Imperium

Stworzylem ten temat dla poczatkujoncyh.
Jaki jest najlepszy?
Oczywiscie kazdemu sie podoba co innego (tak zwany gust jak ktos nie wie :p) ale jaki jest NAJLEPSZY?

Trudny wybór. Ja do 3 najlepszych zaliczam Twierdzę, Akademię i Nekropolię. Twierdza, bo jak ma się Cyklopy to nie trzeba byc geniuszem, żeby wygrywac... Akademia - bo ma silne jednostki i bardzo wszechstronne zaklęcia. Nekropolia - Wmpiry, nekromancja (czyli więcej wampirów) i mocne zaklęcia, które z armii robią bandę słabych dziadów (no i jest jeszcze Trzęsawisko, które zabiera połowę pkt. ruchu bohaterowi).

Ostatecznie jednak zdecyduję się na Akademię, bo:

1) Niziołek - jednostka przeciętna. Krasnolud - przeciętny.
2) Mag - słaby, ale nadaje się do tępienia bohaterów. Golem - silny.
3) Naga - silna, ale lepszy jest... Dżinn - silny.
4) Tytan - przeciętny, ale walczy na dystans, więc na wieżach wymiata. S. Golem - coś pomiędzy przeciętnym a silnym, ale za pierwszy atak i tak go lubię :D

Do tego można dodać najlepsze sanktuarium graala, magię, która poprzez takie zaklęcia jak: Grupowe Rozproszenie, Teleport, Hipnoza, Szał, Widmowy Wizerunek potrafi napsuć krwi. Zwłaszcza, że Teleport można rzucać na wroga...

I jeszcze bohater walki, czyli lord - moim zdaniem najlepszy z wojowników. Moim zdaniem lepiej jest mieć dużo armii i lorda, niż armię liczbowo normalną i taktyka. Jeżeli taktyk padnie, to armia automatycznie traci premie. A jeżeli się zabije lorda? No cóż, armia dalej jest wielka.

Nie wiem, czy inni mają takie wrażenie, ale gra miała chyba od początku faworyzować Akademię. Tak jak w H3 najlepszy jest Zamek :D

Podobny topik już istnieje: Ulubione miasto. Nie wiem też, czy się nie dublują. No i pytanie w ankiecie jest inne od tego w tytule tematu: Najlepsze może być jedno miasto, a tymczasem lepsza może być. np. Przystań od Rezerwatu.

Taro

Nie wiem, czy inni mają takie wrażenie, ale gra miała chyba od początku faworyzować Akademię. Tak jak w H3 najlepszy jest Zamek :D

Nie wiem co miała faworyzować, ale bez Eq faworyzuje Neropolię. Roje nieumarłych są odporne na czary umysłu, a np. na Diabły Spowolnienie, czy Teleportacja ma słaby wpływ. Dodatkowo premia z Graala daje bonus do Nekromancji co przekształca armię w fabrykę Wampirów...

Tabris - ulubiony a najlepszy to dwie różne sprawy. Więc temat może byc. Jeżeli chodzi o Nekropolię, to fakt, jest silna i myślałem, czy na nią nie zagłosowac. Tym bardziej, że co niektórzy opowiadali o grze tym miastem. Byłem przekonany, że Piekielny Posąg jest średni, ale po tym co przeczytałem, rzeczywiście jest mocny. Ale:

1) Grupowe spowolnienie - czar idealny, aby uzyskac możliwośc długiej walki dystansowej.
2) Teleport - j.w. Wampirów może byc dużo, ale można je przeteleportowac na drugi koniec mapy i ostrzelać. A jak chodzi o Diabły - fakt, na nie to nie zadziała, ale można je już porobic czarami umysłu, bo nie są nieumarłymi.
3) Kombinacja jednostek: Krasnolud, Niziołek, Mag, Dżinn, Tytan - pierwsze dwie są raczej mało ważne, ale Magowie koszą Trucizną wrogiego bohatera, a Dżinny i Tytany robią z resztą porządek.
4) Mankamentem mogą być Diabły, które mogą od razu zabić maga, więc pojawia się tu kwestia używania lub nie Mikstur Nieśmiertelności.

Teleport można wykorzystać też w ten sposób, że jeżeli wroga jednostka będzie czekać, to teleportujesz ją w pobliże swojej armii i rzucasz na nią wszystkie swoje jednostki. Wtedy robi się istna rzeź.

Oczywiście ja tu uprawiam małą gdybologię, ale zawsze lepiej mi się grało Akademią niż Nekropolią.

