Imperium

Behemoth`s Lair

Might and Magic VII - jak w to grać?

Permalink

Zacznijmy od tego, że niedawno pozyskałem M&M VII i zacząłem sobie grać. Nigdy nie byłem mistrzem w grach tego typu, ale myślę, że moje kłopoty są wynikiem czego innego.
Jak wiecie (jeżeli w to graliście, a raczej tak), to zanim bohaterowie trafią na Antagrich, to muszą wykonać siedem zadań na Szmaragdowej Wyspie.
Pięć z nich już zrobiłem, ale pozostały dwa, któych nie jestem w stanie przejść. Chodzi mi o misje w bibliotece w świątyni. Gdy tylko znajdę się obok atakują mnie pająki (dwa uderzenia zabijają), a drogę odcinają szczury i nietoperze. Nie mam pojęcia jak rozwikłać ten problem.
Czy powodem moich kłopotów jest nieumiejętna walka? A może bicie kijem nie jest wskazanym sposobem zabijania potworów? Proszę o pomoc, bo gra istotnie jest fajna, ale bez przejścia tych misji nie da się odpłynąć z wyspy i to staje się monotonne
Pomożecie?

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 3.04.2008, Ostatnio modyfikował: Morhad

Permalink

Niestety problemem jest tutaj nieumiejętność walki.
Osobiście zawsze składałem się ku walce dystansowej, spieranej magią, w ostateczności walcząc w zwarciu (oczywiście w zależności od przeciwników walka w trybie rzeczywistym, turowym bądź combo powyższych).
Przydatne czary na początek : Magiczne oko (magia powietrza)- widzisz teren oraz przeciwników, dzięki temu unikniesz sytuacji, że zostaniesz otoczony i Światło pochodni(magia ognia) - ladnie rozjasni ciemnosci :)

Najwazniejsze to nie łam sie, i trenuj najpierw walke turowa.
Niestety nie znam w obecnej chwili zadnych poradnikow do MM7.


Permalink

Witam!

Do tego co powiedział mah, dodam od siebie, że dobrym pomysłem jest wybrać umiejętności w borni dystansowej (łuk) jako startową, kiedy tylko to możliwe.
Później jak najszybciej nauczyć pozostałę postaci korzystać z łuku (najlepiej jest to zrobić jeszcze na Szmaragdowej Wyspie, później trenera łuku trudno znaleźć).
Mając 4 postaci strzelające, można spokojnie pokonać ważki na bagnach, czy wyczyścić świątynię.

Darmowy hint: w walce turowej chodząc tyłem poruszamy się wolniej niż idąc przodem, zatem lepiej jest się obrócić i podejść ;)

Darmowy hint 2: po skończeniu wszystkich misji, niezłym pomysłem jest napuszczenie ważek na całe miasto - można się obłowić ;)

Darmowy hint 3: na wzgórzu za miastem (tam gdzie stoi trzech krzyżowców), można znaleźć bardzo ciekawy ołtarz (podchodzisz i klikasz) - dostajesz naprawdę potężnego kopa do statystyk (czasowo!).

Darmowy hint 4: krążą legendy, że smoka w jaskini ktoś zabił. Mi się nie udało, ale bez większych problemów można całą jaskinię spenetrować i pozbierać wszystkie dobra :-)

Pozdrawiam


Permalink

MiB

Darmowy hint 4: krążą legendy, że smoka w jaskini ktoś zabił. Mi się nie udało, ale bez większych problemów można całą jaskinię spenetrować i pozbierać wszystkie dobra :-)

Powinno raczej być: Większość graczy za pomocą łuków i gdzieś godziny walki w czasie rzeczywistym ubija Morcaracka i "łupi z niego" gdzieś z 3-4 artefakty (plus inne przedmioty).
Wprawdzie obniża to znacznie poziom trudności na początku gry, ale potem i tak trzeba ubić innego smoka, więc tak czy inaczej zdobywa się przewagę nad potworami.

