Imperium

Mam do Was olbrzymia prosbe. Moze ktos mi przeslac Myths and legends na maila?
shedcn@wp.pl

Z gory dzieki :)

piona

W trybie "singiel" to szmaragdowe wyspy.
W trybie multiplayer arogancja.
W kampanii Restoration of Eathia nie mam ulubionej, w SoD "Tnij i siecz" całą kampanie, a w AB "Pogromca smoków" 2 pierwsze.

Moją ulubioną mapom jest Arogancja. Ponieważ była pierwszą w jaką grałem.

Wy też lubicie arogancję?

Witajcie w klubie! To bezapelacyjnie moja ulubiona mapa.

Ja tam nie wiem co Wy widzicie w Arogancji. Mapa jakich bardzo wiele. Bez eventów, bez misji, bez jakichś dobrych artefaktów. Czy uważacie ją za najlepszą tylko dlatego, że to była pierwsza mapa w H3, w którą graliście?

Invictus, czy ja powiedziałem, że to moja ulubiona mapa, bo jest pierwszą, w jaką grałem?

Prawda, nie podałem powodu. Otóż nie grałem w arogancję na początku, chociaż, jeśli dobrze pamiętam to ta mapa jest na wierzchu, jak otworzy się okno scenariuszy. Jako, że jestem dość ciekawy, pamiętam, że na początku wybrałem inny scenariusz. Później, kiedy załadowałem arogancję, w jakiś sposób przypadła mi do gustu.

I ot co!

Pozdrowienia ;)

Invictus

Ja tam nie wiem co Wy widzicie w Arogancji. Mapa jakich bardzo wiele. Bez eventów, bez misji, bez jakichś dobrych artefaktów. Czy uważacie ją za najlepszą tylko dlatego, że to była pierwsza mapa w H3, w którą graliście?

Właśnie dlatego, że nie ma eventów, misji, artefaktów, dużo się dzieje podczas gry. Po prostu są emocje ;-)

Tysiąc Wysp i Odwrót Mnichów to dopiero mapki najlepsze w jakie grałem :) oprócz tego hmm...
Wojna, Huzia na Wikinga - była taka sama tylko WoGowa - o Europie jak ktoś ma proszę przesłać na dudzio121@vp.pl
Nadszedł Czas i może jeszcze pare innych, w które grywam :D

Smoczy Skarb, świetnie wykonana mapa, w pamięci zachowuje się jednak mini-mapa.

http://img514.imageshack.us/img514/5624/beztytuuap4.png

Osobiście do moich ulubionych należą: Dwa kraje, Królestwo na sprzedaż, a także Pokojowe rozwiązanie.

Przypadki Jareda Hareta - Ciekawa mapa, musimy radzić sobie z początku niewielkimi oddziałami. Dobry sprawdzian taktyczny. (poziom mapy: niemożliwy)

Piraci - Otrzymujemy niewielkie oddziały specjalne i robimy porządek z wrogami. Przyjemna misja, dosyć podobna do "Przypadków..."

Wszyscy za jednego - Moja lubość do tej mapy wiąże się głównie z sentymentem z dzieciństwa. Jako malec posiadałem "Odrodzenie Erathii" po angielsku. Brat mi włączył tą mapę i na niej grałem dłuuuugi, dłuuuugi czas.

Krasnoludzkie złoto - Na poziomie łatwym można ją wygrać bez wychodzenia z zamku.
Klucz do zwycięstwa - Na poziomie niemożliwym można ją spokojnie skończyć w 5 dni.

I jak to mówią: Wiele, wiele innych.

Z oryginałów to polecam "Morowe Jeziora " w sojuszu na wysokim poziomie momentami jest dość trudna. Tylko trzeba wybrać wymagającego przeciwnika. Z innych map to : " Fatum " i "The War of Legions ". To dwie XL mapy w których można grać każda rasa, mnóstwo artefaktów, miast i potworów. Cały czas coś się dzieje, ja zwykle gram z sojusznikiem tak po 2. Rozgrywka trwa wiele miesięcy na każdej z tych map.