Taro

Tabris - ulubiony a najlepszy to dwie różne sprawy. Więc temat może być. (...)
Oczywiście ja tu uprawiam małą gdybologię, ale zawsze lepiej mi się grało Akademią niż Nekropolią.

Wycinając tą małą gdybologię (bo to jak spory przedszkolaków o to czyj tatuś/brat jest lepszy) dostrzegam pewien szczegół. Napisałeś, że ulubiony, a najlepszy to co innego, ale potem doszedłeś do wniosku, że wolisz Akademię, bo gra Ci się nią lepiej. Czyli, że wolisz Akademię, bo jest lepsza, czy fajniejsza? Czy uważasz ją za najlepszą, bo podoba Ci się i poświęcasz jej więcej czasu, obmyślając nowe strategie, chwyty. Czy to przez swą niezawodność wywalczyła sobie 1 miejsce? To jednak bardzo istotne, bo związane z sensownością tego topiku.

A tak przy okazji autor pyta się o zamek. Może mu chodzi o końcowe stadium rozbudowy Fortu?

Rezerwat rzadzi!;)

Tabris - mam wrażenie, że jesteś polonistą albo prawnikiem :D Akademią mi się najlepiej gra, bo jest najskuteczniejsza. Najlepiej w znaczeniu najłatwiej. Odnośnie sporu - dobre porównanie, ale musiałem swoje powiedzieć :) A swoją drogą, czemu nie zagłosowałeś na Nekropolię?

Taro

Tabris - mam wrażenie, że jesteś polonistą albo prawnikiem

Jestem w połowie drogi do obydwu profesji - jestem historykiem.

Taro

Akademią mi się najlepiej gra, bo jest najskuteczniejsza. Najlepiej w znaczeniu najłatwiej.

A jak owe 'najłatwiej' sprawdziłeś?

Taro

Odnośnie sporu - dobre porównanie, ale musiałem swoje powiedzieć

Ja też chciałem. Ale to frustrujące jak moderator upomina.

j. w.

A swoją drogą, czemu nie zagłosowałeś na Nekropolię?

Są dwie przyczyny:
Autor ankiety kazał zagłosować na lepszy zamek. Nie podał lepszy od czego...
Nie mogę sprawdzić, która z frakcji jest najlepsza. Mogę, która ulubiona, ale to nie to samo...

Beowulf

Rezerwat rzadzi!;)

Jesteśmy Polakami i mamy polskie obowiązki; używamy polskich znaków diaktycznych (ęóąśłżźćń). A ponadto warto swoje zdanie uzasadnić, bo to jest DYSKUSJA. Nie mówiąc o tym, że te dwuwyrazowy post wygląda jak spam...

Chodziło mi o to który jest najlepszy dla graczy początkujących. Czyli:
- którym się najłatwiej gra
- który jest najsilniejszy
Proszę o opinie

Taro

Tak jak w H3 najlepszy jest Zamek :D

Oczywiście zaraz za Nekropolią i Confluxem :) A podejrzewam, że niektórzy dorzuciliby jeszcze Bastion.

Sporka za offtop :p

W H4 są 2 najsilniejsze zamki to życie i smierć (nie ma tam czegoś takiego jak nekropolia) Fuzja 2 zamków inferno+nekropolia to= śmierć.

Reszta zamków jest w tyle, za tymi 2 zamkami plasuje się cała reszta, imo Twierdza jest dobra bo jednostki na start szybko i łatwo niszczą, a także rozsądnie gospodarowany chaos.

Życie -> Przystań
Natura -> Rezerwat
Chaos -> Azyl
Śmierć -> Nekropolia
Porządek -> Akademia
Moc -> Twierdza

Jak ktoś, pograł w kampanie, dodatki, scenariusze to łatwo może spostrzec wręcz nieprawdopodobną siłę zamku śmierci na każdym poziomie jednostek (4 poziomy), i nie mają słabych jednostek "wręcz nieprawdopodobne". Jakiego wyboru nie dokonacie w zamku śmierci, to dokonacie wyboru właściwego, wampir (super potęga), plugawy jad (straszna jednostka na odległość), (diabeł i kościany smok) obie bardzo silne. 2 super mocni bohaterowie bo mag ma wyśmienity arsenał czarów i wskrzeszanie trupowia z bitew a taktyk jest z kolei super generałem. Nie ma bata na ten zamek, jest on bardzo mocny i to grubo mocniejszy od innych.

