2 ostatnie mapki właśnie poleciały do siędziego :)
Nareszcie znalazłem trochę czasu na więcej niż jedną grę.
Na DUŻEJ wynik wydaje mi się dość dobry - jednak nie mogę się pozbyć wrażenia że można było jeszcze uciąć parę dni...
MAŁA mapka poszła mi raczej średnio. Ale i tak wynik całkiem przyzwoite robi wrażenie. Mam jednak przeczucie że najlepszy wynik będzie oscylował około 15dnia ;)
Właśnie wysłałem obie mapki do sędziego.
Duza wyslalem wczesniej, a mala poszla dopiero teraz. Myslalem ze dam sobie juz spokoj z ta nibymniejsza mapka, ale jakos dobrnalem do jej konca.
P.S. Macie zamiar czekac do nastepnego weekend`u na wyniki? ;)
Nie ma chyba wiekszego wyboru, trzeba poczekac
Chyba ze beda jakies przecieki :)
Przecieków nie będzie :P
Witam.
Jestem tu "nałnowszy" chyba ;-).
Mam pytanko odnośnie mapki nr 5, jakim sposobem ktoś ją przechodzi w 14 dni ?
Trochę gram już w Heroes, jestem raczej typem "czajnika", ale ten wynik mnie powalił na kolana :>.
pozdrawiam
GooRe.
Jeden znak zapytania w zupełności wystarcza. Eru
Liczba modyfikacji: 1,
Ostatnio modyfikowany: 5.12.2007,
Ostatnio modyfikował: Eru
Gwynowi chodziło chyba o podanie wyników przez samych graczy.
Niestety, a raczej stety można Goore:)
Niektórzy wykręcają tu takie czasy, że faktycznie wydaje się to niemożliwe.
Witam.
Jak sie gra w tą samą "762" raz, wie się co i gdzie się wydarzy, to pewnie i tak.
Nie widzę możliwości uzyskania takiego czasu w grze bez zapisu i po raz pierwszy.
pozdrawiam
GooRe
@Goore: pierwszą mapkę udało mi się przejść w 12 dni (podczas gdy najlepsze wyniki wynosiły 4 dni :P).
Grałem w nią może 10 razy, w tym 2 razy do końca (pozostałe podejścia głównie kończyłem 2-3 dnia).
Poza tym - rozmawiałem z Wojradem po pierwszej mapce (wykręcił 6 dni) i widziałem jego save`y - da się.
Początkowo sam myślałem, że nie jest możliwe wyciągnięcie takich czasów (choćby z powodu odległości, jaką musimy przejść),
ale szybko zostałem uświadomiony ;)
Pozdrawiam
Zgłaszam chęć głosowania nad tym żeby jednak gracze sami ujawnili swoje wyniki z ostatnich dwóch map. Przecież nikt i tak nie zmieni, a czekanie jest wykańczające. Szczególnie Ci najlepsi mogli by się pochwalić, żeby po raz kolejny powalić mnie na kolana :P A Eru tylko w weekend potwierdzi wyniki...
Co do następnej edycji to akurat nie pomyślałem sobie o nadchodzącym czasie, czyli faktycznie świeta, a później cóż styczeń, czyli jak dla mnie np. sesja.... więc czasu również brak.
@ Eru: nie zmieniłem nicka tylko że nie można mieć na jaskini nicka dwuliterowego, jakim to się utarło, że jestem nazywany. Musiałem więc wymyślić coś zastępczego ale literki P i T sa powiększone, żeby nie było wątpliwości. Mam nadzieje, że punkty za ostatnie mapki łaskawy Sędzia zaliczy mi normalnie a nie na "dwa konta" :P
Pozdrawiam
PT :P
Jak chcecie, to głosujcie, choć nie wiem jak ;)
Mnie to wsjo ryba, oficjalne wyniki to i tak, jak juz mówiłem, sobota
@Goore; Wcale nie trzeba przechodzic mapy az tak wiele razy aby uzyskac dobry wynik.
Ja na przyklad w tym sezonie przechodzilem kazda mapke tylko raz (do konca).
Trzeba jednak zaznaczyc ze robilem sejwy kazdego dnia, czasem nawet kilka razy np. po udanej bitwie i trzymalem sie twardo wybranej na poczatku strategii.
