Obserwator
Bez urazy Maghdar ale zanim odrzucisz tę wersję lepiej ją z kimś wyprubuj.... NEKROMANCI I DRUIDZI - ŁĄCZMY SIĘ !!!
"Wypróbuj."
Włączę się do dyskusji. Przecież chodzi tu o powiązania fabularne, a nie zwykłą grywalność danego zamku. Sam niejednokrotnie do azylu, czy właśnie rezerwatu w przydrożnych tawernach dokupowałem sobie lordów, czy innych.
Nie mylmy pojęć. Grywalność zamku może mieć powiązania z fabułą, ale tylko luźno, na przykład na zasadzie "nie lubię nekropolii, bo tam ożywiają trupy", albo "nie chcę grać przystanią, bo jestem ateistą".
Reasumując - przeciwność stronnictw w niczym w grze nie przeszkadza, trzeba tylko nie zapomnieć, gdzie znajdują się na tej słynnej tarczy, żeby wbrew fabule nie zaliczyć ich do sojuszników.