Wiesz, że ten Twój post jest lekko bez sensu?
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 16.06.2012, Ostatnio modyfikował: Mosqua
Wiesz, że ten Twój post jest lekko bez sensu?
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 16.06.2012, Ostatnio modyfikował: Mosqua
No a przecież jeszcze oprócz ifrytów w azylu są zmory, a zmory też należały do demonów, ale to już w h5 było, a post nie jest bez sensu bo tak jest.
Stwierdzasz oczywistość, to raz. Dwa, stwierdzasz że coś nam się pomyliło. Nic się nie pomyliło, bo rzecz została już wyjaśniona (właściwie wyjaśniona w kampanii, a tutaj tylko o tym przypomniało parę osób).
Kwestia ifrytów została już rozpatrzona przez nas i wiemy, że to nie są Kreeganie. Zmór zaś w poprzednich częściach nie ma, H4 to dla nich debiut dla serii MM i też nie mają żadnych związków z Kreeganami więc tu jest błąd z Twojej strony.
Generalnie używanie słowa "demon" jest uproszczeniem, bo pisanie wszędzie "Kreeganie" jest niepoprawne.
EDIT
H5 to już zupełnie inne multiwersum i odnoszenie do niego mechanizmów ze starego multiwersum to tak, jakbyś chciał odnosić zasady ze świata Wiedźmina do Śródziemia lub Ziemiomorza.
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 16.06.2012, Ostatnio modyfikował: Mosqua
To może mi powiesz czemu demony są w nekropolis, a ifryty w azylu, jak w h3 były razem w inferno?
Przeczytaj posty, które są w tym temacie (jest tam nawet mój, ładnie opisujący). Poczytaj sobie biografie bohaterów w H4. Poczytaj sobie kampanie w H4 oraz WoW.
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 16.06.2012, Ostatnio modyfikował: Mosqua
Ale możesz oszczędzić mi czytania i krótko odpowiedzieć. Wy się tu znacie na fabule heroesów, ja bardziej skupiam się na graniu w różne pojedynki, a pytam tak z ciekawości bo zawsze demony to było inferno, a tu necro.
W skrócie - Ifrici uznali, że Kreeganie są już na tyle słabi, że nie warto z nimi się układać. Główną postacią zerwania układów z tymi kosmitami był Xyron (notka biograficzna), który zainicjował i przekonał resztę współbraci. Dlaczego Azyl? Napisane jest, że z powodu wolności, ale z powodu nienawiści do dżinnów mogli po prostu stanąć po stronie "naturalnych przeciwników moich przeciwników".
Co do zaś sojuszu Kreeganie-nekromanci to sprawa prosta - obydwoje byli słabi i prześladowani przez wszystkich, że uznali, że razem jakoś da się radę. I dali jakoś radę.
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 16.06.2012, Ostatnio modyfikował: Mosqua
Dzięki za informacje, jesteś kochana ;)
Moim zdaniem to Ifryty po prostu nie miały gdzie się podziać i stąd wybrały Azyl ;)
A poważnie to Magowie nie mając sił zaczęli pałać się nekromancją żeby mieć dodatkowo szkielety w armii.
Głupio zrobili, bo mogli dać nekropolii jakąś jednostkę co ożywia szkielety, a nie magom z akademii.
Gdyby tak zrobili, to Nekropolis byłby miastem nie do pokonania. Bohater spamuje martwiakami, to gdyby do spamu doszłaby jakaś jednostka, to szybko szłoby zrekonstruować stracone oddziały (na czas bitwy). Wystarczy spojrzeć na dżinny oraz maga (bohater) - jak razem zaczynają spamować klonami to nic tego nie powstrzyma.
No właśnie akademia jest przedobrzona, a z necro mogli osłabić wampiry, a umiejętność nekromancji dać tak żeby bohater ożywiał tylko szkielety po bitwie tylko wiadomo na arcymistrzu w większej liczbie.