Moja mała mapka też juz poszła.
Czas raczej mocno spacerowy - liczę na miejsce w końcowej trójce :p Niby jeszcze mam 11 godzin do końca terminu ale po prostu mi się nie chce(nie ma to jak duch walki).
A tak swoją drogą to ciekawa mapka była. IMO najciekawsza z dotychczasowych :)
Moj czas jest bardzo mocno spacerowy, co nie zmienia faktu, ze zgadzam sie z kolegą powyżej, iz mapka ma super klimacik i jest bardzo ciekawie zrobiona.
Mój czas też. Poprawiłbym wynik o 3 dni, gdyby nie to, że armia przeciwnika była 3 razy większa niż poprzednio... to dopiero była niemiła niespodzianka.
Ja rownierz wyslalem, ale myslalem ze tej mapy nie przejde.
Zaczalem na niej grac nie sprawdziwszy jaki na mnie czeka przeciwnik na koncu, i zostalem niemile zaskoczony.
No ale udalo sie, choc zeszlo nieco dluzej.
Pozdrawiam i zycze wszystkim zadowolenia z wynikow.
Ja dopiero teraz wysłałem mapkę 4 zwykłą, bo z braku czasu dopiero dzisiaj ją robiłem i tak trochę wszystko w pośpiechu.
Wyniki, mapki są
Gratulacje tse tse.
Jak to zrobiles?
witam. gdzie sa wyniki?? w pierwszym poscie nic nie zostalo zmienione :( pozdrawiam
Wyniki są na głównej...
Wyjeżdżam do końca wekendu, mapka powinna pojawić się w niedziele wieczorem/poniedziałek późnym popołudniem
Za to wyniki będą nie wiem kiedy, nie później jednak, jak w następny wekend
Mała mapka nr5 już poszła do sędziego.
Stosunkowo łatwa była. Grałem tylko raz ale wydaje mi się że wynik pozwoli na zazjęcie miejsca w pierwszej ósemce.
Moja właśnie poszła, nie dosyć, że wynik słaby to jeszcze ganiałem za bocznym hirkiem niebieskiego gracza, ale biorąc pod uwagę, że pierwsze podejście miało 2 miesiące, to i tak drugie nieźle jak na mnie poszło.
Ja też właśnie zrobiłem mapkę nr 5. Tylko dlaczego nie było dyskusji na temat mapki nr 4 , zwycięzcy mogliby coś napisać a szczególnie tse tse bo 17 dni to był ładny wynik.
Calkowicie popieram wypowiedz Wojrada odnosnie komentowania wynikow. Moim zdaniem taki turniej jak PAH3 ma glebszy sens, tylko jezeli najlepsi dziela sie swoja wiedza i kometuja osiagniete przez siebie wyniki.
Cisza w temacie po ostatnim zwyciestwie tse tse bardzo mnie zniechecila. Zazdrosne strzezenie swoich tajemnic napewno nie pomoze utrzymac popularnosci h3 wsrod mlodszych, mniej doswiadczonych graczy. Zastanawiam sie teraz jak odbieraliscie moje komentarze z poprzednich mapek.
Coz, mam nadzieje ze choc jednej osobie na cos sie przydaly i moze zmienily troche spojrzenie na ta gre. Dziekuje w tym miejscu wszystkim za fajna zabawe, ale ja odpadam. Mapki 5 nawet nie sciagnalem. Nie ma sensu bym sie trudzil. Gra o samo zwyciestwo w turnieju mnie nie interesuje. Pozdrawiam.
Gwynbleidd, troche drastyczny krok ;/ Warto bylo jeszcze poczekac.
Też chciałbym sie dowiedziec jak mozna zrobic taki wynik, zwlaszcza iż tse-tse napisal w poscie, ze mozna bylo miec jeszcze lepszy wynik (!). Ja wiedzialem jak zrobic 25 dni, oddalem 27 bo wolny czas nie pozwala mi na powtarzanie mapki dla zarobienia 2 dni. Zapewne tse-tse trafil na moment, gdy i niebieski i fioletowy glowny bohater byl poza zamkiem (choć przy niebieskim to dziwne) - ale jak obrocic z butami w 17 dni ;/ Zdradz nam sekret ;]
Eru, liczymy miłego odpoczynku po wyjezdzie i malo meczacego odczytywania mapek ;)
Ja bardzo chętnie czytam jak ktoś umie przejść mapkę szybciej ode mnie, a jak ja zrobię najszybciej to opisuję jak to zrobiłem. Gwynbleidd do końca turnieju już tylko dwa tygodnie i jeszcze druga duża mapka (w pierwszej dużej byłeś przecież najlepszy) to może jednak zostaniesz do końca i powalczymy bo mi osobiście by było szkoda takiego wojownika. Zobacz, że nie wszyscy są w stanie zrobić takie dobre wyniki a grają dalej dla przyjemności a nie dla zwycięstwa.
