3. Coś trzeba zrobić z tym dobieraniem bohaterów pod konkretnego wroga. Tutaj jednak chyba nie ma jakiegoś idealnego rozwiązania i nie wiem jak temu zaradzić.
O tym gadalismy bodajze z Helianem i on wpadl na calkiem dobry pomysl do przemyslenia, tylko ze sprawdzilby sie on w systemie jakim gralismy w pierwszej edycji - kazdy z kazdym. Otoz przed rozpoczeciem turnieju kazdy garcz dobiera od gory bohaterow jakimi bedzie toczyl walke w poszczegolnych duelach i przekazuje ja orgazinatorowi. Moze troche i w tym byloby duzo przypadkowosci, ale mysle, ze to byloby sprawiedliwe wyjscie...