Imperium

Na forum nie wyświetla się liczba postów, ani kto skąd jest. Czy to jest zamierzone czy jakiś bug?

Tak jest od ponad tygodnia i jest to zamierzone.

Pozdrawiam

To jestem bardzo do tyłu z informacjami, moim zdaniem jest to strasznie na minus ale cóż widocznie administracja wortalu wie lepiej :-)
A mogę się dowiedzieć czemu usunęliście te dane?

W tym konkretnie momencie dane zniknęły z powodu pewnych zmian technicznych. Niemniej jednak nie przewiduję w chwili obecnej ich powrotu - tak samo to działa w Osadzie od kilku lat i nie zauważyłem jakichś większych problemów. Datę rejestracji wciąż można znaleźć w profilu, tak samo i liczbę postów.

Ponadto fakt, że ledwo 3 osoby zwróciły na tę zmianę uwagę pokazuje, że jednak nie jest to jakaś strasznie inwazyjna zmiana ;-)
A co Ty o tym myślisz?

Pozdrawiam

Szkoda. Teraz tak pusto to wygląda...
BTW: Może i o wiele więcej osób to zauważyło, ale nie chce im się pisać.
Co powiesz na taką teorię MiB? :)

Analogicznie jak w przypadku udziału w wyborach: "jeśli nie głosowałeś, to nie masz prawa narzekać".

Pozdrawiam

Ja to widzę tak:
- bez tych danych jest bardzo pusto i na chwilę obecną jest sam awatar i dużo wolnego miejsca. Moim zdaniem za dużo wolnego.
- dzięki temu że ludzie mają napisane skąd są, ja np poznałem jednego Jaskiniowca w realu tylko dlatego że miał wpisane że jest z Radomia tak jak ja. W życiu bym nie zaglądał do profilu każdej osoby aby zobaczyć skąd jest
- info o dacie dołączenia też było fajne - wiedziałeś czy rozmawiasz z nowo przybyłą osobą czy ze starym weteranem. Wiem że są tytuły ale one nie są precyzyjne.
- ilość postów działa zawsze pobudzająco na każdym forum internetowym. Przez 2 lata pracowałem jako Specjalista ds marketingu internetowego i tam też przerabialiśmy ten problem i solucja była oczywista - ludzie lubią rywalizację, lubią się ścigać. To napędza forum. Ja sam od czasu do czasu się na to łapałem (np. wow już napisałem 600 post nieźle). My wtedy poszliśmy jeszcze dalej i daliśmy rangi zależne od ilości postów. Na IJB akurat na rangi raczej nie ma zapotrzebowania, ale w naszym przypadku licznik postów + rangi dało jakieś 10-15% więcej postów na forum :-)

Usuwanie tych danych nie zaszkodzi w znacznym stopniu Jaskini ale imho będzie krokiem w tył. A my nie możemy robić kroków w tył tylko dawać duże kroki naprzód :-) Serio ja po prostu nie widzę żadnego plusa w usuwaniu tych danych.

< - - - Zresztą sam zobacz ile jest wolnego miejsca po lewej stronie od tego postu:-)

Zasadniczo (zostawiając mało miejsca po lewej stronie postu ;)) podpisuję się obiema rękami pod tym, co napisał Tristan. Zauważyłem, ale nie mówiłem, głównie dlatego, że uważam, że szczyl nie powinien podskakiwać starszym od siebie :P

Aczkolwiek, z drugiej strony, w Grocie nigdy nie implementowaliśmy czegoś takiego i jakoś żyjemy. Ale może dlatego, że Acid się pluł, że w życiu nie zrobi licznika. Co innego tutaj - uczucie pustki pozostaje. Głównie dlatego, że było. Zatem - optyka i socjologia.

Ja widzę to inaczej:

- staramy się nie być w żaden sposób elitarni, ale podkreślamy ciągle swoją "wyższość" poprzez eksponowanie liczby postów, przynależność do grupy (Jaskiniowcy/Weterani/Geronci) oraz datę rejestracji. Tutaj odnoszę się bezpośrednio do słów Fielda: "szczyl nie powinien podskakiwać starszym od siebie", a gdybyś nie wiedział, że mam długi staż w JB, to zabrałbyś głos? Bo ja czekałem na jakieś konstruktywne opinie o tej zmianie i dopiero dziś się ich doczekałem.
Sama zmiana nastąpiła bez konsultacji z kimkolwiek (nawet wewnętrznych w administracji), bowiem ostatnio zacząłem eksperymentować i patrzeć na opinie mieszkańców, niż robić kolejne ankiety i nic niewnoszące tematy, w których przez miesiąc dyskutujemy nad jakąś drobną zmianą...
Co zaś się tycze bezpośrednio usunięcia pewnych informacji:
Myślę, że liczba postów, data rejestracji i miejscowość, z której pochodzi użytkownik mogą się pojawić (hint: miejscowości nie było chyba nigdy, ew. już dawno została usunięta :P), natomiast w tym momencie udostępniłem tylko liczbę postów i błędnych wypowiedzi, ale to tylko z powodów czysto technicznych (wspomnianych w moim poprzednim poście).
Co jeszcze mogłoby się pojawić pod avatarem? Osobiście podoba mi się idea rang zależnych od postów. Takie coś miało wejść swego czasu, ale pojawił się silny opór ze strony mieszkańców - może teraz się uda :]? Jednocześnie nie chciałbym doprowadzić do sytuacji znanej z Tawerny, czy w ogólności z innych for opartych o popularne skrypty, gdzie niejednokrotnie informacje o użytkowniku są chaotyczne, a posty są krótsze niż miejsce przeznaczone na profil (w Tawernie trudno znaleźć post dłuższy niż sygnatura, dlatego właśnie nigdy nie zezwolę na graficzne sygnatury w podpisie...).

