Ok, czyli HC Rewolta Władców Bestii nie nic wspólnego nekromantami z innych części HC.
Także moja biografia Tarnuma zakładając że ów król Erathii o przydomku "Mad" to Rion, a nasz towarzysz został pierwszym władcą Tatalii (zgodnie z tym założeniem Acid nie przeszedł całego HC Rewolty Władców Bestii - będę musiał jak znajdę czas wolny przejść tą część żeby sprawdzić czy Tarnish ma rację).
legenda
"..." - moje pomysły
... - fakty
[...] - na podstawie twierdzeń Tarnisha
I WSTĘP
Legendy
Według podań z głębin mistycznej Pustki wyłaniają się żywiołaki, które zaczynają walczyć miedzy sobą o prawo do napełnienia Pustki życiem. Walka między nimi powoduje formowanie się planet. Po pewnym czasie na tych globach pojawia się życie (wpierw nieinteligentne, potem rozumne w postaci humanoidów). Żywiołaki zdając sobie sprawę, że nagroda, o którą walczą, może przejść im koło nosa, postanawiają zawrzeć jednodniowy rozejm w celu zniszczeniu humanoidów.
Wtedy po raz pierwszy objawiły się tzw. Forces of the Dome (Moce Kopuły), które obserwowały zmagania żywiołaków, lecz nie interweniowały. Pięć Mocy postanowiło podzielić się z humanoidami częścią swej wiedzy, wystarczającą by pokonać żywiołaki (lecz je nie zniszczyć). Dziesięciu czempionów humanoidów pokonuje żywiołaki i rozpędza je na cztery strony Pustki.
"Mój komentarz:
Najstarsza rasa Rzeczywistości Might & Magic Starożytni rozpoczyna podbój kosmosu, tworząc różne pod rasy (w tym ludzi jako zdegenerowane elfy). Do podróży kosmicznych wykorzystuję napęd energii pustki kosmosu. Niestety okazuję się że w pustce tej części kosmosu istnieją duchowe istoty których spokój zakłócili. W efekcie istoty te pod przywództwem Władców Żywiołów (4 na każdy atakowany świat) którym doradzają Żywiołaki Magii ("Pierwsi") materializują się na planetach Starożytnych przybierając formę Żywiołaków. I prowadzą wojnę aż do momentu w którym uznając swoja wygraną zaczynają walczyć między sobą o władzę nad światem. W tym czasie nieliczni przetrwali humanoidzi porzucają nieskuteczną technikę (nawet antymateria nie pomagała niszcząc obie strony), i zaczynają odnosić sukcesy dzięki opanowaniu magii którą posługiwać się ich nauczają tajemniczy Forces of the Dome (Moce Kopuły).
Ostatecznie Starożytni przybywają z odsieczą, tworzą czasoprzestrzenne więzienie do których zostają wtrącone Żywiołaki (Wymiary Żywiołów). W Więzieniu "Pierwsi" rozdzielają wymiar na podwymiary, aby uniknąć samo zniszczenia się Żywiołaków w związku z wzajemną nienawiścią Władców. Tymczasem Starożytni budują sieć Niebiańskich Kuźni jako zaplecza pod generatory utrzymujące Żywiołaki w więzieniu."
Czas Cudów
Starożytni (zaawansowana technicznie i magicznie rasa o niezbyt dużej populacji) rozpoczyna kolonizację galaktyki (wysyłając różne rozumne rasy za pomocą swoich statków). Łączność między światami macierzystymi Starożytnych a koloniami jest utrzymywana za pomocą Sieci Bram i Stacji Bram, które pozwalają na przemieszczanie się z jednego świata na inny, po nitkach sieci, niczym po mostach przerzuconych nad rzekami. Sieć ta obejmuje miliardy planet. Starożytni tworzą Strażników (sztuczne istoty), które mają za zadanie chronić pojazdy kolonizacyjne podczas ich podróży przez Pustkę i opiekować się skolonizowanymi światami. Jednym z takich Strażników jest Escaton.
"Mój Komentarz
Na niektórych światach kiedy Żywiołaki wygrywały Starożytni konstruowali kierowane przez AI (Strażników takich jak np. CORAK) światostatki (np. VARN , CRON) którymi ewakuowano mieszkańców zniszczonych światów na nowo tworzone światy (np. Terra, Xeen). Tymczasem kolejne zamykania Żywiołaków w wymiarach, doprowadziło do opanowania sytuacji. Po tych zdarzeniach Starożytni opracowują nowy napęd dla statków - napęd hiperprzestrzenny. W ciągu następnych wieków wytyczone zostają drogi komunikacyjne dla statków o tym napędzie (tzw. Sieć bram)."
ok. 10 000 lat temu (ok. 9000 lat przed Ciszą)
Żywiołaki zostają zmuszone przez "bogów" do zawarcia rozejmu i nie atakowania humanoidów. Nie wiadomo kim byli owi "bogowie", choć możliwe, że chodzi o Starożytnych.
