Imperium

Witam,

Z wielkim uśmiechem śledzę ten temat, ale te dzisiejsze posty przejrzałem tylko pobieżnie. Coś mnie się wydaje, że niektórzy za bardzo się oglądają na Diablo (a może właśnie Warcrafta) projektując te miasta. Nazwy typu "czerw" albo umiejętności zżerania zwłok - mnie to się jednoznacznie kojarzy z grą typu hack & slash.

Ważnym jest, żeby jednostki w mieście, mimo posiadania czegoś wspólnego, różniły się ZNACZNIE wyglądem, nazwą, ideą. Dwie podobne do siebie jednostki (w H3 goblin i goblin na wilku) to już nieco za dużo. A miasto, gdzie co druga jednostka jest dżunglowa albo ogniowa, cóż... Niestety anioły też pod to podchodzą. Notabene, chciałbym zobaczyć jednostkę "Anioł", której przyznajesz statystyki porównywalne do jakiegoś diablika, chłopa czy innego gnoma ;).

Wizja Thausaela jest póki co najlepsza, to prawda. Zauważcie jednak, że wyklucza ona obecność innego miasta natury (chyba, że w H6 będzie około 10 zamków, w tym jakiś druidzki czy pustelniczy albo właśnie dżunglowy). Co więc z takimi stworzeniami jak jednorożce, drzewce, elfy? Może nie warto wymyślać tony nowych, dziwnych stworzeń, a ograniczyć się do połowy nowych, połowy ze starych części? Ułatwiłoby to też połączenie fabularne miasta.

W H5 nie było Behemotów, prawda? Może wypadałoby więc pomyśleć właśnie o idei miasta, w którym to stworzenie mogłoby zamieszkać? Jakaś naprawdę inteligentna wizja miasta barbarzyńców - może nie w klimacie Conana z H3, a jakimś bardziej innowacyjnym? Byłoby naprawdę godnym, gdyby Jaskinia Behemota wystawiła na konkurs właśnie taki, a nie inny projekt. Projekt, który traktowałby barbarzyńców nie jak bezmózgich mięśniaków czy brudnych orków, a geniuszy wojny, nie potrzebujących parać się magią.
Poza tym to, że nikt nie chciał dotychczas przerabiać barbarzyńców oznacza, że nie są oni jakoś specjalnie lubiani. Co za tym idzie - ekipa twórców projektu miałaby ogromne pole do popisu żeby to zmienić i wreszcie stworzyć naprawdę grywalną i nieliniową wersję miasta muskułów, z dużą ilością umiejętności specjalnych, nadrabiającą brak magii nie mocniejszymi statystykami jednostek, a spotęgowaniem możliwości taktycznych i specjalnych zdolności?

Pozdrawiam,
DruidKot

---

@DruidKot: Duet Nival/Ubi konsekwentnie realizuje politykę jednorasowości w zamkach. W swojej koncepcji ograniczyłem ją do trzyjednostkowego minimum.
Ta ankieta pokazuje dość jednoznacznie, co sądzi o jednorasowości większość i czy powinno się ją zaimplementować do nowych zamków.
Ten Anioł na pierwszym poziomie też mi doskwiera, ale nie wiem za bardzo czym go zastąpić. Chyba tylko jakimś Ognikiem albo czymś by dało radę.

Koncepcja odświeżenia Stronghold wydaje się kusząca, ale zaraz padnie pytanie 'jak to zrobić?' i czar pryśnie ;) .

---

Trzy wizje przedstawione przez niżej wymienionych panów są na pewno jednymi z lepszych jakie tutaj zamieszczono. Jednak każde z nich według mnie jest stanowczo przesadzone i nie ma szansy zaistnieć w Herosach...

Fristron - Fabułę rozwinąłeś w ciekawy sposób, ale to jest strasznie naciągane. Miasto Aniołów, i to przeciwko Imperium które nie przestrzega żadnych zasad... To nie przejdzie.

