Imperium

Behemoth`s Lair

Brimstone

Silas Brimstone spojrzał na demona z oddali. A żeby go pokąsało. Nie będzie Deava pluł nam w twarz, ot co. Co do tych wojowników, to jego zabezpieczenia na pewno ich nie wypuściły. Cóż, gremlin tu administruje a demon się nie wtrąca. No cóż, jego kotlina, jego wola. Najwyżej...
<[Konqer: A w ogóle to czemu nikt nie wypowiedział się nt. moje elfa?]> A napisałeś na końcu byśmy się wypowiedzieli?:) A tak na serio, to ja niecierpliwie czekam na propozycje co do miasta Kreeganów. Najlepszy według mnie był dotychczas projekt na Rezerwat.
Silas od niechcenia rzucił swój granat kwantowy. Miecz Kameliasza po prostu rozwiał się w dymie małego wybuchu. - Co ja mówiłem o oszukiwaniu?! - natarczywie spytał Deava. - Zdaje mi się że wywalamy oszukujących... - mruknął Brimstone. - Panowie...spokojnie... - zaczął...
Deava znalazł gremlina majstrującego przy dużej bryle stali. Silas najwyraźniej obrabiał jakąś broń. Pomrukiwał co jakiś czas coś w stylu "Ja wam dam, oszukiści jedni...". Broń wyglądała na przystosowaną do wyrzucania mniejszych brył z zadziwiającą siłą. Demon poszedł do...
Drużyna jechała równym pędem. Po paru kwartałach natknęli się na pierwsze ciała. Wysoki ork był rozpłatany jakimś długim i szarpanym narzędziem. Niski gnom, najwidoczniej czarownik, miał wbity w czubek nosa czteroramienny szuriken. Gnoll zaczął oglądać ciała. - Przynajmniej...
Wpada ork do baru i mówi: - Poproszę 20 butelek wódki. Barman mu na to (śmiertelnie poważny): - Otworzyć?
Reszta drużyny też przekonała się co do łowców nagród. Przyczynił się do tego głównie miodowar, który po paru chwilach usiadł na ziemi i zaczął rozmowę. - Ach, spocznijmy sobie i napijmy się - rzekł z uśmiechem. Miał dziwny, średni głos, choć ważył nie miej niż 3...
Drużyna popełniła podstawowy błąd. Dała się okrążyć. Gdy szkielety khuzdów otaczały ich, nagle pośród największego skupiska wybuchł ogień. Nie był to zwykły ogień, ale sama esencja piekła. Z pośród płomieni dało się słyszeć krzyk. - ZEMSTA!!! Poczujcie mą ZEMSTĘ!!!...
Merciless zazgrzytał siekaczami. - Mam nadzieję, że naprawdę nie mogliście uciec. Jeśli ktoś z was umie się teleportować, to osobiście powyrywam wam dusze! - warknął. Dobrze, że jedyny drużynowy mag, Nekros, nie znał sztuki teleportacji. - To co teraz robimy? Ja zakładam, że to...
Niewiele myśląc Hellscream rzucił nożem w umbragena. Drugi z napastników spojrzał się na przebitego towarzysza, i w tym właśnie momencie gremlin wbił mu kolczastą rękawicę w żebra. Zsunął z niej elfa przy pomocy zamaszystego kopnięcia. - No, dzięki za pomoc - wydyszał...
Diuna i jej Mesjasz oraz Dzieci kurzą się od roku; trza coś z tym fantem zrobić:)
"Horrory - rozrywka czy strach?" Zasadniczo nie czytam innych gatunków więc nie jestem obiektywny:) Możemy sobie pogadać o Mastertonie, Kingu czy kim tam jeszcze... Choć temat o Dukaju może również być ciekawy. Pozdrawiam
Bo łbie smoka coś się przeczołgało. Wyglądało to jak zaburzenia magio-elektryczne. To coś zeskoczyło na blat z głowy smoka. Po chwili kamuflaż się wyłączył i wszyscy mogli zobaczyć Brimstona. Gremlin pociągnął z piersiówki, zatarł ręce i rzekł: - Dajcie mi tą butelkę -...
Jaka jest według was najśmieszniejsza postać z gier? Można też wybrać pewne charakterystyczne odzywki... Moja prywatna lista: 3. Warcraft III - za całokształ odzywek jednostek ("Moje kopyto i twoja du** mają umówione spotkanie!"; "Ej, co to za litery wypalone na moim tyłku?!"; "Aby...
Ghulk, przyjacielu! Jak ja mogłem zapomnieć o koboldzim bardzie! Najlepsze są pogaduchy Deekina z diabelstwem...zapomniałem jak się nazywa, ale chodzi o tego Mistrza Broni. Przytoczę jeden dialog... - Koboldzie, czy ten twój Mistrz był starym smokiem? - Nie, był młody i trochę gruby....
Półdemon szedł korytarzem, gdy nagle ktoś na niego wskoczył. Był to mały, biały stwór. Miał wytrzeszczone oczy i pogięty kubek na szyi. - Kamieniemimówią. Kamieniemnieostrzegają - wymruczał niezrozumiale stór. - E...Możesz we wspólnym? - spytał zaskoczony Fergard. -...
Nudzenie gremlina... Imię: Krystian Władysław Nazwisko: Śniegowski Inne pseudonimy: Świeży, Śniegu, Kriss (od imienia chyba...) Wzrost: 191 cm Waga: 74 kg (chudy jak na ten wzrost) Wiek: 16 sierpnia oblewam 30 (16.08.1978) Lubię sesje w Młotka, EarthDawn, Neuroshimę i D&D....
Smok popatrzył chwilę na Chena. Po chwili się oblizał. - Jak ślicznie, zakąska sama przyszła. - powiedział miłym, rozbawionym głosem. - E...Nekros, możesz jeszcze kogoś odkreślić! - krzyknął Chen do reszty. - A znalazłeś kogoś?! - odkrzyknął Deek. - Smoka! Drużyna...