprawę przy rozdzielaniu statów początkowych, bo to i tak z fontanny w Zatoce Przemytników podniosłem, a początkowo było 8 :P), a i tak max. 30 PM :/

Osobowość i Inteligencja odpowiadają za podstawowe punkty many - czyli jeśli bohater ma np. 30 osobowości to zaczyna grę z 30 punktami many (wartości wzięte z powietrza). Jeśli zwiększy później sobie osobowość, to ta wartość ulega zwiększeniu (wzrost nie jest liniowy). Jednakże za każdy nowy poziom otrzymuje już zwyczajną dla swej klasy ilość punktów many, czyli w przypadku paladyna zwiększenie osobowości nie wpływa na ilość punktów otrzymywanych podczas awansu.

Podsumowując, punkty many u bohaterów obliczane są następująco:
startowa ilość (w tym premie za osobowość i/lub inteligencję) + premia za biegłość Medytacja + 1/2/3*poziom postaci (punkty uzyskane podczas awansów).

Jak widać, zwiększenie statystyki wpływa tylko na część wszystkich punktów many postaci.

Z innej beczki - w MM3 kiedy wygrywam walkę na Arenie (powyżej #35)... TRACĘ DOŚWIADCZENIE O.o Jak to? Otóż wszystko jest w porządku do momentu kiedy podchodzę do mistrza Areny - on informuje mnie o zwycięstwie i zdobyciu określonej ilości expa (teraz już 40k), jednak kiedy wracam pod Forty Winks każda z postaci ma go mniej niż poprzednio :<

Jaki może być powód, jak temu zaradzić?

MM6. Czy to błąd, czy intencja twórców? Umiejętności, których stopień mistrzowski wymaga określonej reputacji lub tytułu, nie wymagają 8/10/12 punktów tej biegłości i wystarcza im honorowa wersja tytułu. Natomiast te umiejętności, przy których wymagany jest posiadanie atrybutu na odpowiednim poziomie, pilnują też, żeby umiejętność miała 8/7 punktów.

Obstawiałbym, że tak ma być. Ze słów mistrza światła wynika, że mistrzostwa może nauczyć niemal każdego, kto jest ekspertem, ale tylko pod warunkiem, że ma reputację świętego. Zatem liczba punktów umiejętności nie ma tu znaczenia. Zerknij tu:
https://youtu.be/JubKXSoMUHc?t=324

Przznam ze nie rozumiem o co chodzi?
Jesli trzeba 7 pkt to trzeba i tyle? A jesli trzeba tytulu to tez trzeba. W czym problem?!

Barone (Baronusie?), pytanie dotyczy części szóstej. Chodziło o to, czy
1. Nie trzeba.
czy może
2. Trzeba, ale gra tego nie egzekwuje.
W przypadku 2. korekta właściwie nie potrzebuje łatki, gdyż jestem sobie w stanie sam sobie to ograniczenie narzucić.