Imperium

Nie wyświetla osadników itp. zalogowani userzy funkcjonują jako goście :P

W sumie nazwy Hellburna są dobre, za wyjątkiem tego "Niemianina" :P Lepiej byłoby tu dać Cherubina albo coś w ten deseń [w ogóle to serafin powinien być ulepszony ale cherubin podstawowy]. Zmieniłbym jeszcze te lamasu na sfinksa, i ortosa na cerbera :D

Mefa wyświetla jako "puppet", a nie "postać ogniskowa"

Ognisko nie funkcjonuje, nie widać aktualnej rozmowy, a po wysłaniu wypowiedzi pojawia się error 404. Chat działa co ciekawe :P

No sorry :P ale znowu nie działa.

Te lodowe pannice nawet ujdą :P ale te duchy rzeki nie tylko słabo pasują to i przypominają żywiołaki światła z przystani.

A to spoko :P widzę, że nazwę też zmienili xD

[url=http://img148.imageshack.us/img148/6549/hmmy.png]Takie coś[/url] przy najechaniu na link działu Heroes VI. Swoją droga nie wiem po co ten link skoro mam ustawionego butona :P

Ominąć można chyba tylko przy pomocy edytora sejwów, ale nie polecam. Najlepiej zdobądź niewidzialność. Jeśli jesteś w Celeste to można popróbować z sklepem i techniką sejw/load. Powinno się dać kupić kilka zwojów niewidzialności.

Była kiedyś propozycja zorganizowania ogniska poświęconego osadowym balladom i sesjom RPG, ale na planach się skończyło.

Maqmaq, spróbuj zainstalować od nowa, tylko sobie sejwy skopiuj. Kirriemuir musisz poczekać, aż nastąpi respawn zamku, czyli za jakieś 2 lata :P

Zajawki z drzemki pojawiają się tylko na ognisku, na chacie ich nie widać.

W skrzyni przy wyjściu.

Zapytam z ciekawości :D Jeździsz na wykopaliska na praktyki? Jeśli tak to powiedź czy fajna to zabawa, i jak to mniej więcej wygląda, bo zawsze chciałem zostać archeologiem :] i się zastanawiam czy nie iść na ten kierunek.

Za warzywa i owoce ;] w szczególności za Gruszkę :D

W ciemnym kącie siedział elf popijając zwyczajem swoim elfickim, dokładnie rzecz biorąc bardziej zwyczajem irydowym, popijał sobie Diabola, wino wytrawne o zapachy piekielnej siarki. Widząc nową twarz do gospody wchodząca, krzyknął do karczmarza. - Jeszcze jednego Diabola dla tego...

Irydus widząc, że zbiera się zacne towarzystwo, odebrał Diabola od karczmarza i przysiadł się z Kanako do stołu Lothara. - Pozwolicie panowie, że się dosiądę i przedstawię. Irydus jestem, miło mi was powitać w tej spelunie.

- Oj były, były, ale trzeba by się przejść do osady. A faktycznie, na winko bliżej jest tutaj.

Bystry wzrok elfa wychwycił dziwne ruchy ręki Kanako. Zwrócił się więc do Tancerza ostrzy. - Bez takich burd jeśli łaska. Szkoda by było narobić zbyt dużo zniszczeń. Nie każdego stać, na płacenie za zniszczone ławy i stoły. Swoją droga odradzam bicie się z Fergardem, może...

Irydus został gwałtownie wyrwany ze słuchania opowieści Alkarina. Początkowo nie ogarniał o kogo Kanako pyta, potem jednak spostrzegł, że ten przypatruje się Naadirowi i Nebowi. - Pytasz o demony? Hmmm... niech pomyślę... Znajdzie się co najmniej kilkadziesiąt, o ile nie kilkaset....