Co do ważek - lepiej samemu je wszystkie ubijać (aż przestaną się co dzień-dwa "odnawiać") - piedestał ognia przed smocza jaskinią + studnia odporności na ogień koło tawerny + łuki wystarczą, by cały rój "zniknął" = więcej doświadczenia. Miasto potem możemy i tak samemu spacyfikować, jeśli przyjdzie nam na to ochota (znów doświadczenie).


Permalink

Avonu de Odihs

Co do ważek - lepiej samemu je wszystkie ubijać (aż przestaną się co dzień-dwa "odnawiać")...

A to da się zrobić, żeby przestał się całkowicie odnawiać? Ciekawe - muszę spróbować ;)

Avonu de Odihs

Miasto potem możemy i tak samemu spacyfikować, jeśli przyjdzie nam na to ochota (znów doświadczenie).

OK, ale później masz na pieńku ze strażnikami w Harmondale (jak to wygląda później w Erathii nie wiem, bo w momencie, w którym rzucili się na mnie strażnicy spod H. załadowałem save ;) ) i osobiście uważam, że to gra nie warta świeczki ;)

Pozdrawiam


Permalink

Obawiam się, że odnawianie się ważek na SW jest zakodowane. Nie raz, nie dwa pokonałem wszystkie ważki, a po powrocie z świątyni znowu pojawiały się.
BTW spróbujcie uderzać smoka z różdżki kul ognia, wyciąganej z Malwicka. Bug gry, ale jaki przydatny.


Permalink

Nie wiem jak wy, ale ja zawsze szedłem na hardkor i ubiajłem wszystko w trybie rzeczywistym w walce w zwarciu ;P
Z samym smokiem (sorry, Acid ;) ) jest sprawa prosta: Chodzimy w koło, atakujemy z różdżki (lub różdżek ;) ) i łuku/ów zaraz po ataku smoka. Jakieś 30 minut zabawy jest, ale warto.


Permalink

Co rozumiecie przez walkę turową? Bo szczerze mówiąc nie wiem zbyt jak doń dojść. Czy chodzi o tzw. tryb walki? Smoka nie próbowałem zabijać, ale całą jaskinię elegancko wyczyściłem. Dzięki za porady, ja odkryłem jedną fajną rzecz. Studnia obok uzdrowicielki leczy do pełnego HP, jeśli postać jest oczywiście żywa i przytomna. Czy tak ma być, że postacie uderzają na zmianę? Jak napuścić na miasto ważki? Z nimi i tak sobie poradzę, a łupu trochę zdobyć nie zaszkodzi. Jakie są sposoby zdobycia kasy na wyspie?

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 3.04.2008, Ostatnio modyfikował: Morhad

Permalink

Morhad

Co rozumiecie przez walkę turową?

Podczas walki naciśnij enter.

Morhad

Jak napuścić na miasto ważki?

Zaatakuj je i cofaj się do miasta (powoli, żeby Ważki wciąż za Tobą szły). Później już same znajdą cele do atakowania ;)

Morhad

Jakie są sposoby zdobycia kasy na wyspie?

Pomijając fakt, że za dużo kasy to tam nie ma, to właśnie ubijanie Ważek i wyczyszczenie jaskini smoka.

Pozdrawiam


Permalink

MiB

Avonu de Odihs: Co do ważek - lepiej samemu je wszystkie ubijać (aż przestaną się co dzień-dwa "odnawiać")...

A to da się zrobić, żeby przestał się całkowicie odnawiać? Ciekawe - muszę spróbować ;)

Trzeba nie odpływać od razu, tylko zostać tak ok. 20 dni, by pozbyć się lokalnej fauny. Gdzieś w drugim tygodniu polować, ważki odradzają się już co drugi dzień, aż w końcu ich już nie ma.
Podobnie w MM8 z piratami na Wyspie Krwawego Sztyletu - piratów da się wybić, aż żadne posiłki już się nie pojawią (tu wystarczy jeden dzień).


Permalink

Co do walki turowej to już trochę rozumiem, ale trochę. Chodzi o to, że walą na przemian każdy z czwórki bohaterów, potem przeciwnik itd, czy może to bardziej skomplikowane? I dlaczego nie mogą wziąć bohaterowie tarczy? Jak się kradnie?

