Szczerze mówiąc nie wiedziałem, że ta mapa będzie na czas. Lubię wymagające mapy, a zwłaszcza takie z dobrą fabułą i dożą ilością zdarzeń. Ale dla mnie zasada nadrzędna jest taka żeby można to było przejść w swoim tempie. Pośpiechu nie lubię. Jednak nie jest też tak, że...
Pliman
imperium: "Alpuhara" /
A jeśli chodzi o Alpuharę, to wszędzie widzę, że trzeba uciec przed przeciwnikiem. Chodzi o Hiszpana, tak? Myślę, że znacznie lepiej po prostu go ubić. Czy ubicie go też ma jakieś negatywne skutki?
imperium: "Alpuhara" /
Nie zabiłem tego Hiszpana, bo grałem trochę niedbale i gdzieś mi trafiło wózek z amunicją. Jeśli jednak wózek można ochronić, to zabicie Hiszpana wydaje się proste. Zaatakować go na zamku, anioł pod bramę jako bloker, deszcz meteorytów we własną katapultę, a a kapłan i kusznik...
imperium: "Alpuhara" /
Tomi, czytaj ze zrozumieniem... Własną katapultę traktuję w pierwszej rundzie deszczem meteorytów (taktyka którą stosowałem wielokrotnie). Nie zdąży jeszcze wybić dziury. Tylko nie pamiętam czy wózek na amunicję daje nieskończoność czy tylko podwójną ilość amunicji. A co do...
imperium: "Alpuhara" /
Nie musisz przepraszać, bo niby za co?
A po co zabić Hiszpana? Choćby dla expa, albo dla własnej satysfakcji. Mam wersję herosów na Gogu (complete). Do Hiszpana doszedłem, ale co z tego jak uchybiłem temu durnemu warunkowi otwarcia klucznika w jakimśtam czasie.
imperium: "Alpuhara" /
Hiszpan ubity. Bez strat. Nie licząc katapulty. Chciałem wstawić zrzut z ekranu, ale chyba się nie da. Zobaczymy czy dam radę dalej.
imperium: "Alpuhara" /
Dla satysfakcji. Z tym, że miałem dużo prościej, bo wyłączyłem ten niedorzeczny limit czasu. Dla mnie to zerowa przyjemność z gry. Nawet nie chce mi się kombinować jak to zrobić. Oczywiście dalej utknąłem na zastępach tytanów. Ubijam to ubijam i nadal stoją ich całe masy......
imperium: "Alpuhara" /
Ja niczego nie chcę rozwalać. O co tobie chodzi? Jedyne co zrobiłem to wywaliłem ograniczenie czasowe, które jest absolutnie chore. Gram dla przyjemności, a nie na umęczenie. Czy to nie oczywiste? Jakbym chciał się umordować to bym wziął łopatę i poszedł kopać dół, a potem go...
imperium: "Alpuhara" /
Chodziło ci o tą bitwę co w zamku było 7000 tytanów? W sumie banalna. W pierwszej rundzie zapomnienie w tytanów. Własny tytan pod bramę. W drugiej rundzie anihilacja własnej katapulty (jakimś cudem nie mam deszczu meteorytów, więc załatwiłem to rzucając berserk we własnego...
imperium: "Alpuhara" /
Jak wiesz gram w wersję light, więc tych tytanów, którzy strzegli Dacona w więzieniu (również 7000) też ubiłem. Berserk czyni cuda. Nie będę się upierał, że gdybym się śpieszył, do czego ta mapa stara się zmuszać, to byłoby trudniej.
imperium: "Alpuhara" /
Chyba dalej się nie rozumiemy. Ja na serio jestem weteranem Herosów. Umiem sobie radzić i znam większość kruczków itp. Ale po prostu taka gra mi się przejadła. Nie bawi mnie już wyścig z czasem. Możliwe, że w tej mapie jedyny wyścig trwa do tego strażnika czasowego, a potem już...
imperium: "Alpuhara" /
Starałem się miło rozmawiać, ale tym tekstem to już mnie trochę wnerwiłeś, więc odpowiem w podobnym stylu. Raczej koleś, który nie wiedział jak pozbyć się działania własnej katapulty, a później tłumaczył, że niby był zmęczony, nie bardzo ma podstawy żeby wypowiadać się...