Oberża pod Rozbrykanym Ogrem

No to co robić? Wywalić post Nagasha? Czy może DK coś w nim zmodyfikuje? Ja narazie nic nie wpisuję do Bram Umysłu, bo potem wyjdzie z tego to samo co w Smoczym Krysztale. :P

No najlepiej żeby nikt z biorących udział w tej Balladzie na razie nie pisał, niech DK dopisze/zmodyfikuje co trzeba... A Ty lepiej dopisz coś do swojej opowieści :P

Nie będę się kłócił, nie będę się kłócił, nie będę się...

Och, wybacz, Jander, ale nawet jeśli przeczytał byś całe to podforum, a Nami wprowadziłaby Cię dość głęboko to i tak wątpię, żebyś wiedział o sensie fRPG tyle, żebyś mógł wygłaszać takie teorie - moim zdaniem, nie trafne. FRPG nie miało być feudalną otchłanią biurokracji. Chyba, że o czymś nie wiem.

A może jesteś reinkarnacją Irvina?

Pozdrawiam,
DruidKot

Tak o czymś nie wiesz i raczej się o tym nie dowiesz... Ponieważ nie musisz o wszystkim wiedzieć... A on wie na pewno o wiele wiele wiele więcej od Ciebie na temat fRPG... I tutaj nie masz co dyskutować. Zresztą nie wiesz co Irvin miał na myśli tworząc fRPG - ja natomiast wiem...

Mogę użyć jakże uroczego słowa "czyli"? Czyli CO miał na myśli? Bo w tej chwili powiedziałeś mniej więcej "Ja mam wiaderko, a ty nie!"...

[quote:e63d65918f]A on wie na pewno o wiele wiele wiele więcej od Ciebie na temat fRPG...[/quote:e63d65918f]

Zapytam znowu, co wie więcej? Niech się wypowie, ja pozostanę niewiernym Tomaszem który nie uwierzy, póki nie zobaczy.

A ja wrócę do kwestii moderatorstwa... Mam uprawnienia, więc z nich korzystam. Dopisuję się, by nie pisać nowych postów. Jeśli mi nie wolno korzystać z praw moderatorskich, to po jaką cholerę je mam? Żeby edytować balladę tylko?

[quote:03c2830a54="Ghost"] Bo w tej chwili powiedziałeś[/quote:03c2830a54]

Jak już to "powiedziałaś"

[quote:03c2830a54]Zapytam znowu, co wie więcej? Niech się wypowie, ja pozostanę niewiernym Tomaszem który nie uwierzy, póki nie zobaczy.[/quote:03c2830a54]

No to niech się sam wypowie, a ja za niego nie będę wyrażać opini...

[quote:03c2830a54]A ja wrócę do kwestii moderatorstwa... Mam uprawnienia, więc z nich korzystam. Dopisuję się, by nie pisać nowych postów. Jeśli mi nie wolno korzystać z praw moderatorskich, to po jaką cholerę je mam? Żeby edytować balladę tylko?[/quote:03c2830a54]

Moderatorstwo zostało przyznane Trubadurom po to aby mogli pilnować swoich Ballad i w ramach tego porawiać błędy w treści, stylu etc.
Równie dobrze możesz nie mieć moda w ogóle jak Ci nie pasuje, że masz nie edytować postów innych i nie robić w nich swoich dopisków.

Czyżby zaczęła się walka o władzę ??
Ja się tam lepiej nie mieszam żeby nie ucierpieć... hehehe

Dla mnie może rządzić kto chce byle by nie panowała "anarchia" tak to nazwę

[color=red:64c92d430b][size=9:64c92d430b]rządzić pisze się przez "rz" nie "ż" ile razy można prosić... - Nami [/color:64c92d430b][/size:64c92d430b]

[b:64c92d430b]Ghost: "władzę" i "nazwę" się pisze.[/b:64c92d430b]

Oczywiście, że nie muszę wszystkiego wiedzieć. Ale wydaje mi się, że Irv tworząc fRPG chciał zrobić coś dobrego, do czego będzie się wracać. Chciał zapisać się w pamięci Imperium, zrobić coś dla niego. Chciał, żeby się dobrze bawić. I wątpię, żeby chciał tutaj kłótnie...

Uważam, że z Irvinem dogadywałem się bardzo dobrze. Myślałem, że z Tobą też. Niestety, jak widać człowiek jest istotą omylną.