Martius - O takie rozwinięcie tego miasta mi chodziło, jest ono oryginalne. Ale co z tego ? Ono wciąż nie pasuje do Ubisoftowego świata w Heroes.

Fentrir - Tutaj powiem to samo, miasto jest ciekawe. Jednak wykorzystanie zarówno młodych smoków jak i elfów które już mają swoją rolę w tym świecie jest bezsensu.

---

DruidKot

Zauważcie jednak, że wyklucza ona obecność innego miasta natury

Bardzo zdziwiło mnie to stwierdzenie. Może nie zauważyłeś DruidzieKocie, ale miasto specjalnie projektowałem tak by Sylvan - Elfie miasto mogło pojawić się w H6 osobno. Dlatego też takie jednostki jak Drzewce, Jednorożce i Rusałki zostawiłem w spokoju.

DruidKot

Byłoby naprawdę godnym, gdyby Jaskinia Behemota wystawiła na konkurs właśnie taki, a nie inny projekt. Projekt, który traktowałby barbarzyńców nie jak bezmózgich mięśniaków czy brudnych orków, a geniuszy wojny, nie potrzebujących parać się magią.

Tutaj zgadzam się w pełni, ja jednak nie mam pomysłu jak to zrobić. Jeżeli znajdzie się ktoś w stanie osiągnąć pożądany efekt myślę że to może być bardzo dobry projekt.

Thausael

Martius - O takie rozwinięcie tego miasta mi chodziło, jest ono oryginalne. Ale co z tego ? Ono wciąż nie pasuje do Ubisoftowego świata w Heroes.

<Martius czyta pierwsze zdanie opinii Thausaela o jego pomyśle na rasę półsmoków i nie dowierza. Czyta je drugi raz i okazuje się, że to, co zostało napisane, jest prawdziwe.>

Innymi słowy, czyli jednak to zasłanianie się wszystkim, co miałem pod ręką, nie było konieczne. ;) Chyba mój pomysł faktycznie jest niezły. A co do tego, że do Ashan nie pasuje, to ja osobiście bym się nie zgodził. Mimo to i tak uważam, że ten mój pomysł nie ma szans na zaistnienie w waszym projekcie - pewnie niektórzy sądzą inaczej, ja jednak zostaję przy swoim. ;) W każdym bądź razie osobiście proponuję wam rozwijać ten projekt, który akceptujecie najbardziej - ja będę chyba jedynie patrzył, ew. MOŻE coś bym doradził. A jeśli nikt się nie zgłosi na tłumacza całego projektu z języka polskiego na angielski, to mogę spróbować się za to wziąć. Gdyby jednak ktoś inny by chciał, to niech się nie krępuje. Zdarza mi się robić błędy w angielskim tekście, więc równie dobrze mógłbym tę funkcję komuś oddać. ;) Ale jak co, to jestem pogotowiu (nie tylko w tym zresztą - a w czym jeszcze, to nie wiem).

Jeśli coś zabrzmiało w tym tekście bełkotliwie, to pardon. ;)

---

Martius, przepraszam. Trochę przesadziłem z bezpośredniością. Twoje miasto naprawdę jest dobre, mnie osobiście się bardzo podoba. Po prostu staram się oceniać obiektywnie. Doszedłem do wniosku że większość graczy powie że to nazbyt naciągany pomysł żeby wprowadzić to do kolejnej odsłony Heroesa. Sam szukając pomysłu na projekt wziąłem półsmoki pod uwagę, jednakże sam siebie potem skarciłem tym że to po prostu nie pasuje.

Mimo to jeżeli mój projekt przejdzie, chętnie przyjmę twoją pomoc w tłumaczeniu. Choć teraz wydaje mi się że większość jaskiniowców będzie wspierać pomysł DruidaKota.

Thausael

Fristron - Fabułę rozwinąłeś w ciekawy sposób, ale to jest strasznie naciągane. Miasto Aniołów, i to przeciwko Imperium które nie przestrzega żadnych zasad... To nie przejdzie.

