Imperium

Behemoth`s Lair

Nebirios

Po czole Nebiriosa spływał pot, co dziwne Demony nie mogły wyczuć jego zapachu. Obóz, a raczej już spora placówka Kha Beletha, znajdowała się przed nim. Neb rozważył kilka możliwości ataku, gdy nagle ze strony traktu na polane wjechało coś w rodzaju karocy. Nekromanta skrzywił...
Demon wiedział już, że kobieta była Sukkubem. Łyknął napój z zioła Yeate dzięki któremu jej kuszenie mogło okazać się nieprzydatne. - Oj wy już chcecie starego Neba przechytrzyć - szepnął z uśmieszkiem. Jednocześnie postać Sukkuba mu kogoś przypominała, kogoś z...
Naadir ślęczał w klatce kiedy Neb pędził epicko na koniu. Karawana z Naadirem jechała niedaleko, a Nymus na koniu obok. Biara jechała w osobnym "wagonie". Szybkim ruchem wjechał w drogę Nymusowi i jednym ruchem miecza ściął jego głowę. Znany jako "Pożeracz Światów" mogę...
Za Corwina! Witam w nieoficjalnym gronie Weteranów!:)
Neb wypowiedział kilka prastarych słów, po czym w sługusów władcy uderzyła wielka fala energii, zabijając większość Demonów. Nekromanta zaśmiał się po czym drugim zaklęciem zniszczył wnętrze Gildii. Ruszył do boju wspierany przez Krzysiowicha który był ukryty w krzakach obok....
[b]Mateusz miał racje, ten temat nie ma sensu. Z żalem stwierdzam, że po ostatnich wyczynach Naadira na ognisku nie zamierzam pisać w tematach których organizator popełnia samobójstwa, zdradza i zabija co kilka minut. Żegnam[/b]
Otóż mam takowy problem:). Za każdym razem gdy się loguje, wchodzę na ognisko czy do jakiegoś tematu na forum nasze magiczne okienko informujące o nowej wiadomości pojawia się. Cóż odbieram ową wiadomość i nadal się pojawia. Usuwam wiadomość ale problem znowu występuje (na...
Do karczmy wszedł Demon i burknął do Karczmarza. - Dwa kufle Piwa. Siadł koło Naadira, i wyszeptał coś do niego. Po chwili obydwaj gawędzili przy piwie, kiedy Agon zastanawiał się nad następnym trunkiem. Neb dowiedział się, że na północy Krewlood widziano małe grupki...
Neb dosiadł się do stolika gdzie zgromadziła się spora grupa słuchających. Alkarin opowiadał swą historie dokładnie i ciekawie. Łyknął Diabła i słuchał dalej historii której towarzyszyły krople deszczu. Spojrzał na Agona który mimo eliksiru nadal sprawiał wrażenie z lekka...
Nebirios zadowolony wracał ze swoją nagrodą, gdy po drodze zobaczył Agona który bełkotał coś do Daevy. - No cóż... Czego on znowu chcę? - pomyślał na głos. Obok zobaczył dwoje wojowników, pierwszy był Krasnoludem, a drugi Elfem od którego czuć było krwią Demona. Zadowolony...
- Cóż... - uśmiechnął się Demon. - Zacznijmy więc! - krzyknął po czym poszedł w stronę areny, do sali w której przyszykował cały ekwipunek. Po chwili zjawił się na arenie gotowy. Tłum wiwatował gdy wolnym krokiem szedł w stronę przeciwnika. - Witajcie drodzy widzowie! Po...
Neb doskoczył do Elfa i zaskoczył go kopniakiem z półobrotu w szczękę. W odwecie Elf ciął go prosto w nogę. Lecz po chwili dostał serie uderzeń które skutecznie podbiły mu oko, oraz wybiły kilka zębów. - Daevo, czasem ten pan nie ma magicznej broni!? - krzyknął Demon do...
Neb był gotowy na taką ewentualność. Wprawił się w zabijaniu Demonicznych Generałów na tyle żeby z łatwością przewidzieć co zrobi Pół Elf. Wiedział, że z lekka przesadą jest nagła zmiana formy, trzeba będzie pogadać z Daevą bo ten pan ewidentnie miał sporo magii. Nekromanta...
Neb właśnie wybiegł z Sali Medycznej, już w miarę poskładany. Rzucił bukmacherowi sakiewkę złota z napisem "Naadir". Na trybunach siadł w swoim ulubionym miejscu po prawej stronie i zamówił zestaw posiłkowy XXL, ze zniżką za wygraną walkę. Prawą stronę areny zajmowała znaczna...
Neb stał już gotowy do walki. W ręku trzymał już miecz, czekał tylko na sygnał Daevy...
Naglę pojawił się Nebirios. - Ciekawe co powiecie na walkę trzech na trzech? - spytał, po czym dodał. - Ja z Naadirem i Krzysiowichem, na Piko, Kanako i Irhaka? Po za tym chciałem dodać, że osoby korzystające z Magii śmierci i nekromancji powinny mieć możliwość wyboru jeszcze...
- No to co? Zaczynamy? - spytał Demon, który przy okazji zmienił się w Czarnoksiężnika Chaosu. Neb stał prosto oparty na swoim kosturze, gotowy do walki. - Będę używał Demonologi, Umysłu i Iluzji - wyszeptał Nebirios.
Na znak Daevy, Neb ruszył na Bazaltovego, kopniakiem zwalił go z nóg lecz oberwał ciosem w plecy od Corwina. Piko zamachnął się młotem i uderzył w głowę Corwina. W tym czasie Neb ciał mieczem Kameliasza. Bazaltovy cofnął się z rozciętym ramieniem. Po chwili Neb oberwał kopniaka w...
- No pięknie, i to się nazywa uczciwość panie Daevo! - ryknął Neb. - Teraz sobie uduś Bazaltovego, skoro używa magii! - Demon nie wytrzymywał. Ruszył na Ćwierć smoka, po chwili Bazaltovy leżał w kałuży krwi z dwoma dziurami po rogach a Neb stał obok. Pikodragon toczył zażarty...