Imperium

Behemoth`s Lair

Naadir

- Również będę walczył. Jestem Wielki Arcydemon Naadir Shegeroth,(,,Wielki'', jest dodawny wszystkim demonom, które pobłogosławił Urgash, to nie mój wymysł. Zwyczajne Arcydemony walczą w Armiach, a nie dowodzą) dawny Generał Demonów. Walczę ognistym batem. Magia - Nekromancja...
[quote=Karta postaci] STRONNICTWO: Przeszkadzacz PODSTAWOWE INFO - Naadir jest Wielkim Arcydemonem co oznacza, że Bóg Chaosu - Urgash, pobłogosławił go za zasługi dla Sheog. Jego profesje to Nekromancja, walka toporem i batem. Zajmuje się walką, wskrzeszaniem umarłych i zwalczaniem...
Nagle na ziemi pojawił się ogromny cień, chwilę potem wzbiły się z niej tumany kurzu i zjawił się machając skrzydłami Naadir. Stanął na ziemi. Jego czarna zbroja wchłaniała promienie i tworzyła wokół demona swoistą, czarną aurę. - Nie mam w zwyczaju stchórzyć. Ale Hellsa nie...
Naadir stał przed czarnymi, dębowymi drzwiami. Był w siedzibie tępicieli Kha Beleta i nigdy nie lubił odpraw u Ariena Madrinksa - Paladyna, który nie cierpiał Naadira za demoniczne pochodzenie. Naad wszedł do ciemnego pokoju. - Naadir Shegeroth, oficer główny - zameldował. - Naadir,...
- Czy obok Ciebie, czy w pojedynkę, dam sobie radę. Niech i tak będzie. Powodzenia w twej sztuczce, oby tylko nie była skierowana przeciw mnie - powiedział nieufnie Naadir
Naadir ukłonił się. - Witaj Bracie Kanako! Dobrze Cię widzieć. Otóż pewna Gwardia wysłała mnie na poszukiwanie pewnego Ar....cyzdolnego druida Hiro, który przypadkiem tu jest - powiedział Naad. - Po co im Hiro? - spytał Kanako. - On... ma być śledzony, gdyż... jest podejrzany o...
Ja zazwyczaj czytam w łóżku, lub na tarasie. Najlepiej, kiedy pogoda jest deszczowa, a w najbliższym otoczeniu panuje cisza. To pozwala mi 100% skupić się na czytanej książce. Najprzyjemniej jest mi cztyać wieczorem.
Z cienia przyglądał się wszystkiemu asasyn Naadir, zaintrygowany całym zajściem. - Aaa, starzy znajomi, nowi wrogowie, walki i wyzwania. Czas przerwać długą nieaktywność i zacząć ingerować. Każda okazja jest dobra, by zyskać trochę mocy - rzekł, po czym ruszył bezszelestnie za...
Za budynkiem Gildii stał Naadir. Czarna, płytowa zbroja asasyna była ledwie widoczna zza mrocznego płaszcza. Z łukiem i dwoma mieczami na plecach, zaglądał przez szpary w deskach, którymi zabite było jedno z okien. Uśmiechnął się, po czym zniknął w czarnej chmurze i w mgnieniu oka...
- Pozwólcie, że pomogę wam w tej trudnej misji - powiedział Naadir patrząc na sprzątających. Wymówił cicho zaklęcie, a z ziemi wyrosły natychmiast cztery demony. Co prawda małych rozmiarów, ale do sprzątania w sam raz. Impy, po rozkazie asasyna, natychmiast zabrały się do...
Naadir był wyraźnie rozbawiony całą sytuacją. - Cóż moje impy nie są raczej najmądrzejsze, ale jako asasyn przeklęty powolną demonizacjią i Mroczny Mag lubię czasem skorzystać z ich usług. A wracając do sprawy, przepraszam za bałagan - tutaj półdemon ukłonił się dwornie. -...
- A więc... płomień kotliny jakby wygasł. - Naadir siedział na pustych trybunach. Wspominał dawną świetność tego miejsca. Nagle wstał. Podniósł rękę, z której wydobyło się czerwone światło. Światło wystrzeliło tak wysoko i świeciło tak jasno, że cała Jaskinia mogła...
Imię : Naadir Nazwisko : Shegeroth Broń : Dwa miecze Rasa : Półdemon, asasyn - Jestem gotów do walki...
Nagle z mroku wyłonił się na środek Areny Naadir, odziany w czarną zbroję i pelerynę z kapturem. - Ja chętnie połamię kości paru wojownikom. Ku chwale Zakonu Braci i Varantu. Moja broń to dwa miecze, a magia - zniszczenie i przywołanie. A więc... ktoś chętny do walki?
Naadir rzucił Agonowi cały worek złota. - Na inwestycję w Arenę - uśmiechnął się.
Naadir przygotowywał się do wyprawy, gdy nagle ujrzał wychodzącego z jakiegoś pokoju Nebiriosa. Gdy demon odszedł, asasyn zakradł się po cichu do drzwi i zaczął nasłuchiwać. Słyszał wyraźnie dwa znajome głosy. Był ukryty w cieniu jak najlepiej mógł i miał tylko nadzieję, że...
Naadir został w budynku razem z oszalałym Defem. Co prawda nie znał lekarstwa na jego uzdrowienie, ale miał nadzieje, że z czasem szaleństwo samo przejdzie. Przywiązał go na czas nieobecności do krzesła, po czym skupił całą swoją energię magiczną i po chwili pojawił się w mroku...
Naadir skupił całą swoją energię magiczną, po czym przywołał potężnego demona, tuż za plecami Siriusa. Demon chwycił go za ramiona tak, że wojownik nie mógł się ruszyć. W tedy Naadir wyjął oba miecze, które po wymówieniu demonicznego zaklęcia zaczęły płonąć i zaczął...
Naadir wyrwał miecze, przybijające przeciwnika do ziemi, po czym przeskoczył nad jego głową i wbił je w jego łokcie, , potem pod pachwiny i na samym końcu przebił mu kolana. Zrobił to z taką prędkością, że obrona była praktycznie niemożliwa. Następnie kopnął Siriusa (który...