Imperium

Dawno mnie tu nie bylo, wedrowałos ię po świecie lineage 2 teraz mozna sprobowac moze nie zapomnialem jak sie gra. hehe pozdrowienia dla wszystkich.

Pytanie do sędziego: czy można wysłać poprawiony wynik z danej mapki?

Było nie galopować :) Ale bądź dobrej myśli - może będziesz mógł.

heh właśnie posłałem trzecią M'kę ;) - poszła nieźle, ale już widzę, jak inni zmiotą ten wynik :D

można, tylko napisz że to poprawka

Uhhh.... :) Jeszcze trochę a bym się nie wyrobił...

Dzisiaj zacząłem i skończyłem małą przez co wynik niezbyt zadawalający - 33dni (jest 23:18 i wątpię czy komuś się jeszcze będzie chciało poprawić wynik sugerując się moim;p)

Udało mi się też poprawić dużą:D co prawda tylko o 2 dni ale zawsze coś ;p (47dni)

Z braku czasu wyników oddanych nie będę poprawiać ale lubię dobrze znać zasady rozgrywki. Zwykła 3 przesłałem dzisiaj po południu. Dużą mapkę przesłałem trochę wcześniej zakończoną autowalką. Czy ktoś jeszcze kończył autowalką?

Ja obie mapy wyslalem tak cos 30 min. przed ostatecznym terminem :).
Duza byla skonczona juz kilka dni temu, ale z mala mordowalem sie do teraz.
Paradoksalnie tak wyszlo, ze wieksza mape ukonczylem z czasem o 1 dzien lepszym niz mala.
Na tej tygodniowce postawilem od samego poczatku na najpotezniejsza umiejetnosc w h3, czyli na dyplomacje. Przylaczylo sie do mnie sporo jednostek, jednak nie tak wiele jak myslalem.
Nie rozbudowywalem zbytnio twierdzy i to byl chyba blad, jednak nie mialem czasu grac od nowa. Behemoty mialem dopiero w 3 tygodniu, oprocz nich postawilem tylko na ptaki, wilczych jezdzcow i gobliny. Z zamku korzystalem tylko z jednostek z poziomow 1-4.

Jesli chodzi o mape duza, to podobnie jak Wojrad skonczylem sprawe autowalka.
Nawet komputer potrafi wykonczyc jednego diamentowego golema:).
I nie trzeba bylo na to poswiecac chocby jednego dnia wiecej. Po prostu trzeba uciec z pola walki w momecie gdy wroga armia bedzie dostatecznie oslabiona, po czym trzeba wykupic bohatera z tawerny i przekazac artefakty po sznureczku innemu heroes'owi. A ten dokonczy dziela tego samego dnia.
Ja ten zamek jednak bralem wczesniej na dwa razy glownym bohaterem, przez co strata jednego dnia byla nie do przeskoczenia.
Za pierwszym razem wybilem wszystkie jednostki wroga, procz golemow za pomoca berserkera. A za drugim razem po oslepieniu golemow, przywolalem taka ilosc zywiolakow ognia, by poradzic sobie z tym nieprzyjemnym przeciwnikiem.

Ciekawostka;
Gdy probowalem kilkanascie razy prowadzic ostatnia batalie na rozne sposoby, udalo mi sie doprowadzic do sytuacji gdzie zamku bronily juz tylko golemy i 50 tytanow. Niestety nie dysponowalem juz wtedy zadna jednostka latajaca, a mury byly zniszczone. Gdyby nie to, berserker rzucany na same tytany bylby idealnym lekarstwem przeciw golemom.
Interesujaca sytuacja gdzie moim wrogiem okazala sie moja wlasna balista.

Do małej usiadłem dziś o 19, przeszedłem jak się dało, bez kombinacji, więc wynik pewnie ostatni, jeszcze prawie 1,5 tygodnia ganiałem za bohaterem przeciwnika, mapki dużej nie zdążyłem ukończyć ( 10 minut przed północą doszedłem do zamku, a tam już zaczęły się schody), za późno wykrzesałem siły i chęci na te mapki, chociaż gdyby nie te diamentowe golemy walka w zamku nie stanowiłaby szczególnego problemu. Ciekawy jestem najlepszych wyników.

