W Przystani zmienił bym tylko jednostkę I poziomu. Byłby to giermek, i jak to giermek pomagał by rycerzom np. mógł by podawać nową kopie kawalerzyście, dzięki czemu atak byłby skuteczniejszy albo donosić strzały łucznikowi, gdy ich zabraknie lub naprawiać zbroję krzyżowca dzięki czemu rosła by obrona. To była by zdolność specjalna. Mieli by mały zasięg, atakował by małym sztyletem. Co do wyglądu to popieram że musieli by schudnąć. Jeden z bohaterów przystani miał by talent "Finanse" i zdolność "Poborca podatkowy" dzięki niej każdy giermek dostarczał by dziennie sztukę złota do skarbca. Nazwy to: Giermek Łucznika/Kusznika, Giermek Krzyżowca, Giermek Kawalerzysty
Sylwan:
Zmienił bym tylko wygląd Enta (Bardziej podobny do tych z H3), oraz Smoka bo dziwnie wygląda (te w H3 były piękne zwłaszcza złote)
Necropolis:
Tutaj zmienił bym Upiora/Kostuchę/Banshe na Wilkołak/Wódź Watachy/Wilkołak Księżycowy (Miałby srebrną sierść)
Ta jednostka zajmowała by 4 pola, zasięg trochę większy od Kostuchy. Jeśli chodzi o statyki trochę więcej ataku,inicjatywy ale mniej obrony. Atak szponistą łapą lub ugryzienie jako zdolność specjalna, która powoduje że ugryziona jednostka walczy po naszej stronie.
Jeden bohater Necro miał by zdolność "Księżycowa łuna" dzięki niej ugryziona jednostka po upływie określonego czasu zamieniała by się w wilkołaka i dezerterowała z armii bohatera, który nią kieruje. Później ten oddział pojawiwał by się w zamku Necro należącym do gracza który użył tej zdolności. Lub dołączał by do bohatera, trzeba by wtedy pamiętać o wolnym miejscu dla tych oddziałów (bo zawsze dołączały by wilkołaki, I poziom) Liczba dołączających wilkołaków byłaby zależna od poziomu "ugryzionej" jednostki.
Poziom I (np Zabójca) Liczebność oddziału dzielona przez 12. Np atakujemy zdolnością 60 zabójców i wtedy mamy szansę otrzymać 5 wilkołaków.
Jednostka II poziomu- liczebność oddziału dzielona przez 10
III poziom- liczebność oddziału dzielona przez 8
IV poziom- liczebność oddziału dzielona przez 6
V poziom- liczebność oddziału dzielona przez 4
VI poziom- liczebność oddziału dzielona przez 2
VII poziom- (Jeżeli by się udało, bo im wyższy poziom tym trudniej o sukces) ilość uzyskanych wilkołaków równa liczebności oddziału. Im liczebniejszy odział tym trudniej ją "zarazić"
Zdolność była by ograniczona czasowo. Można by jej używać np tylko podczas pełni, która występowała by raz na miesiąc. Nie można by "zarazić":
- Jednostek z Inferno
- Jednostek nieumarłych (Wszystkie z Necro, Mumia, Rycerz śmierci)
- Żywiołaków (wszystkich)
- Golemów (wszystkich)
- Feniksów
Loch:
Meduzy zamiast Zabójców Meduza/Meduza Strzelec/Nadmeduza (Lepszych nazw nie wymyśliłem)
Zdolności i statystyki bardzo podobne do Meduz z H3, tylko odpowiednio zmienione do poziomu. Możliwość zmiany w kamień przy kontrataku w walce w zwarciu.
Harpie zamiast Matron Harpia/Harpia Wiedźma/Skrzecąca Harpia
Daleki zasięg, mało obrony, najlepsze do walki na dystans, bardzo słabe przy walce w zwarciu. Skrzecąca Harpia miała by zdolność "Harpi krzyk" Jednostka na której użyto tej zdolności "Nie słyszała by rozkazów" Można klikać aby atakowała ale i tak będzie stać w miejscu. Jedyne co można by zrobić to wcisnąć przycisk "Broń się" Nie można by zniwelować działania zdolności żadnym czarem. Po kilku turach samo by mijało.
Twierdza, Forteca, Inferno, Akademia bez zmian.
Nie wiem co może się nie podobać w Rakszach i Jeźdzcazh Jaszczurów te jednostki są super.
Co do usuwaniu smoków to bardzo zły pomysł. Smoki muszą być, to jest mocno związane z fabułą gry i mitologią w świecie Ashan.
Proszę o szczere opinie i ewentualne poprawki.