Imperium

Nie zauważyłem nigdzie takiego tematu, więc postanowiłem go dodać. Z jakich jednostek stworzylibyście drużynę nie do przebicia? (Bez szóstego poziomu, jeśli można.) Sam zacznę i umieszczę swoją drużynę marzeń(Bez poziomu szóstego):

1. Szkielet(Wspaniała jedostka, twarda, silna, a dzięki nekromancji możemy ich mieć całe tysiące)
2.Gargulec(Wymarzona jednostka do blokowania wrogich strzelców)
3. Żelazny golem/Stalowy golem(Doskonała jendostka obronna, nie do zbicia nawet przez wyższe poziomy)
4. Minotaur/Wielki minotaur(Ciężka piechota, przed ulepszeniem idzie równo ze szkieletem, co pozwala na stworzenie ruchomej ściany zagłady, po ulepszeniu zwiększa siłę i prędkość - Szybciej wspomoże osamotnionego gargulca)
5. Lisz/Potężny lisz(Przyznam, że wahałem się między liszem a trollem, ale na korzyść nieumarłego przeważyła możliwość ataku na kilka celów i spore obrażenia. Nie jest zbyt silny w samoobronie, ale od tego jest żelazny/stalowy golem)

Takie jest moje zdanie.

A dlaczego bez poziomu 6???

W armii jest tylko 5 miejsc na jednostki, a 6 poziom zazwyczaj trochę kosztuje i z początku jest niedostępny.

1.Wysoki Elf(szybki, strzela 2x)
2. Wilk(szybki, blokuje potwory kroczące ku strzelcom)
3. Wysoki druid(szybka i dość silna jednostka)
4. Gryf(lata, blokuje strzelców wrogiej armii)
5. ulepszony Troll(szybki i strzela)
(PS. Wariant do ataku)

Jeśli mogę...

Bądź tak miły i umieść wariant z wykorzystaniem jednostek WSZYSTKICH poziomów, bez szóstego.

Jak ja bym to robił to tak:
1 - Szkielety
2 - Łowca
3 - Wysoki Elf
4 - Wampir Lord
5 - Cawalerzysta
(6) - Paladyn ( i wtedy bym wywalił szkielety).
Dziwne prawda?
Ale lubię klimatyczne armię, a paladyni to moja ulubiona jesdnostka w grze.

Bohaterem jest oczywiście Nekromanta, żeby mnożył szkielety.

1. Szkielet
Legiony najpotężniejszych, najwredniejszych i najsilniejszych jednostek 1 poziomu. Szybkie, silne, żywotne...czego chcieć więcej?
2. Krasnolud wojownik
Bardzo silna jednostka obronna. Gdyby były szybsze, były by najlepsze w swej klasie.
3. Wilk
Szybki, atakuje podwójnie, wybitnie ofensywny. Dobre do wyrwania się do przodu.
4. Duch
Widząc 10 duchów można tylko skapitulować. To cholerstwo mnoży się ekspresowo. Jedna z najdroższych jednostek w grze (1500 złota), ale czy statystyki i koszt się liczą, gdy mowa o duchach?
5. Arcymag
Zdejmuje zaklęcia, jest szybki, zadaje dużo no i strzela. Czego można chcieć więcej.
(6.) Tytan zamiast Wilka
Rezygnuję z szybkiego, ofensywnego wilka na rzecz miotającego błyskawice tytana. Tylko w przypadku długich, dużych map. Inaczej zwyczajnie się nie opłaca.

Hellscream

Bohaterem jest oczywiście Nekromanta, żeby mnożył szkielety.

Czarnoksiężnik też to potrafi.

A widzisz tu jakieś stwory Czarnoksiężnika?
...no właśnie:)]
Poza tym, Nekromanta ma większą wiedzę, co bardzo się przydaje.

Szansa Czarnoksiężnika na mnożenie szkieletów jest minimalna u Nekromanty to rzecz pewna.
1. Szykielet
2. Łowca
3. Elf
4. Druid
5. Troll

Przyczyna trywialna; w H2 możemy mieć premię do Łucznictwa, ale nie do walki wręcz. Lepiej iść w łuczników licząc, że jeśli nawet ktoś przyblokuje, to góra dwie jednostki, a zanim dojdą inne zostaną wystrzelane. Tu najlepiej by było Nekromanta dla szykieltów, by wiązały wrażą piechotę, choć Czarodziejka ma łatwy dostęp do Łucznictwa i Szczęścia.

@Hellscream
Nie rozumiem co mają stwory do frakcji bohatera w H2 - tutaj nie ma morale za zgodność rasową (i tak większość graczy Ci powie, by brać barbarzyńcę).
Zwróciłem Ci tylko uwagę, że nekromanta nie jest jedyną postacią z nekromancją.
Zaś wiedzę da się łatwo "wyregulować" artefaktami (często kilka kopii jednego przedmiotu), podobnie jak i inne statystyki.

Wracając do tematu:
1. Wybór jest jeden - chłop ;) No, na poważnie to sprite- latanie (na całe pole walki) plus brak kontrataku skutecznie zablokuje wrogich strzelców.
2. Ranger - dwa strzały i w miarę wystarczająca szybkość.
3. Żelazny golem - nic tak nie denerwuje w H2 jak lightning bolt rzucany w nasze oddziały. Z golemem ten czar przestaje być groźny.
4. Wampir lord - za lot, szybkość i leczenie się podczas walki.
5. Czempion - najszybsza jednostka w grze (razem z feniksami) a tym samym to my rzucamy pierwszy czar.

Dżiny czy duchy pominąłem, bo nie wiem jak je zakwalifikować. No i duchy mają niemiły zwyczaj znikania, jeśli jest ich ponad 32k (co nie jest takie trudne do osiągnięcia).

