Imperium

Behemoth`s Lair

Fergard

- Uważasz, że to zabawne? - Spytał Fergard, sięgając po pergamin i pióro. Sulii nie było w pobliżu, a i tak musiał nieco poćwiczyć rysunek. Odchrząknął więc znacząco, po czym zaczął rysować. Nie minęło wiele czasu, gdy z pergaminu wyleciał błyszczący miecz słusznych...
Mi udało się w ciągu jednego dnia zaliczyć aż dwie dotkliwe porażki, obie w HV. Najpierw scenariusz: Ja grałem Heaven, on Dungeonem. Udało mi się go kilka razy podpuścić, by zmiękczyć jego armię("Masz średni poziom zagrożenia, na bank wygrasz z grupą Mistycznych Łuczników"). Na...
//- Nadstół. Gatunek - Wynaturzenie/Konstrukt. Kostka Wytrzymałości - Duża. Bazowa premia do ataku - Jeszcze większa. Specjalne zdolności - Nie zliczysz. Odporności - Jeszcze więcej niż specjalnych zdolności. Występowanie - Pojedynczy. Skarb - Niepojęty. Skala Wyzwania - Oj, za...
Mam pewien problem. Otóż jestem w ostatniej misji kampanii nekromantów(Hordy). Umieściłem nekromantów na pozycjach: Ornella z mocą 9, Raven i Naadir z mocą 10, a Kaspar z mocą 8, czyli tak jak być powinno. I co? I nic. Nie wiem, co dalej zrobić. Teraz stoję Arantirem pod...
<[Douger: Niestety Ornella musi zginąć :D Ona też musi stać w ołtarzu.]> Nie żebym się czepiał, ale to mi nie pomaga :P Ornella i szeregowi nekromanci stoją na tych gwiazdach, Arantir czeka, aż bariera opadnie. Ma stać w konkretnym miejscu? Wszyscy nekrosi stoją na swoich...
- Zgrabne okulary, zero pryszczy i kochamy produkty mleczne. W każdym razie ja.
- Ależ to się nie godzi, by ktoś o takim poważaniu jak Kronikarz siedział na podłodze! - Odezwał się Fergard, przesuwając się nieco. Przy okazji popchnął Hellsa, który popchnął Ariesa, który popchnął Tabrisa... I tak dalej aż do Nebiriosa... Błyskawicznie obok półdemona...
- Ależ nie ma problemu. - Odparł JG, uśmiechając się lekko. Obok niego znikąd pojawiło się kolejne krzesełko. Półdemon jakoś usadowił się między Hellscreamem a Sanctumem. - Pytasz, drogi Kronikarzu o nasze imiona? - Zagadnął raz jeszcze Fergard. - Cóż, może zacznę od...
<[Annie: A tam, najlepsza jest Nekromancja ;)]> Brak argumentów rządzi. W podstawce może i jest najmocniejsza(Choć prawdopodobnie na równi z treningiem), ale w starciu z runami i po dodatkowym osłabieniu w TotE wymięka. Możliwość wskrzeszenia innych istot jak szkielety nie...
Zdrówko Vokiala, najlepszego wampira, jakiego znam. Oprócz tego zdrowie Darkeny, by twórczymi pomysłami i swoim wielkim młotem ożywiała życie w Osadzie.
.... ........ .... . . ....! Tłumaczenie: Nie zamierzam pozostać takim ani minuty dłużej!(Rzuca czar "Rozproszenie Kameliasza")
(Odbija patelnią czaszkę Ghulka w kierunku Hiro) Uważaj!
- Cóż, wypadałoby zadać pytanie kogo typujesz? - Zapytał cicho JG. - Ja? Hmmm... Myślę, że Dirhavana ma większe szanse na zwycięstwo. Jest wypoczęta i nieprzewidywalna. - Odparła Cassandra. - A ja wciąż stoję murem za Konstruktorem... Czy to Vokial? - Półdemon zmrużył oczy....
- I GOOOOOL! Behemoty Thomeheb strzelają gola w ostatniej minucie meczu, dając tym samym awans do finału, gdzie zmierzą się z Konkwistadorami Herazou!
- Nie jestem głucha! - Warknęła Cassandra cicho. Fergard nerwowo obejrzał się parę razy w stronę Amrasa. Generalnie było całkiem przyjemnie: Vokial gawędził z JG, a Cassandra(Gdy już przeszła pierwsza fala niechęci) z Amrasem. - Jak widać... Kons mimo jednej walki za sobą...
- Może pozwolę sobie odpowiedzieć za Vokiala... - Dało się słyszeć cichy głos w ciemnym kącie sali. Z ciemności wyłonił się mężczyzna z płomiennowłosą grzywą przypominającą irokez. Po jego twarzy błąkał się uśmiech. Mężczyzna odchrząknął i kontynuował swoją...
Tymczasem, gdzieś na morzu... - Kapitanie, co robimy? - Zapytał niepewnie mężczyzna z bokobrodami w średnim wieku. Jack beznamiętnie bawił się talarem. - Praktykujemy najstarszą i najbardziej chwalebną z pirackich tradycji, panie Gibbs. - Odparł Sparrow. - Każ sternikowi...
Tymczasem, u drugiej drużyny... - Zaraz... Dlaczego JA mam ci uwierzyć?! - Warknął Fergard do Konstruktora. - Sugerujesz, że kłamię, bo nie lubię Craddoców? - Odparł zaskoczony Konstruktor. - Nie. Sugeruję to, że to może TY jesteś Agentem Gildii. - Pozostali najemnicy wymienili...
Naturalnie szklaneczkę za zdrowie naszej Osadowej Smoczycy oraz kociołka. Cytcyt... I do dna!(Wychyla Kwaśną Smoczą)