Imperium

Behemoth`s Lair

Kameliasz

...W kraju, gdzie piwo płynie jak wino...
//Wściekły od urodzenia// Jeremy'ego Clarksona i //Mały Książę// Antoine'a de Saint-Exupéry'ego - ale to ostatnie tylko z obowiązku (lektura szkolna) :)
Czy wg Ciebie jest coś takiego, co było w Jaskini, ale znikło, i jest Ci z tego powodu przykro/smutno?
A mnie się wydawało, że mimochodem oceniamy ulepszone creaty... Hmmm... I wtedy, mój drogi, aczkolwiek czasem nieco upierdliwy Golemie, Starożytny Behemot może bez większych kłopotów posłać Arcydiabła/Feniksa/nawet Złotego Smoka do krainy, gdzie 3DO wciąż istnieje, a JVC nosi...
Trochę spóźniony, ale... Dziś wyjątkowo lampkę ginu za "Gwineę"! Niech nam grabi i podlewa po wsze czasy!
Hej, bohaterze, Kord zjada Twoją pelerynę...
- Ktoś tu za bardzo się wczuł - rzeknął Aries, dłubiąc sobie w nosie.
...A potem przyszedł Wielki Przedwiczeny w koronie na głowie i zrobił Powódź. Wszystko diabli wzięli.
<[Jaszczurzy Golem: pozwalają mu na doskakiwanie i odskakiwanie.]> Zauważ, że Starożytny Behemot ma bodajże 11 szybkości, więc wystarczy ustawić go na środku pola bitwy. Stamtąd wszędzie dosięgnie, więc odskakiwanie raczej nie pomoże. Nie zapomnij, że ponadto podczas ataku...
Bambus to ty masz w... eee... kieliszku!
Strasznie fałszujesz, kiedy rymujesz. Coś by się z tym zrobiło może, Ale chyba raczej nic tu nie pomoże.
Załóżmy, że na środku planszy nie ma przeszkód terenowych. Diabolo kaputt!
To noc mnie za udo trzyma? O, prepraszam... 3ma?
Myślę, że Majster i Gol wyczerpująco odpowiedzieli na to pytanie. Wydaje mi się jednak, że takie pytania powinno zadawać się na forum o najlepszych jednostkach. Aha, i zgadzam się z Konstruktorem - Behuś i Czarny nie mają sobie równych :]
Kord, czemu wołasz kórliki*? :| *(Odchodząc od idei PodStołu, coś mądrego) Błąd zamierzony, pochodzi od ang. //rabbids//, co jest połączeniem słów //rabbit//, czyli królik, oraz //rabid//, czyli wściekły. Stąd wniosek, że kórlik to wkurzony królik.
O, kórlik przyszedł (patrzy na Hira; od częstych uderzeń głową w blat rogi na czapie druida rozmyły się i zaczęły przypominać.. uszy królika)
Gdy zobaczyłem tą dyskusję pomiędzy postem Filusa a Majstra, to powiem Wam szczerze - strach mnie obleciał, bo już myślałem, że przez przypadek zawitałem do Tawerny zamiast Jaskini. Sodoma, gomora i takie tam... Wracając do tematu: Gnoll Maruder (zwany przez Konsa Zwierzołakiem -...
...A w pozostałych statystykach... Cóż, są gorsi :P Dlatego wymienianie tu Gnolli według mnie jest czystą herezją ;) Chyba, że w Waszej taktyce Gnoll jest tylko piątym kołem u wozu. Słoniem w składzie porcelany. Odrobiną łoju w puddingu. Tudzież Niepożądanym Nr 1.