Kiedy będą wyniki?? już nie mogę się ich doczekać :D

Wyników jeszcze nie ma, bo sędzia klika na diamentowe golemy :D:D

Dużą przeszedłem na super lajcie - w ogóle bez zapisywania, klikałem tury i chodziłem.
Mała poszła w miarę, choć 2 dni straciłem ;/ Ale było za późno by potwórzyć

U mnie wyniki słabe, bo turystycznie przeszedłem :)

Duża też na autowalce.
Tylko nie ustawiałem kolejki do zamku trochę inaczej to rozwiązałem, ale miałem na to czas, bo i wynik kiepściutki.

O małej wolę nic nie pisać bo wynik tragiczny - zapewne ostatnie miejsce.
Grubo ponad miesiąc, a nie powinno to zająć więcej niż trzy tygodnie.

Wyniki już są, tak jak i nowe mapki(które, notabene, są już od wczoraj ;))

Gratulacje do tych którzy przeli duż mapkę <30 dni i na autowalce. Klątwa na tych lamerów którzy musieli pisać opisy walki. I nie, nie wygrałem wszystkich walk, których nie przechodził komp. Po stwierdzaniu że taktyka jest sensowana i że muszę tylko parę szczegółów w mojej grze zmienić, po prostu przeliczałem wynik ;)

niech będe przeklęty :D
Mogłem zejść te 2 dni na tej M'ce !! ;p

Zamierzam dołączyć się do turnieju tylko na początek takie pytanie, jaka różnica w późniejszej punktacji jest po przejściu mapki na 130% a na 200%? Widze, ze wszyscy na 200% grają :)

Nawet mając dobry wynik na 130% będziesz poniżej każdego, kto ukończył mapkę na 200%.
Więc graj na 200% : ) zresztą te mapki nie są wcale takie trudne ;p

Dużą, muszę przyznać trochę sobie odpuściłem, ale małej to już nie (też postawiłem w niej na dyplomację). Niech zresztą zwycięzcy się wypowiedzą, jaką obrali taktykę.

Radclif - małą miałbym też 25 dni, ale mój drugi bohater miał 3 wiedzy zamiast 4 i nie chciał mi się trzeci raz powtarzać ;P Ja zabiłem dolny garnizon 1 dnia 3 tygodnia i wziąłem odrazu bastion - postawiłem gildie czarów do 5 poziomu, w międzyczasie main jeszcze cośtam dołączył i potem przejąłem zamki i broniłem :)

A to 19 to bardzo ostry wynik :P gratuluje

ps. widzieliście nowe mapki?:P glupie jakieś;/ Przynajmniej nie widać, jak można je wykorzystać

Nagroda fair play dla Radclifa - nastąpiła mała korekta wyników, gdyż zauważył że policzyłem mu za dobry wynik. Dagon ma szczęście ;)

/w zwiazku z tym nastepiła dość istotna korekta rankingu

Na dużej mapce wynik mi wyszedł dobry (28 dni), ale nie najlepszy bo się trochę pobawiłem. Po rozpracowaniu kotlinki i drugiego zamku zniszczyłem niebieskiego komputera i zamek Deepshadow, ten w prawym górnym rogu. Potem pozbierałem ładne artefakty: źródło maga, eliksir życia (moje Archanioły miały 316 pkt życia i zdolność regeneracji), miecz sprawiedliwości, naszyjnik boskiej mocy, skrzydła anioła i inne co wszyscy na pewno mieli (te ze smoczej utopii, wszystkie z wody i z własnej kotlinki). Na końcowy zamek uderzałem z powietrza dwoma latającymi bohaterami 28 dnia. Christian uderzał pierwszy. Katapulta (na ekspercie) dwoma celnymi strzałami bardzo szybko rozwaliła całe mury. Obrońcy w zamku sami się powybijali (berserk i magia ognia na ekspercie) i zostały same diamentowe golemy. Moje jednostki strzelające i balista (2 strzały na ekspercie) nie miały problemów ze spowolnionymi golemami, bo Christian miał: łucznictwo na ekspercie; złoty łuk i wóz z amunicją kupiony w podziemnej Twierdzy (tam prawie mnie pomarańczowy bohater dorwał). Zostawiłem kilka golemów i uciekłem. Podleciała Caitlin i autowalką pokonała te golemy. Moim zdaniem Christian z balistą i swoją cechą to był idealnie nadający się bohater na atak na ten zamek, wielkie gratulacje dla Eru za taki wybór bohatera. Wiem, że można to było zrobić szybciej, ale tak przyjemnie się pobawić i stworzyć takie ładne artefakty.
Bardzo miło grać z honorowymi wojownikami takimi jak Radclif.

Hehhe :D
całe życie na farcie... ;p

Radclif - szacunek