Emil napisz jak zrobić 25-27 dni. McGregor i Radclif też niech coś napiszą o 4 zwykłej mapce.
Nie jestem zwycięzcą 4 zwykłej, dlatego nic nie pisałem. Oto mój sposób na 23 dni:
Wojskiem startowym przebiłem się lewą stroną do minotaurów (w bagno się nie pakowałem), żeby uzbierać drewna i kupić koniki w zamku i od początku 2 tygodnia przez czrodziejów, roki i mantikory do fortu i potem cyklopy, a inny bohater po buty, a Pralisem do namiotu, (dalej był płaszcz przyspieszenia) i 14 dnia stałem przy minotaurach. Za pomocą łańcuszka dostawa wojska, i na minotaury, mantikory, meduzy, koniki się przyłączyły, upg. w forcie i do podziemi na smoki, potem do mocy, gdzie się dostawało 20000 pkt dośw., łańcuch piorunów, 100 many i dokładnie nie pamiętam co jeszcze. Pralisa rozwijałem tak żeby mieć mądrość, magię powietrza i logistykę na exp. Potem zająłem lochy 21 dnia (łańcuch piorunów), wir magii i na inferno z wykupionym wojskiem z lochów (smoki nie były ulepszone) i z wybranymi jednostkami, co ocalały ze startowej armii. Z inferno Fidel, czy jak mu tam było mnie nie zaatakował tylko gdzieś polazł, ale miasto było dobrze bronione przez 3 przyrosty armii. Może, jakbym lepiej pokombinował, to zrobiłbym to tym sposobem w 22 dni.
Sam wynik jest ogromną podpowiedzią. Jak ktoś chce się czegoś nauczyć, to niech sam myśli jak lepiej przejść mapę znając wynik (ja tak się uczyłem w poprzedniej edycji PAH3 i nawet nie wiecie jaką satysfakcję to daje jak bez podpowiedzi, a znając tylko wynik osiągnie się taki sam, nawet jeśli jest już po fakcie).
Podejrzewam, że aby osiągnąć 17 dni to trzeba od razu w I tyg! uderzyć na cyklopy (musiałby się tutaj chyba solmyr trafić w tawernie, żeby pomóc), niedaleko za liszami był też wir magii także jest to możliwe, a kasę na wojsko nazbierać trzeba by było przy pomocy marketu koło zamku (150 złota za 1 surowiec i 75 za 1 drewno/rudę) . 7 dnia można by było stanąć Pralisem przy ograch i dalsza droga jak u mnie, a jakby się więcej pogimnastykować, to można by było stanąć 7 dnia nawet przy minotaurach (stąd chyba mowa o 15-16 dniach). Tak przynajmniej ja to widzę, nie sprawdzałem tego z braku czasu i chęci, niech zresztą Tse Tse potwierdzi lub przedstawi swój sposób.
Byłem zaskoczony tak dobrym (3) miejscem za tą mapkę. W zasadzie przeszedłem ją bez wielkiego szlifowania i stwierdzam że czasem najlepsze wyniki mi wtedy wychodzą:P
Nie zachowuję sejwów po wysłaniu mapki, więc nie pamiętam dokładnie, ale było to mniej więcej tak. Pierwsze przyłączyły się licze, potem trzeba było oczyścić drogę do obuwia, pojechał tam oczywiście kto inny. potem znowu się przyłączali, tak że nawet nie robiłem dostaw z zamku. Niestety musiałem poczekać nad wodą na hero z butami, bo miałem głównego już wtedy na exp logistykę chyba. Potem prosto do zamku końcowego.
Żadnych pobocznych zadań, o ile kolory mi się nie pomyliły to brązowego i niebieskiego nawet nie ruszałem.
mapki wreszcie wylądowały - wypracowania się nie wybiera ;)
nieprzekraczalny termin zwrotu wyników nadal pozostaje taki jak był ;)
Wyniki 5 mapki już są ;)
Przypominam także że już od jakiegoś czasu można pobierać mapkę 6, a za tydzień już koniec turnieju :)