Jedyny zamek który stawiam przeciw śmierci to życie, tam też jednostki są doskonale wyważone, na 4 poziomy jednostek nie ma słabych (ktoś może się przyczepić do championów ale dla mnie to najsilniejsza jednostka tego zamku "jest ich dużo, super szarża"), mnich jednostka lepsza niż krzyżowiec, no ale i krzyżowcem można dużo zdziałać zwłaszcza jak ktoś stawia na balistę. No i wyśmienity wybór pomiędzy strzelającymi a jednostkami chodzącymi.
Chociaż dla mnie pikinier to jednostka ciekawsza od balisty "urzekający atak na odległość" to jednak trzeba uznać wybór balisty jest też ok. Wadą balisty jest fakt, że okrutnie spowalnia całą armię.

Pytanie jakie zamki mogą się oprzeć tej sile?. Grałem wszystkimi wiele razy, kuleje chaos jednostki 1 poziomu trochę marne złodziej+ork nie robią na mnie wrażenia, dobry bohater z magią chaosu ratuje sytuację ale zaczyna się piekło jeśli pogramy złodziejem "po co mi widzieć ile jest armi w armi skoro i tak muszę ją pokonać" Dziwne ma umiejętności, niektóre tylko bardziej użyteczne. Sytuację zaczyna trochę ratować ifritt i koń terroru "i tak im daleko do wampira". Jednostka 4 poziomu jest niby super bo to czarny smok ikona Herosów, ale jest super droga, aż 8000 za jednego i 4 siarki !, niby ma super statystyki ale zauważcie ile będziecie mieć takich smoków!?, pomyślcie jak przyjdzie wam walczyć z życiem gdzie na 1 smoka przypadną wam 4 championy. 100 championów vs 25 czarnych smoków wynik trochę przesądzony, no chyba, że naprawdę przewagę w czarach ktoś osiągnie niesamowitą. Problem w tym, że życie ma potężne czary jak i taktyków. Taktyk, może ciągle wypijać mixturę przywrócenia, życia i czarem go nie uśmiercicie "można ją wypić od razu przed bitwą". A dobry Kapłan nie pozwoli się ubić czarami, dodatkowo wzmocni niesamowicie swoją armię i zdejmie większość negatywnych czarów.

Ale wygrać można każdym zamkiem jeżeli jesteśmy świetnym taktykiem, Najtrudniej się gra wbrew pozorom naturą " jednorożce są słabe a na wybudowanie fajnych gryfów trzeba zbudować zamek".

Neutralnie traktuję akademię, sporo ciekawych jednostek ale nie równa się śmierci czy życiu. Siłę tego zamku stawiam na równi z zamkiem o tej samej nazwie :), gdzie przebywają hordy dzikich stworzeń.

Ekhm... tego komentarza o złodzieju nie wybaczę. Jak masz ukrywanie się na GM, to sam bohater staje się niemal niewykrywalny. Są rzadkie sytuacje, w których można na niego "najechać". Po co ci taki bohater? Żeby nękać wroga, atakować samotnie słabo bronione miasta, zajmować kopalnie itd. A ze znajdowaniem drogi na GM jest bardzo ruchliwy. Taktyka ta sprawdza się doskonale przeciwko komputerowi, bo ten ze strachu chowa się w mieście i nie rusza się za bardzo. Jak grasz na 5 poziomie, to fajnie jest zająć kopalnie strzeżone przez hordy potworów. Mamy zasoby i strażników. To jest mało??!!

Zacznijmy od tego, że nie NEKROPOLIA a NEKROPOLIS

http://img534.imageshack.us/img534/2323/47101723.png

Wadą Nekropolisa jest fakt powolnoty na mapie świata - Blitzkriegu nimi nie zrobisz. W momencie, kiedy inne strony będą miały kompleks kopalń to ty będziesz w połowie drogi. Uciekać zwykle nie ma po co.

Przeciwko Nekropolisa dobre są jednostki maszynowe oraz żywiołaki, bo połowa ich mocy zostaje zmarnowana (wampir nie wyssie krwi, pomiot nie otruje, smoczek nie przestraszy nekromanta nie osłabi itp). Jak przeciwnik idzie "w demony" to wtedy się narażają na tchórzostwo, pieśń pokoju, kamienny wzrok meduzy itd. W ogóle wtedy są wrażliwsi na klasyczny atak. Jak idzie "w nieumarłych" to wystarczy zaopatrzyć się w kilka fiolek święconej wody i nią miotać.

