Wg mnie wiekszość tych rzeczy ma w sobie WoG, ktory traktuje jako niezastąpiony dotatek do H III. Mam tu na mysli wszelakie balanse, czy to bohaterow, czy tez tzw. slabszych skilli.
A co do glownego pytania to moze wypowiem sie na odwrot. Zawsze mnie irytowaly lancuszki - bohater ma swoje punkty ruchu - a stworka mozna przeniesc w jednym dniu przez cala plansze - gdzie tu logika? To akurat bylo dobre rozwiazanie z H IV. Zamiast tego karawany do jakichs dowolnie wybranych punktow docelowych.