Imperium

Behemoth`s Lair

American Mcgee's Alice

Permalink

American Mcgee's Alice to bardzo przyjemna gra oparta na motywach Alicji w Krainie Czarów.
Wcielamy się w małą dziewczynkę i uwalniamy Krainę Czarów od złej Królowej Kier.
Ta gra jest wprost przesiąknięta... elementami świata fantasy.
Tu mały screen:
http://pcmedia.ign.com/media/reviews/image/amalice028_640w.jpg
Szczególnie podoba mi się ten kot:
http://agon28.files.wordpress.com/2010/06/cropped-bezc2a0tytulu17.jpg
Fajnie gdyby był jednostką w jakimś Heroesie ;P


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 23.04.2011, Ostatnio modyfikował: Agon

Permalink

Ten kot to Cheshire Cat :P.
Grałem - super klimat - ale nigdy nie udało mi się ukończyć. Ciekawe czy sequel będzie lepszy :).


Permalink

Niedługo wychodzi kolejna część: Alice Madness Returns : American McGee's Alice 2. Jeśli będzie tak samo klimatyczna jak 1 i niesamowita to będzie hitem. :)


Permalink

American McGee's Alice? Uwielbiam! Grałem, przeszedłem (tylko na najniższym poziomie trudności, ale przeszedłem!), czekam na sequel jak na zbawienie.

Gra ma genialny klimat i potrafi wciągnąć (do Krainy Czarów, oczywiście!). Podczas gry nawet nie przeszkadzała mi nieco kanciasta grafika. Jednak ta gra nie była doskonała. W moim odczuciu walki były uproszczone wręcz do bólu. Jednak widzę z gameplay-ów (pewnie źle odmieniłem), że w Madness Returns machanie nożem nabrało sporo dynamiki. A grafika, tak samo jak same pomysły odnośnie lokacji i postaci są świetne.

Agon

Fajnie gdyby był jednostką w jakimś Heroesie

Hellburn

Cheshire Cat

*Trith zatyka sobie usta wielkim śledziem, żeby nie powiedzieć, że w wolnej chwili może przygotować grafiki Kota z Cheshire do podmiany za dowolną jednostkę (do WoGa oczywiście)*

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 24.04.2011, Ostatnio modyfikował: Trith

Permalink

Zamiast chimer i mantikor :)
Z tego co pamiętam w pierwszej części z poziomem trudności zmieniał się też świat, np. jakaś kładka była w najniższym poziomie trudności to w wyższych już nie koniecznie musiała być w tym miejscu.


Permalink

Znakomita gra! Znakomity klimat i pomysł, psychodelika już w samym intrze i menu, a im dalej tym lepiej. Zestaw broni jako potencjalnie niebezpiecznych zabawek, podpowiadający nam kot, który wygląda jakby wyłonił się z najgorszych czeluści, o głosie beznamiętnym i pełnym dystyngowanego (?) akcentu. Stwory jak z najgorszych koszmarów i mapki jakby zrobione po konkretnej dawce LSD. Efekt? Jedna z najlepszych platformówek w jakie przyszło mi zagrać. Poziomy jak szachownica czy gabinet luster (ten poziom, gdy stwory wyłaniały się nagle zza ścian) na długo zapadną mi w pamięci na długi czas. Co do dwójki - czekam, możliwe, że zagości na mojej konsoli, gra wygląda ciekawie choć bardzo podobnie do jednej z najlepszych gier akcji i najlepszej i jednej z najlepszych nowych gier jakie dane było mi grać - Batman Arkham Asylum.

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 3.05.2011, Ostatnio modyfikował: Ymir

Permalink

Trith

American McGee's Alice? Uwielbiam! Grałem, przeszedłem (tylko na najniższym poziomie trudności, ale przeszedłem!), czekam na sequel jak na zbawienie.

No i się doczekałeś bo sequel wyszedł.
Alice Madness Returns


Permalink

Agon

No i się doczekałeś bo sequel wyszedł.

Well... sequel ma także AMA. Niby nic szczególnego, ale wciąga i niemal nikomu za pierwszym podejściem uda się zdobyć 100% ;)