Z łatwych map do rozegrania z kumplem najlepsze są:
- Trzech na jednego, podoba mi się duża liczba neutralnych zamków do zdobycia,
- Królestwo Chaosu, przez dłuższy czas tak wyobrażałem sobie krainy z Heroesa 3- a wiemy przecież, że takich jest wiele więcej,
- Wyspy i jaskinie, mnogość wysp i wysepek czynią z tej mapy wyjątkową.

Moi faworyci to:
- Skrzydła Wojny (Odrodzenie Erathii) - cała mapa w kształcie gryfa :)
- Huzia na Wikinga (Cień Śmierci) - Europa z Warszawą ;)
- Myths and Legends (Odrodzenie Erathii) i Puszka Pandory (Ostrze Armageddonu) - świetnie i klimatycznie zrealizowano mitologię grecką w świecie Heroes
- Przeklęta Misja (Odrodzenie Erathii) - pierwsza mapa, w którą zagrałem!
- Apokalipsa (Odrodzenie Erathii, mapa z Jaskini Behemota) - dużo zdarzeń i zaskakujący początek oraz koniec

W ogóle do moich ulubionych należą mapy z wyraźnie zarysowaną fabułą (tzw. mapy misyjne), bo dodają dreszczyk emocji.

,,Wojna'' i ,,Ciepłe, znajome miejsce'' oraz mapa z zasobów Akademii Wojny - Czaszka Arcylisza :)

Moje mapy (głównie XL) po ang.:

Tale of two lands-fajna mapa
Nie mogę napisać nazwy, taka z x na początku dziwnym i wg. dziwne litery. Fajna mapa. Ja Gelu w 7 miesięcy wbiłem 50 poziom. Bardzo fajna mapa
Dragon Pass
Reclamation
Puszka Pandory 2
Myth and Legend

To kilka z map. XL lubię ze względu na wykorzystywanie wysokopoziomowych bohaterów.

Jedyna mapa z "x" na początku to "Xathras Prize" - "Nagroda Xathras", ale nie wiem, w jakich okolicznościach grałeś tam Gelu, bo to mapa z Odrodzenia Erathii (tzn. Gelu jako bohater jest tam niedostępny). O mapie "Puszka Pandory 2" nie słyszałem, nawet na Jaskini Behemota takowej nie stworzono. Miałeś na myśli po prostu "Puszkę Pandory" (bez dwójki)?

Ratinis

Jedyna mapa z "x" na początku to "Xathras Prize" - "Nagroda Xathras", ale nie wiem, w jakich okolicznościach grałeś tam Gelu, bo to mapa z Odrodzenia Erathii (tzn. Gelu jako bohater jest tam niedostępny). O mapie "Puszka Pandory 2" nie słyszałem, nawet na Jaskini Behemota takowej nie stworzono. Miałeś na myśli po prostu "Puszkę Pandory" (bez dwójki)?

Nie. Jest taka XL w SoD, 8/8 tam są od razu bohaterowie z kampanii w każdym zamku, m.in. Roland, Mutare, Yog z Fortecy. Mapa ma dziwną nazwę, nie polskimi literami zapisaną. Na końcu pisze w nawiasie (beta relaese) i to jedyne słowa z normalnymi literami.
A x tam nie ma, x jest taki szerszy, bo to inne litery :p

Podobne pismo ma mapa 8/7 z wyspami, w edytorze zapisana jako okeyania war. Obie mapy są bardzo fajne.

Jeśli chodzi o mnie:

Martwi i pogrzebani - głównie dlatego, że była to moja pierwsza mapa (dostępna w demo h3).

Morowe jezioro - bo trudna.

Gryfie Klify z kampanii Niech Żyje Królowa - za wygląd.

Jak dla mnie ze wszystkich map najlepsza jest Huzia na Wikinga. Za wygląd, trudność i wiele silnych zamków na mapie :) A tak to jest też Deklaracja (moja pierwsza mapa w Heroes 3) oraz wiele fajnych map w kampanii Ostrze Armaggedonu.