Imperium

W gwoli wyjaśnienia. Spam dotyczący 1 części poleciał. TO jest stolik o HoMM 3 i tylko dla jednostek z tej części (i wypowiedzi na ich temat) jest tutaj miejsce. Zapraszam do dyskusji, ale na temat.

No dobra więc powrót do tematu
rusałka-Takie nic niby duży przyrost niby szybkie a i tak słabe
zombie-Słabe staty, powolne
golemy-Wolniutkie
pegaz-Szybko się ich traci praktycznie to samo co z driadami
czart-Za wolny za słaby jak na pierwszy lvl
miryd-jakoś słabe
bechemot-Bardzo kruche choć w stadzie mogą narobić szkód

1. Rusałka - a brak kontry to nie jest wystarczający argument?
3. Golemy - za to baaarrrdzo wytrzymałe i odporne na magię.
5. Czarty - są z 5 nie 1 lvlu...
6. Ifryt sułtański, nie Miryd. Miryd to zupełnie coś innego ;)
7. BeHemot - w stadzie to każda jednostka jest dobra, prócz chłopów ;)

Według mnie każda jednostka ma jakieś zastosowanie. Ciężko by tu mówić która jest najgorsza, a która mniej przydatna, gdyż na przykład enty - tu nie chodzi o atak, głównie są do obrony. Troglodyci może nie są przydatni, ale mało która jednostka 1 poziomu jest mocna. To po prostu mięso armatnie. Co do rusałek się zgodzę. W ogóle cały zamek żywiołaków, prócz żywiołaków umysłu i odradzających się feniksów, jest beznadziejny.

Jarlaxe - z Wrotami Żywiołów to trochę przesadziłeś. Żywiołaki Burzy i Lodu to jedne silniejszych jednostek na 3 poziomie. Ż. Energii i Magmy faktycznie szału nie robią. Nimfa natomiast to jednostka taktyczna.

W takim razie nie za bardzo wiem jak "taktycznie" wykorzystać słabiutką nimfę. Moim zdaniem najsilniejszy na 3 poziomie jest gryf, lecz masz prawo do wolnego wyboru, decyzji. Skoro uważasz za najlepsze żywiołaki lodu nie będę się kłócił.

Jarlaxe

W takim razie nie za bardzo wiem jak "taktycznie" wykorzystać słabiutką nimfę. Moim zdaniem najsilniejszy na 3 poziomie jest gryf, lecz masz prawo do wolnego wyboru, decyzji. Skoro uważasz za najlepsze żywiołaki lodu nie będę się kłócił.

Taktycznie, czyli np. komenda 'wait', ktoś podejdzie bliżej, wtedy Ty atakujesz, uciekasz, manewr powtarzasz...
Nimfa może nie jest aż tak mocna, ale na pewno jest lepsza od impa. Poza tym kto, w końcowych fazach gry używa nieulepszonych jednostek...

Taro pisał o jednej z silniejszych, nie najsilniejszej ;).

Możliwe, jednak wydaje mi się że kiedy podlecisz i zaatakujesz nadejdzie tura wroga a on cię zmiażdży jednym ciosem. Chyba że rusałki dysponują umiejętnością podleć - zaatakuj - odleć, ale nie wydaje mi się.

Umiejętnością może nie, ale szybkie są i to im ratuje skrzydełka.

No mnie chodziło bardziej o wait, atak i kolejny atak na początku następnej tury. Na jednostki, które mają mało pkt. życia a mocny cios, sprawdza się.

Jarlaxe

Możliwe, jednak wydaje mi się że kiedy podlecisz i zaatakujesz nadejdzie tura wroga a on cię zmiażdży jednym ciosem. Chyba że rusałki dysponują umiejętnością podleć - zaatakuj - odleć, ale nie wydaje mi się.

A co jeśli rusałek jest wystarczająco dużo, by zabić przeciwnika jednym ciosem?, a co jeśli przeciwnik jest o wiele wolniejszy niż rusałka? Nie myślisz racjonalnie, za to zdecydowanie subiektywnie.

Rusałka jest NAJSZYBSZA na swoim poziomie i nie tylko.
Rusałka ma NAJLEPSZĄ umiejętność na swoim poziomie.
Rusałka ma NAJWIĘKSZY przyrost na swoim poziomie.
Rusałka JEST kruchą jednostką, ale skoro używasz jej jako 'fightera' to nie dziw się, że wypada tak słabo - to nie jest jej pozycja.

Jej zalety zdecydowanie rekompensują jedną jedyną wadę, co stawia ją zdecydowanie powyżej średniej. Koniec kropka.

Czy najlepszą nie wiem, najszybszą - możliwe, a nie za bardzo kojarzę jej umiejętność - wybaczcie, nie pamiętam każdej umiejętności każdej jednostki.

Skoro nie wiesz jakie ma umiejętności to de facto nie wiesz w ogóle jak działa ta jednostka. A sprite (po polsku to była chyba rusałka albo sylfida) to jedna z najlepszych jednostek na tym poziomie i kropka. Wraz z master gremlinem to w zasadzie jedyny pierwszolevelowiec który przydaje się w późnych fazach gry.

Gryf tez jest słabszy od żywiołaka i kropka. Owszem, jest szybki i ma świetny przyrost, ale najsilniejszą jednostką na trzecim poziomie jest ice elemental co udowodniono u zarania dziejów.