Nie wiem czy nie zamotałem - to anioły miały nie przestrzegać żadnych zasad, ze względu na potępienie przez Ashę. I mógłbyś rozwinąć, dlaczego to miałoby nie przejść i jest strasznie naciągane? :P

Thausael

Bardzo zdziwiło mnie to stwierdzenie. Może nie zauważyłeś DruidzieKocie, ale miasto specjalnie projektowałem tak by Sylvan - Elfie miasto mogło pojawić się w H6 osobno. Dlatego też takie jednostki jak Drzewce, Jednorożce i Rusałki zostawiłem w spokoju.

Nie uważasz, że dwa zamki Natury, żyjące w lesie i - przyjmując, że Sylvan w H6 miałoby przypominać to w H5 - oba nastawione raczej na defensywę dla graczy byłyby ewidentną powtórką?

Nie wiem... jakoś zauważyłem straszne 'parcie' wśród graczy do puszczy... jak nie king kongi ( :D ) to Przymierza Natury. Żeby nie było - sam projekt jest bardzo dobry, ale IMO ewidentnie wyklucza miasto elfów. Jak przejrzeć historię zamków Heroesów, to jednego na pewno nie możnaby zarzucić żadnej części - zawsze były mocno zróżnicowane. Ciężko by wskazać zamek, który byłby podobny do innego, nieprawdaż?
Sylvan i Przymierze ewidentnie byłyby ze sobą kojarzone.

---

Thausael

Jednak wykorzystanie zarówno młodych smoków jak i elfów które już mają swoją rolę w tym świecie jest bezsensu.

Bez sensu? A mógłbym wiedzieć dlaczego tak uważasz?

Fentrir

A mógłbym wiedzieć dlaczego tak uważasz?

Fristron

I mógłbyś rozwinąć, dlaczego to miałoby nie przejść i jest strasznie naciągane? :P

Oczywiście że tak, włożyliście dużo pracy w wasze projekty i należy wam się uzasadnienie mojej krytyki. Jednak dziś miałem wyjątkowo ciężki dzień i zwyczajnie nie mam już na to siły, idę się udać na zasłużony spoczynek. Jutro rozwinę ten post jak tylko znajdę chwilę czasu, a piszę już dziś bo czuję się nie w porządku wobec was przez moje pójście na łatwiznę i krótką wypowiedź na temat waszych pomysłów. W każdym razie, dobrej nocy ^^

---

The time has come, przepraszam za opóźnienie ale nie było mnie w domu przez 3 dni, a dostęp do internetu miałem ograniczony. Przejdźmy lepiej od razu do rzeczy -

Fentrir:

Fentrir

Rezerwat: Majestatyczna Twierdza, znajdująca sie w najgłębszych puszczach, które są znane tylko ich mieszkańcom

Zacznijmy od tego. Miasta w Heroeasach zawsze przedstawiają duże zgromadzenia ras zjednoczonych pod tą samą chorągwią. Jakieś miasto ukryte w najgłębszych puszczach na pewno nie będzie miało wysokiej populacji a tym bardziej środków do prowadzenia wojny. Pomysł o szkoleniu najlepszych beastmasterów nadaję się może do jakiejś innej gry ale nie do Heroesa gdzie walczące frakcje dysponują całymi armiami! Oczywiście, ty bronisz się tym że będą to silne jednostki ze słabą populacją, "Boscy wybrańcy" ujeżdżający młode smoki. Popatrzmy na to obiektywnie, czy naprawdę nie uważasz że trochę przesadziłeś ? Nawet nie przedstawiłeś skąd się wzięli i jaki mają cel. To jest ważne przy tworzeniu projektu, nie uwzględniając tego wcale nie poprawiłeś klimatu "tajemniczości", ale za to zabiłeś logikę.

Fentrir

można znaleźć elfy

Elfy zostawmy w spokoju. Zarówno te mroczne, jak i leśne mają już w Heroesie swoje miejsce, cel i narodowość. Jeżeli chcemy wprowadzić projekt do Ashan to musimy polegać na innowacyjnych pomysłach a nie wykorzystywać stare jednostki w innym zastosowaniu.