@Tabris
O ile pamiętam, to w H2 nie ma procentów, tylko stopień (od 0 do 5) na nauczenie się danej umiejętności. Czarnoksiężnik ma 1 (nekro 5) czyli raczej więcej niż te 5%. A i tak ilokrotne grałem tą postacią, nekromancja zazwyczaj się pojawiała do wyboru.

Chodzi mi o to, że w tej "drużynie" nie ma żadnych istot Czarnoksiężnika. A Nekromanta na 100% zdobędzie nekromancję i będzie wskrzeszał kolejne legiony szkieletorów.
Ducha statystykami można podpiąć pod 4 poziom. Zdolnościami...tak na oko na 8:)]
Dżin ma dobre statystyki i zabójczą - dosłownie - zdolność specjalną. Można je spokojnie podpiąć pod 6 poziom. Jednostką 5 poziomu jest raczej meduza.

Mam drugą wersję, nazywa się "Na klatę"
1. Szkielet
2. Dwarf
3. Stalowy golem
4. Ogr
5. Hydra
Będę miał tyle życia, że będę mógł przyjąć wroga na klatę:)
(6) Czarny Smok ma 300 co jest uga razem z tym, że tygodniowo są 3 oraz, że kosztują 4 tys golda a nie 5 tys jak tytan.

Pytanko: Jest jakiś patch co pozwala cyklopów rekrutować tyle co hydr?
Chodzi o to, że cyklop to hydra z wykopem.

Oto Dream Team of the Heroes II.
1.Szkielet(wiadomo czemu)
2.Ork(strzela,ale jest dość twardy)
3.Wysoki Elf(genialny strzelec)
4.Wampirzy Lord(latanie i wyssanie życia są super)
5.Arcymag(kolejny świetny strzelec)
Gdybym miał dodać 6 poziom byłby to czarny smok.

To chyba zależy od wersji. Z tego co pamiętam jak grałem >10 lat temu to największym klapkiem był rycerz (bardzo odstawał, wszyscy pozostali go tam bili poziomem, w sumie tylko hero był dobry), a w wersji w która grałem ostatnio z bratem o dziwo najsłabszy wydał mi się... nekromanta. Lisz ma tam 25 pkt życia bodaj, wampiry też żadna rewelacja, wszystko bardzo drogie, etc. Ale jak już mam wybrać to chyba tak:
1. Centaur - odporny, dobry łucznik.
2. Krasnolud - mocny po prostu.
3. Elf - wahałem się jeszcze między golemem i wilkiem, ale skoro ma to być drużyna, a nie pojedyncze jednostki to bardziej mi się przyda kolejny strzelec, tak żeby móc skupić się na obronie i jako kolejną jednostkę wybrać ogra.
4. Ogr - strasznie mocny.
5. Kawalerzysta - takie uwieńczenie siły armii + szybkość dająca mi pierwszeństwo w rzucie spella.

Pomijam kwestię morali, bo jeśli bym je miał uwzględniać, to prawdopodobnie wybrałbym wszystkie pięć poziomów z armii czarodzieja. To jest taka uniwersalna drużyna, która w zależności od okoliczności ulegała by pewnym modyfikacjom, ale w każdych warunkach zostałby z niej zachowany jakiś rdzeń, a tylko jedna czy dwie jednostki zostałyby wymienione (Np. jeśli bohaterem byłby rycerz, to kawalerzystę wymieniłbym na hydrę, bo pierwszeństwo w rzucaniu czaru byłoby nieprzydatne).

1.Szkielet.Silny i wytrzymały.
2.Łowca.Strzela 2 razy.
3.Wysoki elf.To samo co łowca.
4.Wampirzy lord.Dużo zabija i sam się wskrzesza.
5.Arcymag.Dobre zdolności i może strzelać.
6.Tytan.Strzela i dużo zabija.

1.Szkielet- dobra jednostka, duże ilości z nekromancji
2.Dzik- dobra szybkość i wytrzymałość
3.Żelazny golem-wspaniały bloker
4.Arcymag-wspaniały strzelec, ale mało hp
5.Czarny smok-odporny na magię, ogólnie potężna jednostka

Jak widać najbardziej odpowiada mi armia czarodzieja,choć nie jest idealna.
Dużo nie grałem w hommII, dlatego niejestem pewien na ile to trafne wybory

A bo ja wiem? może tak:

1.Goblin (Jednostka silna w ataku)
2.Ork Oficer (Ogólnie silny. I w obronie, i w ataku. Także nieźle strzela)
3.Wilk (Bardzo szybki, świetny atak. trochę brakuje obrony, ale reszta nadrabia)
4.Rok (Świetna jednostka. Ta "ptaszynka" nie raz uratowała mi tyłek.)
5.Arcymag (Chyba nie muszę tłumaczyć. Jest drogi, ale atrybuty mówią same za siebie)
6.Czarny Smok (Co prawda tytan ma podobne umiejętności, nawet strzela, ale smoki są lepsze)

No i wywalił bym goblina.

2. Gargoyle
3. Gryffin
4. Master Swordsman
5. Hydra/Archmage
6. Crusader

1. Szkielet - szkielet i nekromancja. Nic dodać, nic ująć.
2. Centaur - nie wiem, czemu w tej części ich lubię.
3. Elf - strzelanko!
4. Minotaur - tak, jak mówię. W każdej części dobry.
5. Wampir - wiadomo, jest latający i bezkontratakowy.

Wariantowo zamiast centaurów (serce się kraje... :( ) wziąłbym oczywiście smoki. Najlepiej te czarne.