Zanim jednak owa strategie obralem musialem dokladnie przeanalizowac mape, zwracajac uwage m.in. na to; jakie sa zadania do wykonania i czy oplaci sie marnowac na nie czas, jakie jednostki da sie przylaczyc, jakie czary pojawiaja sie w gildii po jej rozwinieciu, jakimi bohaterami dysponuje, itp itd. Po sprawdzeniu mapy moze okazac sie ze np. gdzies na uboczu stoi sobie 150 chetnych do przylaczenia goblinow, dzieki ktorym mozna od razu ruszyc na przeciwnika. Gracz ktoryby ten fakt przegapil, zmuszony bylby rozwijac swoj wlasny zamek przez nastepne dwa tygodnie zanim ruszy w teren.
Na poprzedniej stronie znajduje sie poradnik Radclifa, przeczytaj go sobie jesli jeszcze tego nie zrobiles.
Wracajac do tych ''przeciekow''-
Ostatnia mapke zwylka przechodzilem na leb na szyje byle tylko oddac.
Dzieki przylaczonym goblinom zdobylem Twierdze. Nastepnie ruszylem ulepszyc jednostki do fortu i dalej w dol do lodzi. Po przeplynieciu na drugi brzeg od razu ruszylem do namiotu klucznika, a pozniej jak najszybciej do podziemi gdzie czakaly archanioly i mnich.
Calosc zajela mi 26 dni. Caly czas chodzilem Landisem z cala armia wiec wynik napewno bedzie sporo odstawal od czolowki. Tym bardziej ze jesli komus udalo sie zdobyc tez Zamek(ten obok zejscia do podziemi) to po odwiedzeniu klucznika mozna bylo przekazac armie lancuszkiem do gory, a glownym bohaterem zaatakowac jakis oddzial, tylko po to aby sie poddac. Nastepnie po wykupieniu Landisa we wspomnianym zamku, byloby tylko dwa kroki do celu.
Ja jednak zamkowi nie sprostalem, wiec gralem dalej byle do przodu.
Zaciekawil mnie tez fakt ze w drugich Lochach pojawial sie w gildii czar Lot.
Ciekawe czy ktos poszedl tym tropem. Mi na pierwszy rzut oka wydawalo sie, ze surowcow w poblizu jest za malo, aby wybudowac gildie 5 poziom, ale z braku czasu tego dokladnie nie sprawdzilem. Jesli jednak bylo to osiagalne, to Landis z madroscia mogl pofrunac wprost po zwyciestwo. Rozstawienie tego mnicha, archaniolow i studni na mapie, oraz obecnosc wiru magii, podpowiada mi ze to byla najlepsza droga do celu.
Liczba modyfikacji: 2,
Ostatnio modyfikowany: 5.12.2007,
Ostatnio modyfikował: Gwynbleidd
Zastanawia mnie jak analizujesz mape zanim zaczniesz grac? Podgladasz w edytorze? Innym wyjsciem jest tylko poswiecic najpierw gre na bylejakie zwiedzanie a dopiero potem zaczac prawdziwa gre od nowa.
Podobna droga przechodzilem mape. I wlasnie tym drugim sposobem. Uprawialem turystyke az mnie zabili, a potem zaczalem od nowa na powaznie.
Mysle ze o to chodzilo Goore , ze nie da sie osiagnac takiego wyniku nie ogladajac wczesniej mapy. ktos kto nie oglada nie moze wiedziec gdzie co jest i pojsc po sznurku do celu.
PS: Ja glosuje zeby nie podawac swoich wynikow az sedzia nie ustali. To miedzy innymi z szacunku do pracy sedziego.
Liczba modyfikacji: 2,
Ostatnio modyfikowany: 5.12.2007,
Ostatnio modyfikował: Hrabia Rodruck
Rodruck, to są sejwy, nie mapy i o ile się orientuję to nie można sejwów podejrzeć w edytorze, trzeba samemu metodą prób i błędów znaleźć najszybszy sposób na przejście.
Też jestem za tym, żeby poczekać na oficjalne wyniki od sędziego, chociaż uważam, że to przegięcie, że będą one tak późno.
Liczba modyfikacji: 1,
Ostatnio modyfikowany: 5.12.2007,
Ostatnio modyfikował: Radclif
Choć nie biorę udziału w turnieju uważnie przysłuchuję się dyskusji (a czasem nawet się wtrącę ;) ).
Uważam jednak, że powinniście poczekać na oficjalne wyniki od Eru. Rodruck podał ważny argument - szacunek dla pracy Eru.
Wiem, że trzeba poczekać długo, ale uważam, że takie "wyczekane" wyniki będą "smaczniejsze" ;-)
Międzyczasie możecie dalej dzielić się swoimi taktykami/spostrzeżeniami.
