Imperium

Kiedy na Jaskini pojawi się na nowo serwis poświęcony WoG?

Serwis to nie taki znów nowy, był przed zniknięciem Jaskini.

Obecnie są już pewne zamierzenia planów postawienia go na nogi, i myślę że niedługo kawałek po kawałku zostanie odbudowany. Oczywiście "niedlugo" to pojęcie względne, tak jakby kto pytał :) .

Właśnie go uruchomiłem, poszło lepiej niż myślałem, chociaż nie bez kombinowania. Treść chyba jest dostępna w całości, o braku downloadu wiem, zajmę się tym możliwie szybko.

Kiedy serwis będzie uaktualniony do wersji 3.58F?
BTW Mógłbym pomóc.

Jak dobrze pójdzie, dzisiaj wieczorem zacznę doprowadzać serwis WoG do stanu, w którym będzie można łatwo aktualizować treść, a jeśli naprawdę dobrze pójdzie, jutro wieczorem już coś z tego wyniknie - czyli ewentualni chętni do aktualizowania treści będą mieli okazję. Tylko zaznaczam, że to dość optymistyczne ramy czasowe, niczego nie obiecuję...

Chętnie pomogę.
Mogę udostępnić polską wersje patcha do edytora map WoG oraz poprawione czcionki które poprawiają kilka błędów w wyświetlaniu. Mam też masę nieoficjalnych skryptów ERM i innych plików związanych z Wogiem.

Jeżeli takowych plików aktualnie w downloadzie nie ma bądź są ich stare wersje, oraz autor tychże wie i zgadza się na ich publikację, to po "naprawie" (Enleth, liczymy na ciebie :) WoG'a chętnie każdy plik zostanie dodany.

Autorem jestem ja, więc wyrażam zgodę. Takich plików w downloadzie raczej nie ma. :)

Jest drobny poślizg - MiB miał problemy z Neostradą - ale najważniejsza rzecz zrobiona, zainteresowani powinni dzisiaj (21 lipca) pod wieczór otrzymać wskazówki, jak zaktualizować zawartość serwisu.

Nareszcie aktualizacja ;) . Specjalnie założyłem tu konto, aby się wypowiedzieć. Gdyby co, byłbym zainteresowany. Pozdrawiam.

Ja też mam pytanie. Czy zostaną może przywrócone działy "wasze lokacje" itp - czyli ogólnie: galerie?

Tak.

Ziel - podeślę ci "moje" jednostki, bo z tego co pamiętam, chyba nie zdążyły się pojawić przed "awarią- rozliczeniem";):P .

Coś nie widać tego uaktualnienia :P .

Prace trwają, przeniesienie treści do nowej wersji to nie robota na pięć minut, a na dodatek ekipa znajduje regularnie drobne usterki w mechaniźmie (przyznaję, powoli poprawiane) - ale zbyt wiele czasu też to raczej nie zajmie. Lepiej tak, niż wystawiać na widoku dziurawą treść.