Imperium

Który z talentów jest dla was najlepszy? Bo wg mnie magia zniszczenia i szczęście.

To zależy od tego jaką frakcją gramy. W Heroes5 nie ma czegoś takiego jak "Najlepszy talent dla wszystkich frakcji".
Ja np. najbardziej lubię grać Lochami i dlatego najbardziej cenię sobie Magię Zniszczenia. Ale samo Zniszczenie na niewiele się zda jeżeli nie będzie uzupełniane innymi talentami jak Oświecenie czy Talent Magiczny. Każda z tych umiejętności osobno nie daje jakiegoś wspaniałego efektu. Jednak połączone dają nieprawdopodobny rezultat - ale tylko w przypadku Warlock'a.
Po prostu dla wybranych ras niektóre umiejętności są kluczowe podczas gdy dla innych te same umiejętności są bezużyteczne. Dla Rycerza dowodzenie jest niemal obowiązkiem, natomiast dla Nekromanty marnotrawstwem.
Jedyną umiejętnością, która wydaje mi się sensowna dla wszystkich frakcji jest Logistyka. Jednak jest to talent bez którego można się jakoś obejść. Nie jest on niezbędny tak jak Zniszczenie czy Dowodzenie o których wspomniałem wyżej. Niemniej jednak niemal zawsze wybór Logistyki nie będzie zmarnowanym wyborem.

Tak jest, w stu procentach zgadzam się z Dagonem, poza tym, że nie lubię Lochu ;)

Gram często elfami, więc za rzecz wspaniałą uważam połączenie Machin Wojennych (Impregnowana i Trójstrzałowa Balista) z Oświeceniem i Magią Zniszczenia. Do tego koniecznie szczęście i zależnie od stylu gry atak lub obrona. Niestety, użycie balisty w znacznej mierze determinuje rozwój bohatera i często wyklucza inne ciekawe zdolności.

Równie często gram Fortecą (jako prawdziwy wielbiciel dumnej rasy krasnoludów), ale tutaj nie mam takiej ściśle określonej kombinacji zdolności. Jedynie zawsze staram się dojść do Przygotowania i Formacji Defensywnej. Biorę też Atak, ale nie z powodu Formacji Ofensywnej, są lepsze zdolności. U Krasnoludów za to koniecznością jest Logistyka i, jak zawsze, bardzo przydaje się Szczęście.
Jako że krasnoludzcy herosi są bardziej za magią (ale tylko trochę ;) ) niż mocą, warto dodać magię światła - bo polegamy tutaj bardziej na potędze armii. Chociaż magia zniszczenia też jest tutaj kusząca.

Ja też bardzo lubię elfy, ale wole połączenie szczęścia, magii zniszczenia i dowodzenia

Ja wybrałbym logistykę ze względów tak teoretycznych (po prostu się przydaje) jak i praktycznych (na moim komputerze gra działa wolno, toteż choć trochę przedłużony ruch w czasie kolejki daje na prawdę dużo satysfakcji).

Wszystko oczywiscie zalezy czy pakujemy a armię czy w czary bohatera.
W bohatera mozna zapakowac jakis talent magiczny czy oswiecenie + jakas magia ktora lubimy. Ja jednak wolę pakować w jednostki. Bo mamy ich zawsze duzo i czestsze ruchy niz bohaterem raz na jakis czas (a przy duzych bitwach bohater jest juz bardzo malo widoczny)
Gdy gram orkami daje Atak szał bitewny dobry dla istot poziomu 1-3 bo duzo im daje przy ich duzej ilosci to super sprawa. Taktyka dzieki ktorej nasze jednostki lepiej sie ustawia i szybciej dojda do przeciwnika i kara boska 5% wiecej obazen za kazdy 1 morali (co juz wskazuje ze 2 talentem bedzie dowodzenie, mozna je z atakiem dawac w dowolnej kolejnosci)
Drugi talen dowodzenie najpeirw werbunek srednia zdolnosc w bitwie nieprzydatna ale po niej mamy aure szybkosci (zwieksza szybkosc istot o +1 co niektorym wiele daje) i radosc walki (dodaje orkom szal 50 pkt za efekt morale) . Bardzo dobra kombinacja. Dla innych raz rowniez swietna bo sa rozne wariacje zdolnosci w ataku i dowodzeniu. Np empatia (dla magow zawsze to szybszy ruch) czy w ataku moc predkosci (znow dla maga choc nietylko przyspiesza caly oddział bardzo skutecznie) zawsze mozna tez da boskie przewodnictwo. Jestem przekonany, ze w dowodzneiu i ataku sa najlepsze talenty, dla kazdego cos sie znajdzie co usprawni nasza armie.