"Mój Komentarz :
Ogólnikowa data zakończenia wojny z Żywiołakami na świecie znanym z kontynentów Antagarich i Enroth."
ok. 1500 lat temu (ok. 300 lat przed Ciszą)
Graniczne kolonie Starożytnych najeżdża liczna rasa podobna do diabłów - Kreeganie. Choć z początku uznano, że jedynie potrzebują surowców i można się z nimi porozumieć, kolejne lata udowodniły, że jedynym celem Kreegan jest splugawienie danego świata, rozmnażanie się na nim, dopóki starczy przestrzeni życiowej i następnie wysłanie statków na kolejne światy, by powtórzyć ten cykl.
W późniejszych czasach pojawiły się pogłoski, że Kreeganie byli tylko chaotyczną armią stworzonych przez swych "bogów" - Kreatorów - rasy na podobnym stopniu cywilizacyjnym co Starożytni żyjącej w mgławicowym królestwie, która podobno miała walczyć ze Starożytnymi o dominacje nad galaktyką.
"Mój komentarz
Napędy hiperprzestrzenne statków Starożytnych zakłóciły stabilność czasoprzestrzeni (Starożytni zdawali sobie z tego sprawę i dlatego nie chcąc ryzykować początkowo opierali swe statki o napęd energii pustki kosmosu. Później jednak nie mieli wyjścia). Zakłócenie wykorzystały istoty z innej rzeczywistości (Wszechświatu) zwane Kreatorami. Dzięki dziurom w czasie wdarli się na światy Starożytnych, gdzie mutując rasy podległe Starożytnym tworzyli Demony (jedną z stworzonych ras byli Kreeganie). Doszło do wojny w wyniku której dla bezpieczeństwa mniej przygotowanych na inwazję światów Starożytni zerwali łączność z tymi światami. Niestety z wieloma na dobre (ze względu na dotarcie tam jednak sług Kreatorów). Pomimo tego Starożytni próbowali odzyskać upadłe światy (misja Escatona)"
Cisza
0 (ok. 1200 lat temu)
Kreeganie wdzierają się do Sieci Bram, powodując odcięcie kolonii z rejonu Zewnętrznej Osi od światów macierzystych Starożytnych. Skutkuje to brakiem dopływu technologii i części zamiennych do kolonii i w rezultacie ich upadkiem cywilizacyjnym. Starożytni wielokrotnie próbowali odbudować Sieć, lecz diabły zawsze to uniemożliwiali. Starożytni postanowili w końcu wpierw pozbyć się Kreegan, zanim przystąpią do odbudowy Sieci. Walka z Kreeganami pozbawiła jednak Starożytnych niemal wszystkich surowców.
Mój komentarz
Data strategicznego odcięcia świata Antagarichu,Enroth i Jadame przez Starożytnych.
1 wiek po Ciszy Antagarich
Powstaje Imperium Barbarzyńców stworzone przez Jarga Zdobywcę, które zostaje podbite przez południowego sąsiada Bracaduum.
"Mój komentarz:
Strażnik (AI) kontynentu Antagarich (taki jak na Enroth Merlian, czy na planetoidzie Terra Sheltem - późniejszy Alamar) nie daje sobie rady z postępującym cofaniem się kultury na kontynencie (wyniku odcięcia od mądrości Starożytnych). Wreszcie dochodzi do wniosków wyniku których ogłasza się Faraonem i postanawia zmusić humanoidów do nauk Starożytnych. Gdyż jest to niezbędne aby funkcjonowały Niebiańskie Kuźnie wytwarzające energie dla urządzeń utrzymujących Żywiołaki w ich wymiarach oraz opanowania wzajemnej rywalizacji między rasami.
Elfy, Krasnoludy inne rasy nieludzkie oraz Naukowcy wśród ludzi buntują się tworząc ruch oporu. Po stronie Faraona staje armia robotów i ludzi pod wodzą Generała Jarg. Rozpoczyna się wojna w efekcie której Faraon wraz z innymi AI zostaje wyłączony, a Jarg ucieka wraz swoimi stronnikami zaszywając się w górach.
Po wojnie dochodzi do kłótni o władzę nad pozostałymi w Niebiańskich Kuźniach technologiami starożytnych. Kłótnie wywołują elfy uznając że to one jako najwspanialsza rasa powinny przejąc nadzór nad techniką Starożytnych. Naukowcy ludzi nie zgadzają się na to i dochodzi do wojny którą wygrywają ludzie (z pomocą innych ras niższych jak np. Krasnoludów). Większość elfów wycofuję się do dziewiczej północnej puszczy w ukryciu zakładając Avlee. Pozostali zachowując resztki techniki Starożytnych uciekają na wyspę Vorii, po czym zamrażają nią czyniąc ją nie do zdobycia dla ludzi. Po wojnie kilku przywódców Naukowców ludzi używając zakazanej dla ludzi technologi Starożytnych czyni się niezniszczalnymi i zakłada pod swą kontrolą państwo Bracaduum (zniewalając inne rasy w tym mniej inteligentnych ludzi, wiele krasnoludów emigruję do Avlee, niziołki uciekają do Eofolu). W wyniku wojny zniszczone zostają Niebiańskie Kuźnie. A ogarnięci władzą władcy Bracaduum rezygnują z ich naprawy."
113 po Ciszy
Na skutek braku części zamiennych z planet Starożytnych, ostatnia z Niebiańskich Kuźni przestaje działać.
"Mój komentarz
Data upadku ostatniej Niebiańskiej Kuźni z winy Władców Bracaduum, dla których technika Starożytnych rodziła ryzyko utraty władzy."