Zapraszam do dyskusji i wyrażania swojej opinii.

Pozdrawiam

Diable, trochę źle mnie zrozumiałeś. Kwestia szczyla była poruszona przeze mnie nie ze względu na ilość postów czy coś - chodziło mi o fakt, że na forum jestem relatywnie dość krótko i sam z doświadczenia wiem, jak irytujące może być to, kiedy ktoś nowy wchodzi i na dzień dobry uprawia rząd, listując co mu się nie podoba i domagając się zmian.

Zatem - nie. Możesz być, kim chcesz - Mieszkańcem, Jaskiniowcem, Weteranem czy Gerontem. Nie patrzyłbym na Twój status, tylko na całe forum. Uważam, że pierwszeństwo wypowiedzi mają starsi stażem i zasłużeni. Sami zresztą to wprowadziliście - vide sposób awansu na Jaskiniowca i przydzielanie punktów.

Hierarchę i rangi już mamy. Bo, z całym szacunkiem, nie wierzę, że na tym etapie rozwoju Jaskini Jaskiniowcem może zostać ktoś, kto napisał całe trzy posty, a resztę wymagań spełnia bez problemu. Chodzi chyba o to, żeby promować tych, którzy mają faktycznie wkład w kreowanie rzeczywistości wortalu (choć nie znaczy to, że ma od razu robić przy nim Bóg jeden wie co, czy otwierać nowy serwis), prawda? Jeśli się mylę, to przepraszam, ale tutaj akurat śmiem wątpić ;)

IMO do tej pory było dobrze. Patrząc na to, co zamieszczamy w profilu, można by wstawić w takim razie następujące informacje:
- ilość postów,
- data rejestracji - czyli to, co było.
I wsio. Co najwyżej rasę i profesję, jeśli kładziemy nacisk na kreowanie rzeczywistości.

I, coby było jasne, mnie licznik postów niespecjalnie obchodzi. Wiem, co piszę i interesuje mnie, żeby pisać z sensem. Bardziej mnie interesuje co innego - jak bardzo potrzebujemy przybliżenia się do typowego forum? Sam wskazałeś zagrożenia - spamfest. Coś powinno być, żeby nie było takiej pustki. Co - nie mam zbytnio pomysłu, sam też mam tendencje minimalistyczne ;)

U mnie na przeglądarce i monitorze z rozdzielczością 1680x1050 wygląda to tak:
http://yfrog.com/5l51055840j

Na pewno zostawiłbym liczbę postów i datę rejestracji. Może dał ciut większe avatary? Zostawiłbym też jeszcze jedną rzecz do wyboru albo "skąd" albo "profesja" albo "rasa".
W przypadku "skąd" użytkownicy wpisywali albo kompletnie zmyślone nazwy krain albo faktyczne nazwy miejscowości. Natomiast rasa i profesja to pola typowo klimatyczne.

Widzę, że liczba postów nagle wróciła :) A nie dałoby się, aby dane takie jak liczba postów, skąd kto jest, data rejestracji itd. były z prawej strony awatara?

Zbyt wiele danych na boku + rozległy podpis bardziej zakłóca odczytanie tekstu niż gdy są duże ograniczenia. Widać to na prywatnych małych forach, gdzie same awatary mogą zajmować kilka megabajtów a by przeczytać cokolwiek trzeba przesuwać belkę poziomą a to miłe nie jest.

Dane w profilu, które miałyby znaleźć się na boku, częściej związane są z przyjmowaną rolę, niż z sytuacją rzeczywistą. A te zbytnio nie są potrzebne...

Jak jest pusto jest dobrze i nie trzeba nic zmieniać.

Ja się wypowiem z czysto "zawodowego" punktu widzenia. Liczba postów powinna być wyświetlana, jeżeli nie wszystkim, to przynajmniej modom i adminom. Nie zawsze się wszystkich kojarzy. Jeżeli ktoś walnie jakąś gafę, to jeżeli ten ktoś ma już jakiś staż (patrząc np. na ilość postów), to od razu wiesz, jakim tonem tego kogoś naprostować. Jeżeli jest dłużej, to surowo i dosadnie, jeżeli ten ktoś jest nowy, to można wytłumaczyć i zrozumieć czemu tę gafę popełnił. Nie do końca wiem, czy takie eksperymentowanie podstawowymi i w sumie mało znaczącymi rzeczami ma sens. Jeżeli nikt nie zgłaszał, że wyświetlanie ilości postów temu komuś przeszkadza, to po co to ruszać? Wydaje się to tylko zbędnym grzebaniem. Ale to tylko moje zdanie.