Ja jak gram krasnoludami to daje w szczęście atak morale i magię zniszczenia.

Zagłosowałem na atak. Zwiększa wartość ataku, co umożliwia szybsze wykańczanie przeciwników, taktyką pozwala lepiej ustawić naszą armię i szybciej sięgnąć przeciwnika, a łucznictwo też dużo pomaga, jednostki strzelające można bardzo szybko zwerbować a wygrywanie zanim przeciwnik w ogóle do nas dojdzie daje dużą satysfakcję.

Ja postawię na Oświecenie, bo nie dosyć że zdobywamy więcej doświadczenia, to jeszcze otrzymujemy co 4 ( czy 2?) poziomy punkty do podstawowych statystyk. Wszystko to pozwala się szybciej rozwijać.

Niemal zawsze staram się brać Logistykę, bo wolę duże mapy. Zważywszy na to, że staram się grać defensywnie często biorę Obronę. Swoją drogą Obrona zmniejsza otrzymywane obrażenia o 30%, a Atak zwiększa zadawane o 15%, coś tu jest nie tak.

Postawiłem na logistykę, bowiem na dużych mapach nie można mieć nic użyteczniejszego. Gdyby dotyczyło to tylko map małych, chyba odpowiedziałbym "szczęście" które sprawdza się zawsze.

Ja wziąłem obronę z paru powodów:
Przygotowanie i Ostatni Bastion, naprawdę piękne umiejętności, a witalność też się przydaje. :D
Formacja obronna daje krasnalom kopa do obrony, a Enty + zapuszczanie korzeni + utrzymanie pozycji to po prostu przenośna, prawie niezniszczalna machina wojenna. ;D

Wybrałem Szczęście. Niby można dostać premię za artefakty, ale jednak łatwiej mieć talent :D Poza tym, dostajemy Szczęście Żołnierza (o wiele częściej "wskakują" zdolności specjalne) Odporność na Magię (baaardzo przydatne) i Pomysłowość (zbieramy więcej zasobów), że o zdolnościach specjalnych nie wspomnę ;)

Ja za to wybrałem Magię Przywołania (pierwszy głos ^^), z dwóch aspektów.

Pierwszym jest to iż jeśli bym nie wybrał tej umiejętności, nie zgadzałoby się to z moim stylem gry, czyli uwielbiam przywoływane jednostki, a Feniksy w 5 części HoMM są najlepszymi z serii.

Drugim z kolei powodem dla którego wybieram Przywołanie jest to że po prostu lubię grać postaciami wspierającymi się magią w walce, i powtórzę, przywoływanie samych jednostek jest świetną pomocą.

Miałem mały dylemat nad tymi wyborami, bo też jak to określił

Dagon

...W Heroes5 nie ma czegoś takiego jak "Najlepszy talent dla wszystkich frakcji".

nie potrafię wybrać z nich. Bohatera można rozwinąć tak by posiadał maksymalnie 6 umiejętności włącznie z pasywem, więc można zrobić naprawdę uniwersalny charakter :)

Jest wiele przydatnych umiejętności, ale chyba również postawiłbym na szczęście. Przemawia za tym fakt, że "szczęśliwe" ataki trafiają się naprawdę bardzo często(w przeciwieństwie do HIII np.). Istnieje także wiele artefaktów podnoszących szczęście, a im ono większe-tym lepiej. Ze szczęściem łączą się także inne dodatkowe talenty, np. szczęście żołnierza(polecane dla Przystani), lub bardzo przydatne szczęście czarodzieja(niestety niedostępne dla wszystkich ras).

Broghild

"szczęśliwe" ataki trafiają się naprawdę bardzo często(w przeciwieństwie do HIII np.).

Nie jestem pewien, ale chyba w H3 maksymalna szansa to 30%, a w H5 50% i dlatego tam szczęście wchodzi częściej.

Broghild

Istnieje także wiele artefaktów podnoszących szczęście, a im ono większe-tym lepiej.

Limit szczęścia w H5 to 50% przy szczęściu wynoszącym 5, z tego, co wiem.

Hayven

Broghild: "szczęśliwe" ataki trafiają się naprawdę bardzo często(w przeciwieństwie do HIII np.).

Nie jestem pewien, ale chyba w H3 maksymalna szansa to 30%, a w H5 50% i dlatego tam szczęście wchodzi częściej.

Broghild

Istnieje także wiele artefaktów podnoszących szczęście, a im ono większe-tym lepiej.

Limit szczęścia w H5 to 50% przy szczęściu wynoszącym 5, z tego, co wiem.

Nie do końca wiem jak to wygląda w H5, ale w H3 maksymalna szansa na atak ze szczęściem to bodajże 12,5%.