Każda odsłona serii proponowała nam inny, mniej lub bardziej, system magii. Waszym zdaniem, w której z nich system magii, a więc nie tylko czary, ale i umiejętności magiczne, czy artefakty, był optymalnym? Mówimy o wersjach gry z wszystkimi dodatkami.
W której części Heroesów był najlepszy system magii?
W której części Heroesów był najlepszy system magii?
- Heroes I
- Heroes II
- Heroes III
- Heroes IV
- Heroes V
Ptakuba /
Czwórka. I tyle ci powiem.
Każda szkoła magii była równie dobra i przydatna (nie to co w HV czy HIII, gdzie wielu czarów się nie używa) i podział był sensowny (nie jak w HIII gdzie jeden czar był przypisany do kilku szkół magii a czary w jednej szkole były powiązane tylko żywiołem, a nie użyciem. I nie jak w HV, gdzie ożywianie trupów charakterystyczne dla nekro jest w szkole magii charakterystycznej do jednych z największych wrogów nekro - elfów)
Ghulk /
Najlepszy sytem to ten z MM7.
Z Heroes najbardziej podobał mi sie system z H4: wreszcie był przejrzysty, prosty, jasny. Z systemem H5 słabo sie zapoznałem (mój komputer ledwo ciągnie na najniższych szczegółach), ale to co widziałem wprawia w przerażenie, szczególnie nazwy zaklęć.
System magii z H1 bardzo mi się nie podobał i premiował wysokopoziomowych bohaterów. W H2 o ile pamiętam nie było podziału na żywioły, więc łatwo było stworzyć silnego maga. W h3 największą wadą były grupowe zaklęcia: wymagały przy eksperckiej magii mniej many, niż zwykłe.
Osobiście mi, by pasowało połączenie systemu z H3 i H4. Czary 1 i 2 poziomu z wszystkich szkół mogliby poznać wszyscy bohaterowie. Aby zdobyć czary wyższych szkół trzeba, by zdobyć daną umiejętność (szkołę magii). Wersje grupowe zaklęć pojawiałyby sie na wyższych poziomach, tylko jeśli gracz ma zaklęcie podstawowe i wymagałyby many równej pomnożeniu liczbie oddziałów*połowę ceny zaklęcia podstawowego. Można by też wzorować się na systemie z D&D, gdzie można rzucać zaklęcia wzmocnione (+50% do obrażeń), przedłużone (2x dłuższy czas trwania), lub przyspieszone (2 zaklęcia w jednym ruchu).
By się z własną pieśnią zmierzyć."
Tristan /
Heroes IV :-)
Co jak co ale system magii inny dla każdego zamku i na dodatek bardzo zróżnicowany w zależności od szkoły magii to to co lubię najbardziej :-D
Cliford /
Czwórka mi się najbardziej podobała, ale zastanawiałem się też nad trójką:)
Hiro /
Najlepsza szkoła jest w HoMM4. Zawsze mi się podobała. Fajne czary są no i przede wszystkim - jest ich dużo.
Videletz /
Wszyscy mogą mówić, co chcą na H4, że jest słabe, przesłodzone, niepoważne, ale system magii najlepszy był właśnie w czwórce.
"Każde imperium kiedyś upadnie... a przynajmniej się zachwieje"
Jean E. de Villier
Nebirios /
Najbardziej mi się podobała magia z H4. Fajna, dużo czarów. Później magia z H3. Też niezła, sporo czarów. Lecz i tak wybieram magie z H4. To chyba była najlepsza rzecz z H4. Mogła by też być magia z H5. Ma fajne grafiki czarów i efekty. Ostatecznie stawiam magie H4. Najbardziej mi się spodobała magia Chaosu i Śmierci. A z zaklęć Armagedon.
Gothicdiego w temacie Humor Jaskiniowy
Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 15.03.2009, Ostatnio modyfikował: Nebirios