Fristron

Fentrir

Pół wieku temu stoczono bitwę, która miała ostatecznie rozwiązać konflikt między Aniołami a Demonami. Bitwę, w której udział miały wziąć wszystkie siły obu stron. Bitwę, która została ochrzczona mianem Szaleństwa. Bitwę, która wzbudziła gniew Ashy, matki dobra i zła, dbającej o równowagę między nimi.

Fristronie, to naprawdę odważne posunięcie by sugerować taki rozwój wydarzeń ubisoftowi. Powiedziałbym że za odważne. To by musiało zmienić bardzo dużo zależności pomiędzy innymi miastami i wprowadzić diametralne zmiany w Przystani i Inferno. Nie biorąc już nawet pod uwagę tego że Anioły począwszy od H3 stały się reklamówką dla Castle z której ubisoft chętnie na pewno nie zrezygnuje.

Co do samych jednostek... Osobiście nie bawiła by mnie gra samymi aniołkami, poza tym według mnie to ani trochę nie pasuje do Heroesa. Nie wiem jak wyobrażasz sobie bohaterów tego miasta, czy choćby samo wyrównanie jego siły w stosunku do pozostałych miast. Jak sam go nazwałeś - "latający cyrk" miałby niesamowitą przewagę nad resztą, głównie bazującą na lataniu wszystkich jednostek.

Gdyby Los Angeles pojawiło się w H6 to według mnie gra straciła by sporo na klimacie który jest w niej przecież najważniejszy.

Martius, Fristron przedstawił w bardzo logiczny sposób dlaczego twoje miasto jest lekko "naciągane".

Thausael

Martius, przepraszam. Trochę przesadziłem z bezpośredniością. Twoje miasto naprawdę jest dobre, mnie osobiście się bardzo podoba. Po prostu staram się oceniać obiektywnie. Doszedłem do wniosku że większość graczy powie że to nazbyt naciągany pomysł żeby wprowadzić to do kolejnej odsłony Heroesa. Sam szukając pomysłu na projekt wziąłem półsmoki pod uwagę, jednakże sam siebie potem skarciłem tym że to po prostu nie pasuje.

Nie, nic nie szkodzi. Szczerze mówiąc, jakiś czas później sam nie wierzyłem w sukces tego mojego projektu, ale z innego powodu. ;) W każdym bądź razie dzięki za pozytywną opinię, a ja i tak wiem, że jednak półsmoki da się wprowadzić do Ashan, i to bez (większego) naciągania. :D Poza tym wyszłaby frakcja zróżnicowana z innymi... No, ale i tak dzięki za dobrą opinię (pamiętam, jak kiedyś umieściłem w ogólnym temacie o Heroes VI swoje pomysły na jednostki dla tej rasy, no i Fentrir je pochwalił. :D Szkoda trochę, że tylko on [teraz też i ty, Thausael], ale to też się w końcu liczy...)

Thausael

Mimo to jeżeli mój projekt przejdzie, chętnie przyjmę twoją pomoc w tłumaczeniu. Choć teraz wydaje mi się że większość jaskiniowców będzie wspierać pomysł DruidaKota.

A dzięki, dzięki, choć nie wiem, czy w powierzaniu mi tłumaczenia tego można mi ufać. ;) To dlatego, ze mogę jakieś byki zrobić. Tym niemniej, choć myślałem o rezygnacji, dalej zostaję przy swoim. :D A co do pomysłu DruidaKota, to na chwilę obecną tylko ty się o nim wyraziłeś, i to pozytywnie (ale z pytaniem właśnie trochę w stylu "Jak to zrobić?"). Mimo to jednak trzeba poczekać na to, aż jeszcze ktoś inny się wyrazi. ;)

EDIT: Skoro już o pomyśle na tych barbarzyńców wspomniałem, to się chyba wyrażę. ;) Tak samo jak co poniektórzy - nie mam pomysłu co do tej frakcji. Tym niemniej prawdopodobnie może coś z tego wyjść, przyznaję. ;) Nie wiem jednak, jak będzie się "gryzło" z innymi frakcjami, które w Heroes VI mogłyby występować.

