Imperium

Behemoth`s Lair

Agon

Witam, chciałbym zapytać jak byście ocenili mapę do Heroes IV o nazwie "Anarchia", zrobiłem ją kiedyś z kuzynem, który był w jaskini przede mną, miał nick Cedric. Wiem, że ta mapa to nie jakiś hit ale z ciekawości pytam.
W tym samym czasie Agon siedział w ubikacji i czytał gazetę. Doszedł właśnie do artykułu o pojmaniu płatnego mordercy o pseudonimie "Piro", gdy usłyszał dziwne odgłosy dobiegające z zewnątrz. Brzmiało to jak walka dwóch demonów, myśląc, że to pewnie Nebirios i Naadir ćwiczą...
Biografia już mi działa. Nie mam pojęcia czemu wcześniej nie chciała się zapisać. Posty są błędnie liczone ale skoro nic się z tym nie da zrobić, to nic nie szkodzi.
W H3 brak mi pewnego porządku, który panował np. w H4. Trochę dziwne jest wg mnie to, że np. w inferno można wynająć sobie w karczmie dobrotliwego bohatera bastionu, czy zamku wraz ze swoimi milutkimi jednostkami i na odwrót w bastionie można sobie znaleźć nekromantę albo demona.
Pigułki z żab, może nie są zbyt sycące ale jakże zdrowe. A oto i przepis na ten cudowny lek: "Weź żabki zielone, które skrzeczą na drzewach tzw. przepowiadające, i włóż je na jedną noc do jakiego bądź garnka i zalepiwszy go tak, żeby wyjść nie mogły. Drugiego dnia nalewaj...
Właściwie w H3 mógłby być pasek inicjatywy i specjalizacje miast rodem z H5.
Mroczny elf Agon siedział sobie spokojnie w kącie karczmy rozmyślając nad swoim nędznym losem. Został zawieszony w walkach w Kotlinie Wojowników za pogwałcenie zasady numer jeden, której treść głosi "Walka na śmierć i życie zabroniona", a Gildia Nekromantów z którą był...
Karczmarz był wyraźnie zadowolony, że w jego oberży jest spokój. Nie było żadnych burd, krwawych jatek, czy pokazów magicznej lub niemalże boskiej mocy, a wszystko to dzięki weteranom, którzy tu przybyli. Przez chwilę zapanowała taka cisza, że można było usłyszeć dźwięk...
- Ja również poproszę tego Diabola. Na jego koszt. - Zawołał Agon, wskazując palcem na Naadira. Po czym wypił ale zrobiło mu się niedobrze. Za dużo wymieszał. - Jestem elfem z powierzchni, pochodzę z lasu i nikogo nie zabiłem. Chronię dzikie zwierzęta, jestem przyjazny, naprawdę....
Agon był już całkowicie pijany, przeszła mu faza agresji i faza wygadywania głupot, teraz stał się okropnie senny. Już miał zasnąć, lecz gdzieś w czaszce kołatała mu myśl: Nie śpij bo cię okradną. Wyciągnął Miksturę Trzeźwości i wypił kilka łyków. Magiczny płyn...
Agon miał zamiar otrzeźwić Naadira za pomocą swojej mikstury ale nie wiedział jak to zrobić nie wzbudzając podejrzeń. Niewielu było takich, którzy wypiliby nieznaną miksturę od mrocznego elfa nie obawiając się otrucia. - Dolać mu niepostrzeżenie do wina? Nie przecież on już nie...
Agon siedział sobie spokojnie słuchając opowieści Alkarina, gdy nagle spostrzegł, że w karczmie znajduje się krasnolud i człowiek, który wydawał się mu dziwnie znajomy. Przypomniał sobie pewnego inkwizytora, za zabicie którego dostał niegdyś zlecenie ale którego jednak nie...
Agon przybył ponownie do Kotliny Wojowników by sprawdzić, czy toczy się tu jakaś ciekawa bitwa. Niestety nic się nie działo. - Ech oberwało mi się. Kusza jest zbyt niebezpieczna? Celowałem z głowę masz rację, wpadłem w jakiś szał zabijania ale to tylko dlatego, że przeciwnik...
Agon postanowił pozostać jeszcze w karczmie, nie miał chwilowo nic ważnego do roboty. Chciał wysłuchać do końca opowieści Alkarina. - Naadir miał rację, oni wydają się całkiem normalni. Chyba od tych ciągłych rabunków, ucieczek i zabójstw zaczynam mieć paranoję. - Pomyślał i...
Agon zapłacił za bilet i usiadł. Czekał na kolejną walkę. - Jeszcze tylko jedna walka i moja kara dobiegnie końca, a wtedy zobaczą na co mnie stać. - Przeczytał raz jeszcze zasady, żeby dokładnie zapamiętać. 1. Nie walczymy na śmierć i życie! - No to koniec z celowaniem kuszą...
Moglibyście współpracować z tymi od gaju. Przydałoby się też wydrzeć od twórców gry tajemnicę tworzenia całkiem nowego miasta, a nie tylko zamienników. Może to być niestety trudne, skoro nawet tym od WoGa to się nie udało.
Agon spoglądał na tablicę o złotych ramach. "Sala chwały" - Przeczytał, a jedyne nazwisko jakie tam się znajdowało przykuło jego uwagę. - Hellscream, ciekawe, bardzo ciekawe, tak potężny wojownik na pewno spodobałby się mojej pani w roli niewolnika. Szkoda, że ten ork najwyraźniej...
Agon siedział i czekał na rozpoczęcie jakiejś walki. Zaczęło mu się już nudzić więc wyczarował w swojej dłoni płomień. - Ciekawe czy ten obsydian w ogóle działa? - Myślał o demonicznej magii i bawił się ognistą kulką, którą uformował.
Mi się muzyka z podziemi podoba. Rubinio to chyba dobrze, że robi wrażenie klaustrofobiczne. Tak ma być. Ogólnie muzyka w H4 oddaje klimat miast. Szczególnie się to tyczy miasta Ładu i Chaosu. Lubię też muzykę z terenu wulkanicznego i z morza. Właściwie nie wiem, czy lepsza jest...