Permalink

Morhad

[...]I dlaczego nie mogą wziąć bohaterowie tarczy? Jak się kradnie?

Każdy musi posiadać biegłość tarczy by móc jej używać.
Kradnie się przytrzymująć klawisz Shift lub Ctrl (nie pamiętam dokładnie) i klikając na postać, przedmiot w sklepie, ale odradzam tego typu akcji...


Permalink

OK, to znaczy, że za kradzież strażnicy atakują?
Udało mi się zrobić misje w bibliotece, chodziłem tam po parę razy, wyciągając po dwa, trzy stwory, potem leczyłem się w mieście itd. kilkakrotnie, teraz nie wiem jak stwierdziłem, że nie dałem lutni sędziemu. Dwa pytania:
1.Co warto zrobić na wyspie (albo czy można tam potem wróćić, gdy się ma na to ochotę)?
2.Co to jest obłęd i skąd się bierze?

Permalink

Morhad

OK, to znaczy, że za kradzież strażnicy atakują?

Jeżeli zostaniesz przyłapany, a w pobliżu będą takowi - tak, ale to nie wszystko. Kradzież obniża reputację, trzeba płacić kary, nie ma możliwości sprzedaży kradzionych przedmiotów itp.

Morhad

1.Co warto zrobić na wyspie (albo czy można tam potem wróćić, gdy się ma na to ochotę)?
2.Co to jest obłęd i skąd się bierze?

1. Zabić Smoka ;> Obejść, zaglądnąć w każdy zakamarek, wytrenować postacie (bo tanio). Niestety nie można wrócić na wyspę (chociaż jeden niedawno udostępniony mod to umożliwia)
2. Tutaj się nie wypowiem bo dokładnie nie pamiętam.


Permalink

Morhad

2.Co to jest obłęd i skąd się bierze?

Zajrzyj do instrukcji (ewentualnie do statystyk postaci).
Najprawdopodobniej członkowie Twojej drużyny popadli w obłęd, bo nie pozwalałeś im spać ani się najeść. Jeszcze trochę, a niektórzy pewnie umrą z głodu.
Aha, leczy się ten stan czarem, eliksirem lub w świątyni (za "drobną" opłatą).

Morhad

Jak się kradnie?

Masz to opisane w instrukcji.


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 4.04.2008, Ostatnio modyfikował: Avonu

Permalink

No dobra. Z tym obłędem to trochę rozumiem. Chyba moi ludzie nie jedli przez całą grę :). A jak się je? Bo to chyba istotne pytanie.
A więc sugerujecie zabicie smoka? Łukiem przez godzinę czasu rzeczywistego sposobem wchodzenia do jaskini i wychodzenia, gdy będą ranni? Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałem :).
należy też maksymalnie doszkolić swoją drużynę?

Permalink

Morhad

A więc sugerujecie zabicie smoka? Łukiem przez godzinę czasu rzeczywistego sposobem wchodzenia do jaskini i wychodzenia, gdy będą ranni? Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałem :).

Coś się zepsuło w poście.


Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 9.04.2008, Ostatnio modyfikował: Avonu

Permalink

NIE WOLNO wychodzić i wchodzić z Jaskini Smoka. To powoduje uleczenie smoka.


Permalink

No jeśli nie można wyjść z jaskini, to naprawdę nie wiem, jak smoka ubić. Samym łukiem? Przecież on wszystkich mi wybije.

Permalink

Nie samym łukiem, jedną różdżkę możesz uzyskać (na pare sposobów ;) ) od pewnego pana w mieście, a drugą możesz zdobyć w jaskini smoka (leżącą na ziemi) jeżeli masz fart.

Najważniejsze to unikać ataków smoka. Atakuje on średnio co 3-4 sekundy. Musisz wyczuć ten moment kiedy już jesteś poza zasięgiem pocisku smoka, odwrócić się w jego stronę, zaatakować, poczekać na jego następny atak... itd. Po paru próbach powinieneś dojść do wprawy ;)