I jeszcze do Thausaela - sam jestem lekko ciekaw, czemu pomysł na półsmoki dla Heroes VI jest "nieco" naciągany. Więc jeśli tamten twój post dotyczy też ew. mojego pomysłu, to czekam na rozwinięcie opinii. :) <Jeśli można, to też lekko obszerniejsza ocena samej mojej wizji byłaby całkiem mile widzana. ;)>

---

No to może koncepcja barbarzyńców? To tylko koncepcja. Ma wyłącznie pokazać, jak to mogło by wyglądać.
1. Procarz - wybijają okna, lepiej nawet niż niziołki
2. Harpia - nie trzeba dużo mówić
3. Pałkarz (siedzę za kratami, z pałami, widzą mnie i są śmiechami) - ziomek z pałą, ulepszony w pierwszej wersji ma coś mocniejszego, jakiś bardziej buzdygan, a drugie może mieć korbacz
4. Człowiek w niepełnej, acz ciężkiej zbroi, paker. Ma miecz lub topór. Duży miecz lub duży topór. Naprawdę duży. (grał ktoś w Spellforce? ;P)
5. Cuś. Szaman? Potwór? Wolne miejsce?
6. Coś w rodzaju dzikiego zębacza z H4: WoW
7. Behemot

---

@Martius, wyręczę Thausaela i opowiem, czemu to półsmoki są trochę naciągane, nie tylko w M&M, ale w fantasy w ogóle. Przynajmniej IMO.

Zakładam, że półsmoki mają połowę genów smoczych, a połowę ludzkich (ew. elfich).
Otóż rozmaite półelfy, półorki, ćwierćelfy, itp. powstają przez - oględnie mówiąc - spółkowanie dwójki osobników (płci przeciwnej) z dwóch różnych gatunków. Każde takie połączenie jest mniej więcej logiczne - elfy i ludzie mogą się sobie wzajemnie podobać, choćby ze względu na to, że w fantasy rasy te różnią się od siebie jedynie kształtem uszu i długością życia. Półork teź jest łatwo wytłumaczalny - zazwyczaj powstaje z inicjatywy przedstawiciela płci męskiej rasy orczej i bez pozwolenia przedstawicielki rasy ludzkiej.
O półkrasnoludach ze względu na ich konserwatywność się już nie mówi, a? ;)
Są - poza tymi dwoma wyżej - różne wariacje pomiędzy rasami, jedne mniej, drugie bardziej naciągane. Stopień naciągnięcia tolerancji czytelników (w tym wypadku graczy) jest wyższy bądź niższy zależnie od tego, czy dwie rasy do siebie - że tak powiem - pasują.
Przerośnięta skrzydlata jaszczurka średnio pasuje do człowieka (czy tam elfa). Dlatego idea półsmoków w fantasy jako taka jest średnia.

---

Zboczeniec! Wszystko od razu z tym ci się kojarzy! ;P

A teraz na poważnie: Masz/miałeś WoGa? Albo chociaż czytałeś artykuły o nim i jego jednostkach? Z opisu Sylwańskiego Centaura:

Historia powstania Sylvańskiego Centaura jest cudowną, piękną i wzruszającą opowieścią o miłości elfa imieniem Tallow oraz pięknej centaurki o imieniu Sherinda... i właśnie dlatego jej nie przeczytacie :P. Wystarczy powiedzieć, że dzięki pewnemu zaklęciu obie istoty połączyły się - zjednoczone w ciele, umyśle i duszy

(z Kwasowej Groty)
W podobny sposób mogłyby powstać półsmoki i inne stworzenia. Pierwsze osobniki, a następnie już "po ludzku" się rozmnażając.