A najgorszą możliwą do rekrutacji w miastach jednostką jest walking dead (zombie) - jest całkowicie bezużyteczny. Gdy gram nekromantą po prostu nie biorę ich do armii.

Ja nie lubię kościanych smoków. No dobra, przyznam że wyczerpały mi się argumenty, dlatego nie pozostaje mi nic jak przyznać rację. Jak to się mówi: Nie jest głupim ten kto się kłóci i nie ma racji, ale ten kto się kłóci i w tym trwa. - Nie pamiętam kto to powiedział.

Ha i tym razem ja ci przyznam rację bo sam uważam że dyskusja musi mieć jakiś cel. A celem jest przekonanie kogoś do swojej racji; nie kłótnia, lecz argumentacja. Popełniłem o tym nawet kiedyś cały tekst. Jeżeli przekonałem cię do tego to owy cel został osiągnięty.

Pamiętam ongiś dyskusje na temat polonizacji nazw jednostek. Byłem zdania że nazwy można tłumaczyć "tak, by było dobrze" a nie zgodnie z intencjami twórców. Długa dyskusja na ten temat z Haav Gyrem zmieniła moje zdanie i teraz twierdzę że jeżeli twórca nazwał wersję podstawową "Beholder" a ulepszoną "Evil eye" to nie można bawić się w jajko mądrzejsze od kury i tłumaczyć to na odwrót - czyli złe oko -> beholder, bo "beholder" jest klimatyczniejsze więc damy to jako nazwę ulepszonej jednostki jednostki. Taka dyskusja ma sens.

Kończę offtop, wybaczcie jutro kolokwium z analizy matematycznej, muszę jakoś odreagować. ;)

1. Chochlik - przecientna jednostka nie wyróżnijąca się niczym.
2. Ożywieniec - jak wyżej w dodatku powolny
3. Upiór - gdyby nie to, że jest na 3 poziomie byłby najsłabszy
4. Demon - żadnej specjalizacji, najsłabsza jednostka jak na swój poziom.
5. Mnich - Słaba wytrzymałość, bo jedynie 30, jedynie specjalizacja dobra.
6. Wiwerna - Widać iż jednostka została zrobiona specjalnie jako postrach początkującego gracza
7. Kościany smok - Jednostka byłaby wysoko postawionajednostki nie byłyby takie dobre

Drogi Trotomie może uzasadniłbyś swój wybór? Nie wem dlaczego najgorszy na 1lvlu miałby być gremlin,przecież to jedna z lepszych jednostek tego poziomu,to samo tyczy się golema i ogra, na oko nie wydają sie zbyt dobre jednak mają duże zastosowanie taktyczne lub są to jednostki defensywne.

Jeśli twierdzisz że są to najsłabsze to prosze uzasadnij swój wybór.

Ciekawa jest sytuacja bazyliszka i meduzy kiedy walczą 1vs 1. Co z tego że zamienią przeciwnika w kamień jak i tak go zaatakują przez co wróg znów jest normalny. Chyba że to bazy i meduzy atakną pierwsze. :)

Wiwerna- Niestety wszystkie fajne potwory muszą być słabe jak na swój lvl (prócz cerbera i enta) :)

To ja mam taką listę (ulepszone)

1. Rusałka - zdecydowanie najsłabsza na tym poziomie... Nie pomaga nawet latanie i powstrzymywanie kontry...
2. Zombie - słabiutki, wolny i do tego przydaje się chyba tylko do osłony dla łuczników.
3. Chyba najsłabszym na tym poziomie jest... Cerber. W sumie trochę źle że producenci zrobili tak by cerber był słabszy od swego poprzednika...
4. Arcymag - jak dla mnie jest za mało wytrzymały (jak większość łuczników), ale i tak szybko ginie...
5. Ent - jest zbyt wolny, i często jest tak że zanim dojdzie do naszej armii, zostanie nieźle przetrzebiony przez naszych łuczników...
6. Zdecydowanie Królewska Wiwerna - w porównaniu do czempiona, jednorożca bitewnego, upiornego rycerza, czy królewskiej nagi, to jej wytrzymałość jest żałosna. Podczas oblężenia miasta spisuje się marnie, jak wleci za mury to nieźle dostaje baty :(
7. Hydra Chaosu - także podczas oblężenia spisuje się nieciekawie. Jej rozmiary narażają ją na czary obszarowe. No i słaby ma atak i najmniejszą szybkość na tym poziomie...

Saito

1. Rusałka - zdecydowanie najsłabsza na tym poziomie... Nie pomaga nawet latanie i powstrzymywanie kontry...

Nie pomaga? Co Ty radziecki generał jesteś że wysyłasz jednostki do boju na zasadzie "Alleluja i do przodu"?

3. Chyba najsłabszym na tym poziomie jest... Cerber. W sumie trochę źle że producenci zrobili tak by cerber był słabszy od swego poprzednika...

Poprzednik nie powstrzymuje kontrataku i nie atakuje trzech pól. Poza tym przeważnie jednostka ta uchodzi za jedną z najlepszych na swoim poziomie...

5. Ent - jest zbyt wolny, i często jest tak że zanim dojdzie do naszej armii, zostanie nieźle przetrzebiony przez naszych łuczników...

Jednostka czysto defensywna. Ktoś musi naszych łuczników bronić żeby za szybko nie padli. Poza tym przydatne oplątanie korzeniami ostudzi zapał niejednego agresora.