To właśnie te dyskusja sprawiają, że PAH3 to nie tylko "jakiś tam kolejny turniej",
ale przede wszystkim sposób na dobrą zabawę i podniesienie swoich umiejętności :-)
Pozdrawiam
Liczba modyfikacji: 1,
Ostatnio modyfikowany: 5.12.2007,
Ostatnio modyfikował: MiB
Cóż to przepraszam za wychylenie się z zapytaniem o wyniki. Co do zwykłej6 to mój wynik byłby na pewno słaby, gdyby nie fakt który zauważylem, że wcale nie trzeba było zdobywać brązowego klucznika, ponieważ było koło niego przejście, oczywiście jeśli się podbiło roki które strzegły kopalni złota stojącej obok... Dla mnie "zabił" je brązowy gracz. W sumie to nie podbijałem nawet drugich lochów, a moja końcowa armia, która pokonała archanioły składała się tylko z trogów, harpii i oczek jeśli chodzi o jednostki z lochów. Jednakże oczek miałem tak dużo, że aniołki spokojnie padły. Dodam tylko, że mój wyniki jest lepszy od wyniku Gwynbleidda :D
Co do sprawdzania mapki przed grą to najpierw odkrywam cała mapę kodem "nwcwhatisthematrix" patrze co jest ciekawego do zrobienia co może mi ewentualnie pomóc. Często dodaje sobie armię archaniołów, żeby podbić najtrudniejsze miejsca na mapie i sprawdzić czy w prawdziwej rozgrywce mi się to by przydało. Nigdy tylko nie sprawdzam gildii magów, bo nie chce mi się czekać aż nazbieram zasobów. Czy ktoś zna kod który dodaje dużo zasobów, albo taki, który buduje wszystko w zamku. Jak już zakończę, taki briefing to ładuję mapę od początku i już wiem co robić. Oczywiście takie sprawdzanie odbywają się dosyć często np. żeby wiedzieć co robi/gdzie idzie przeciwnik....
Gwynbleidd
Zaciekawil mnie tez fakt ze w drogich Lochach pojawial sie w gildii czar Lot.
Ciekawe czy ktos poszedl tym tropem. Mi na pierwszy rzut oka wydawalo sie, ze surowcow w poblizu jest za malo, aby wybudowac gildie 5 poziom, ale z braku czasu tego dokladnie nie sprawdzilem. Jesli jednak bylo to osiagalne, to Landis z madroscia mogl pofrunac wprost po zwyciestwo. Rozstawienie tego mnicha, archaniolow i studni na mapie, oraz obecnosc wiru magii, podpowiada mi ze to byla najlepsza droga do celu.
Ja poszedłem właśnie tą drogą, wynik nieco lepszy od twojego jednak nieznacznie, gdyż zbiórka surowców nieco zajęła.
Co do taktyk przechodzenia: mapke zwiedzam na kodach, by nie marnować czasu na wielokrotne próby. Kod na odkrycie mapki, nieskończony ruch, archanioły i rozbudowę zamku i po 10 min wiem już o mapce niemal wszystko. Potem obranie strategii i gra już "na poważnie". Zazwyczaj na każdą mapkę poświęcam koło godziny (jedynie na ostatnią Lke zeszło mi koło 2h), przechodzę ją raz z niewielką ilością save'ów (2-5).
Wyniki w sobotę, w związku z wyżej podanymi argumentami, swoich póki co nie zdradzam :)
PenTus, kody są na 3 stronie w Komnatach Weteranów..
A co do odkrywania zaklęć w gildii, to jak to jest..?Czy zawsze pojawią się te same zaklęcia, czy z jednego sava raz pojawi się np implozja by za drugim razem uraczyć nas np berserkiem..?
Liczba modyfikacji: 1,
Ostatnio modyfikowany: 5.12.2007,
Ostatnio modyfikował: Sharpshooter
Zaklecia w gildii zawsze beda takie same.
Wydaje mi sie ze losuja sie one juz podczas generowania mapy, podobnie jak zasoby czy zloto w skrzynkach.
Ponadto Eru zapewne celowo umieszcza niektore zaklecia w gildii i nie moga sie one zmieniac.
Zwrociliscie chyba uwage, ze mapy w turnieju byly szczegolne, dostosowane do tego typu zawodow. Normalnej mapki nie daloby sie przejsc w kilka dni, a w PAH3 mozna.
Dziura juz zatkana, wiecej przeciekow nie bedzie.
Moze wymienimy sie jednak wrazeniami z duzej mapy? He?