---

Martius

A co do pomysłu DruidaKota, to na chwilę obecną tylko ty [Thausael - przyp. Martius] się o nim wyraziłeś, i to pozytywnie

Sprostowanie: nie doczytałem, że wcześniej wyraził się o tym pomyśle również Fristron. Przepraszam za pomyłkę. ;)

Ptakuba - to mieli być INTELIGENTNI (oczywiście w pewnym znaczeniu tego słowa) barbarzyńcy. ;] A z jednostek, jakie zaproponowałeś, jakoś nie widzę. Albo ja źle czytam ;) (prędzej to drugie).

Fristron

@Martius, wyręczę Thausaela i opowiem, czemu to półsmoki są trochę naciągane, nie tylko w M&M, ale w fantasy w ogóle. Przynajmniej IMO. [Tutaj reszta postu Fristrona. - przyp. Martius]

Może i masz rację, chociaż da się obecność takich istot wytłumaczyć sensownie (pamiętam, jak w bestiariuszu do Dungeons & Dragons pobieżnie tłumaczono obecność półsmoków [oraz to, jakim cudem smoki mogły się krzyżować np. z ludźmi], ale tylko trochę to pamiętam. ;) Jedynie coś o tym, że "magiczna natura smoków pozwala się krzyżować z innymi rasami" albo coś w tym stylu. To jednak nie miejsce na takie dywagacje). Tym niemniej dla takiego maniaka tej rasy, jak ja, znalezienie nienaciąganego dowodu na jej wprowadzenie istnieje. xD

Dobra, a teraz kończę w tym poście off-top, ponieważ chcę teraz powiedzieć dosyć ważną rzecz. Po prostu, jak zauważyli co poniektórzy, luty kończy się już wielkimi krokami, a nie zdecydowano tutaj jeszcze nawet tego, jaki projekt rozwinąć na konkurs. Czasu jest coraz mniej. Tak więc proponowałbym do końca lutego zrobić takie głosowanie - za projekt jakiego miasta się wziąć? Jeśli w ciągu dni już się tego nie załatwi, to będzie przechlapane...

A jeśli chodzi o to, jaki projekt ja bym wybrał, to oczywiście wziąłbym swój. xD A na poważnie: no nie wiem, jedne pomysły są lepsze, inne gorsze. Sam mam problem z tym, który najbardziej by się opłacał (nie tylko pod względem jakości, ale też pod względem tego, jak by się "gryzł" z innymi ew. miastami w Heroes VI). Tak więc na razie wstrzymuję się od głosu.

A, jeszcze jedno... Aby sobie udowodnić, czy faktycznie będę się nadawał na tłumacza, w ten weekend wezmę któryś z zamieszczonych wyżej projektów, przetłumaczę go na angielski i wrzucę tutaj. Zapewne wezmę to, co wymyślił Thausael, ale jeszcze zobaczymy... Ja tam sądzę, że opłaca się spróbować (sprawdzę, jak bardzo będę zmieszany z błotem za jakość "zangielszczenia" ;)). A wy?

---

Martius

Ptakuba - to mieli być INTELIGENTNI (oczywiście w pewnym znaczeniu tego słowa) barbarzyńcy. ;] A z jednostek, jakie zaproponowałeś, jakoś nie widzę. Albo ja źle czytam ;) (prędzej to drugie).

Moi są inteligentni, ale nie są barbarzyńcami. Mają duży talent do magii.

---

@Martius: W D&D po galaretowatych masach i innych dziwnych wynalazkach już nic mnie nie zdziwi. Tam rozmaite kretyństwa są na porządku dziennym, a na ich tle półsmoki wyglądają sensownie :P . Ale to M&M nie D&D :) .

@Ptakuba: To, że coś było w WoGu, nie oznacza, że nie było naciągane. Podałeś perfekcyjny przykład durnego wytłumaczenia dla dziwnej jednostki.
Dałoby się na upartego i driadogorynicza (nie pytajcie ^^') zrobić, ale to niekoniecznie musi być sensowne.

Ogółem, podawanie przykładów, że 'gdzieś to było' mija się z celem. Lepiej się zastanowić, czy już tam nie było to trochę dziwne :P .