Złodziej jest świetnym bohaterem - jak grasz na multi to nie masz możliwości załadowania gry. Jak zaatakujesz neutralnych broniących przejścia i ci się nie powiedzie to masz problem. Złodziej będzie widział armię i czy ma szanse wygrania. Ba, rozwinięty zobaczy nawet jakie artefakty ma wrogi bohater (niezwykle przydatne przy opracowywaniu strategii - nie będę się bawiła czarami ognia jak on ma smoczą łuskę). Ukrywanie się to dobra umiejętność, pozwalająca być do przodu w przeciwieństwie do wroga (oddzielasz bohatera od armii, zdobywasz surowce, kopalnie, centra werbunkowe, artefakty, doświadczenie). Kiedy ty zdobędziesz artefakt i skarb bez walki to inny gracz straci kilka jednostek, a może nawet bohatera.

Rezerwat opiera się na sile przywoływawczej. Oślepienie przeciwnika jest dobre, bo daje ci czas na chociażby przywolanie kilku żywiołaków czy jakiejś zwierzyny. Jednorożce mają wyższy przyrost 5, tylko Przystań (Krzyżowiec 5, Mnisi 6), Akademia (Dżinny 6) oraz Twierdza (Ogry 6, bez gralla i baraków) mogą się poszczycić takim przyrostem. Będziesz miał w sumie więcej PŻ, więcej ataku i obrony.

Mikstury może pić każdy, bez względu na klasę. Uśmiercić to dla mnie nie problem - wystarczy kilka meduz wspartych czarownikiem - czarownik rzuca "Pech" na Rycerza, Meduza atakuje i już leży (osobnik z niskim szczęściem jest nawet trzykrotnie wrażliwszy na wzrok meduzy). Wskrzesza się przez miksturkę i traci wszystkie uzyskane atuty (odwiedzone źródełka, wypite miksturki itp) i wtedy wystarczą same meduzy.

Akademia ma coś, co powoduje zgrozę - Dżinny i ich moc tworzenia iluzji wsparta dużym przyrostem. Są one w stanie przywołać więcej istot niż jest w polu i wygrywać nawet z kilkukrotnie silniejszym przeciwnikiem (wspomnienie, jak się pobiło Magnusa, który wg szpiegów miał pięciokrotną przewagę militarną).

Istoty z przystani są wrażliwe na ataki magiczne - mają jedne z najniższych współczynników PŻ. Ich wysoka obrona jest dobra, kiedy trzeba walczyć klasycznie (na miecze i łuki), ale kiedy przychodzi do akcji magia to już kuleją.

Za nisko oceniasz inne stronnictwa. Najpewniej z niewiedzy.

Mosqua

Zacznijmy od tego, że nie NEKROPOLIA a NEKROPOLIS

http://img534.imageshack.us/img534/2323/47101723.png

Nekropolia - to, że tłumacz nie wiedział, jak to przetłumaczyć, to już inna sprawa. Jakoś w H2 i H3 nie było z polonizacją kłopotów (edit: w H3, w H2 był tylko Zamek Nekromanty).
Poza tym, słowo "polis" (a więc i nekropolis) jest nieodmienne.

Najlepsza jest akademia z pewnych paru względów:

1. Jest dużo jednostek atakujących na dystans... Tytan, niziołek, dżinn, mag i bohater (dystans to oczywiście też czary, a nigdy nie zdarzyło mi się by podczas walki zabrakło mi many dla jednostek albo bohatera. Po prostu miałem zawsze taką dużą armię, że nie było możliwości :D)
2. Jest według mnie "najprostsza w obsłudze". Jest biblioteka nekro i życia... Można się nauczyć czarów.

Avonu, inna nazwa dla miasta śmierci w Czwórce a inna dla reszty obowiązuje nie tylko w polskiej wersji językowej, ale i kilku innych (chociażby niemieckiej ). Mimo wszystko, trzymamy się wersji oficjalnej.

Ja najczęściej grałem chaosem. Ale mimo wszystko to akademie uważam za najlepszy zamek,ponieważ dżiny w duecie z tytanami są nie do pokonania. a chaosem grałem ze względu na meduzy, czarne smoki i magie bohatera.
Nekropolia właściwie ma jeden poziom (3 poziom) dobry,ale zawsze się zastanawiałem który wybrać Vampir czy Jadowity pomiot.
Ludzki zamek miał dobry motyw z 3 strzelcami kusznik, balista i mnich i oczywiście archanioł do wskrzeszania ich.
Inne zamki są średnie.

U mnie najlepsza jest nekropolia bo sa tam diabły i moga sie teleportowac na całej mapie podczas walki