Imperium

Behemoth`s Lair

Sirius

Sirius długo chodził w okolicach świątyni i znalazł pewną ciekawie wyglądającą jaskinie. Co mi szkodzi wejdę, może znajdę Armageddon - Pomyślał wampir i tak też zrobił. -Haaloo, jest tu kto? - Zawołał nieumarły -Agon, ktoś tu jest! - To na pewno był Zharven. -Łap go! -...
Po przywołaniu golemów Sirius poszedł porozmawiać z Agonem. -Agonie, słyszałem, iż potrzebujecie łez elfki. -Owszem ale nie przejmuj się tą sprawą tylko rozkaż golemom budować skarbiec -Zaraz im rozkaże ale tak się składa, że mam łzy. -To świetnie! Skąd je masz? -Dawno...
Kara śmierci- Powód niezliczonej ilości dyskusji na ten jeden temat. Plusy kary śmierci: +Pewność, że winny nie popełni znowu zbrodni. +Oszczędność pieniędzy, nie trzeba płacić za wyżywienie więźnia. Minusy kary śmierci: -A jak się okaże, że oskarżony był niewinny?...
<[Karta postaci Stronnictwo: Antagonista PODSTAWOWE INFO – Sirius jest wampirem który przed przemianą był elfem. Jest uzdolnionym magiem, wojownikiem i łowcą. Uwielbia biesiady do rana i krew magicznych stworzeń. Przemiana w wampira i nie załatwione sprawy z Shadowspiere posłały go...
Sirius szedł korytarzem groty pod świątynią. Chciał spokojnie zobaczyć jak wygląda Drowia utopia, nie planował żadnych problemów. Zauważył ślady ghuli i postanowił poinformować o tym Drowy lecz nagle usłyszał huk i krzyk wściekłości. Odwrócił się i zobaczył, iż korytaż...
Sirius słuchał wypowiedzi Agona na temat jaki to Laysander jest zły, chory psychicznie i ogólnie niebezpieczny. W pewnym momencie wampir wyjął sztylet zza pazuchy. -Co ty właściwie zamierzasz z tym zrobić? Agon został odepchnięty przez Siriusa który rzucił sztyletem prosto w ghula...
Nagle obok Krzysiowicha pojawił się Sirius. -Przyjmuje zakład, stawiam pięć sztuk złota, iż zamkną to niedługo.-Powiedział wampir- A tak poza tym to się zgłaszam, mam zamiar korzystać z lekkiej zbroi skórzanej, mój miecz Zguba, niewielka kusza oraz umiejętności rodowe wampirów....
Sirius zablokował wszystkie ciosy Krzysiowicha. Zmienił się w mgłę, uleciał na drugą stronę areny, a następnie wystrzelił ze swojej kuszy prosto między oczodoły nekromanty.
Sztylet przeleciał przez Siriusa który wyglądał jakby nawet tego nie zauważył, wziął potężny zamach Zgubą dookoła siebie, w wypadku zwyczajnej broni ten zamach nie trafiłby żadnego ze szkieletów, były po prostu za daleko ale Zguba to miecz magiczny, Ostrze zwiększyło swoją...
Sirius zupełnie nie wiedział jak wybrnąć z tej sytuacji więc zamienił się w mgłę i czekał na rozwój wydarzeń.
Sirius zmaterializował się na wysokości Krzysiowicha tuż za jego plecami. Pochwycił go za kręgosłup i razem z nim spadł na ziemie. Obaj odskoczyli od siebie i przygotowali miecze. -Czas na walkę w zwarciu.- Powiedzał wampir. -Nie mogłem się doczekać.- Odrzekł nekromanta.
Sirius wstał, szybko doskoczył do nekromanty i uderzył go w twarz tak mocno, iż szczęka się lekko skruszyła, poprawił jeszcze cięciem miecza od biodra po ramie, dokończył przyzywając stado wielki nietoperzy które zaatakowały Krzysiowicha.
Sirius miał już dosyć tej walki, wiedział, że nikt nie wygra ale chciał przynajmniej porządnie okaleczyć przeciwnika, zaczął się zmieniać. Najpierw zyskał wielkie nietoperze skrzydła, następnie jego skóra pobladła i było można zobaczyć wszystkie żyły wypełnione czarną...
Sirius pochwycił Krzysiowicha za czaszkę i rzucił nim do góry, po chwili wleciał nad niego i przygotował się do ciosu, jego uzbrojona w pazury ręka zaczęła świecić czerwoną poświatą. Gdy wampir znalazł się na wysokości nekromanty zadał mu potężny cios w plecy po którym...
Sirius zauważył swoje wylewające się wnętrzności i sztylety w plecach. Ostrza nagle wypadły, a rany się zasklepiły ale Sirius wrócił przez to do swojej normalnej postaci. Sirius nasłał na Krzysiowicha nietoperze, po czym przygotował się do potężnego ciosu który zakończy walkę...
Po szybkiej interwencji magomedyków Sirius po chwili oddał złoto Agonowi. -Jestem gotowy do następnej walki, czekam na przeciwnika
Ja jestem chętny, uzbrojenie to co poprzednio, niech Agon rozpocznie walkę.