A zboczeńca sobie wypraszam - nie moja wina, że mateczka Natura tak to sobie wszystko rozplanowała ;) .

@Topic: Martius ma rację. Trzeba coś wybrać.
Pewnie zamek Thausaela, ale mam złe przeczucia, ze względu na jego podobieństwo do Sylvan.

---

Fristron

@Ptakuba: To, że coś było w WoGu, nie oznacza, że nie było naciągane. Podałeś perfekcyjny przykład durnego wytłumaczenia dla dziwnej jednostki.
Dałoby się na upartego i driadogorynicza (nie pytajcie ^^') zrobić, ale to niekoniecznie musi być sensowne.

A zboczeńca sobie wypraszam - nie moja wina, że mateczka Natura tak to sobie wszystko rozplanowała ;)

1. Niby racja. Ale pamiętaj, że smoki to stworzenia rozumne, mają prawo mieć uczucia, więc czemu nie mogą się krzyżować z np. elfami?
2. Ze zboczeńcem był żart ;P

---

Kurczę tak wszyscy wymyślają zamki to może i ja coś wymyślę żeby nie było że tylko czytam i komentuję a nić nie wymyślam;-p
Bardzo brakuje mi zamku w stylu reptilionów z HIII. W sumie to bym go skopiował ale....trzeba być oryginalnym to postaram się coś zmienić:-)
Nazwa: Swamps (Bagna)

Poziom 1. Troglodyci (mam nadzieję że dobrze napisałem):-P Napewno mieliby immunity to blind. Obślizgłe i zielone moim zdaniem pasują:-)
Poziom 2. Jaszczuroludzie (wersja polepszona z łukiem). Typowi Lizardmen z HIII:-)
Poziom 3. Serpent Flies czyli ważki. Potrafią latać.
Poziom 4. Lizard Rider - jeździec jaszczur na innym ale za to większym jaszczurze:-) Posiada dwa ataki, jeden atak to atak jeźdźca a drugi atak to atak jaszczura.
Poziom 5. Wywerny - Napewno potrafiłyby latać :-)
Poziom 6. Nagi :-) Mają obślizgłe odnóża ^^ Powinny mieć spory atak
Poziom 7. Oczywiście Hydry:-) Należy im się 7 poziom, powinny być powolne i mieć unlimited retaliation oraz atakować wszystkimi głowami naraz.

Sporo jednostek ze starego Fortress z HIII. Nagi i Trogodyci byli w innych zamkach ale się przenieśli bo tu im lepiej^^ Lizard Rider byłby w sumie jedyną kompletnie nową jednostką. 1 jednostka strzelająca, 2 latające i 5 walczących wręcz.
Zdolność specjalna - zatruwanie. Z każdym atakiem jednostki Swamps pogarszają atrybuty (attack, defense itp) tym kogo atakują. Z wyższym poziomem mogłyby także rzucać truciznę oraz różnego rodzaju pogorszenia (np zmniejszenie szybkości o połowę, inicjatywy itp).

A teraz czekam na komentarze^^

---

Pomysł fajny, podobają mi się Lizard Riderzy. Zdolność rasowa też fajna, choć śmiem twierdzić że długo to się nad nią nie zastanawiałeś.

---

Odnośnie Twojego pomysłu, Tristan jest fajny, bardzo dobry, lepiej dopracowany od połowy, a nawet 3/4 projektów. Tym niemniej wynika to z tego, że no cóż pewna wada... Cytując;

Friston

Jak dużą szansę w konkursie może mieć zamek, który jest kopią miasta z poprzednich części?
a) wygra w cuglach, nikt się nie spodziewa skopiowania starych pomysłów, wszyscy stworzą własne wymyślne miasta, a wygra Fortress z H3 !
b) nie ma szans

Przykro mi

---

No niestety masz rację Tabris:-(
Cóż będę musiał w takim razie wymyślić coś bardziej innowacyjnego:-)

---