Toteż wycofuję się z życia fRPG. Będę prowadził balladę, będę stosował się do przepisów. Ale nic więcej.

Pozdrawiam,
DruidKot

To że nie mogę Ci powiedzieć wszystkiego nie zależy ode mnie. To jest wola jednej osoby. Jeżeli on Ci powie to ok, ja w to nie będę ingerować. Nie masz co się wycofywać ponieważ to nie o to chodzi, żeby uciekać jak coś nie pasuje. Ale zrobisz jak uważasz.

Nagash to nie jest wojna o władzę tylko wymiana zdań a to jest różnica.

Jasne, to rozumiem. I nie wnikam. Ale od jakiegoś czasu stałaś się opryskliwa w stosunku do tych, którzy się sprzeciwiają. Nie można spokojnie wytłumaczyć?

A co do uciekania: nie ma sensu, żebym się wypowiadał w kwestiach dotyczących funkcjonowania forum - przecież nie znam się na fRPG. Jestem tu tylko od początku i mam największy staż trubadurski. Tak, racja, w zwykłe RPG nie grałem. Ale to nie jest zwykłe RPG. A zresztą, mniejsza o to. Nie mogę się porównywać do innych, bo ich kompetencji nie znam.

No, to tyle narazie.

Pozdrawiam,
DruidKot

Strukturę fRPG przedstawiłem, tak to miało być w Osadzie i tak ma być na forum!! Poprostu nie było potrzeby tego tutaj komplikować, ale teraz widać że jednak trzeba się nad tym zastanowić i zrobić jeszcze jedną grupę... Była prośba Irva, ale z tego co widze trubadurzy się do niej nie zastosowali... Przejrzyjcie "wieści i nowinki", bodajze 3ci post od góry...

Co do walki o władzę, to chyba tylko z jednej strony... Rozmawiałem z Nami i ona jest gotowa zrzec się moderatorstwa... A niektórzy nie chcą się pogodzić z utratą części uprawnień, których zresztą jako Trubadurowie nie powinni mieć (poprostu teknicznie nie było możliwości tego inaczej zrobić...).

DK tu o staż w erpegach nie chodzi... Poprostu odrobina dobrej woli i podporządkowanie się regulaminowi ustalonemu na początku... Więcej nikt nie wymaga.

Co do moich kompetencji, to zapraszam na gg, bo tu sie wypowiadał nie będę. Numer 1043014. I będę wdzięczny jeśli się ze mną skontaktujecie (DK i Ghost). Zazwyczaj siedze na ukrytym, ale zaggadajcie... Wogóle jeśli ktoś chce jeszcze coś dodać w kwesti moderowania, uprawnień, albo jakiejś innej to niech się tam kieruje...

ja mam propozycję: żeby było sprawiedliwie, to trubadurzy mogą edytować posty w swoich balladach, Nami(lub ten kto będzie przewodniczącym) może edytować posty w innych watkach(ale tylko zmiany w ortografii lub jakieś inne) ALE bez żadnego dopisywania w postach. A Jander niech poprowadzi balladę to może wszyscy się do niego "przekonamy" (mnie przynajmniej się on nie podoba)

*
Do Nagasha: jeśli tu będzie anarchia to za wiele sobie nie pograsz w fRPG

Do Ghosta: jeżeli możesz to jak już będzie ustalony cały plan "ataku" to żebyś go spisał w jednym poście, chyba ze masz inny zamiar i chcesz żebyśmy cos pozmieniali w czasie "ataku"

[size=9:945d5371c7][color=red:945d5371c7] Zacznij wreszcie pisać poprawnie albo wklejaj do worda swoje posty, rozumiem, że się śpieszyłeś etc. ale ile można poprawiać Twoje posty? mimo tego, że Cię już wielokrotnie upominałam i prosiłam. - Nami [/color:945d5371c7][/size:945d5371c7]

Jeżeli uważacie, że moje "rządy" nie są dobre to mogę odejść, i tak co chwile krytykujecie moje postępowania i plany. Ale wiedzcie, że nigdy nie będzie tak, że wszystkim wszystko będzie pasowało - bo tak się po prostu nie da. Uważam, że jako "demokracja" długo nie pociągniecie... Już i tak się co chwilę do mnie o coś bulwersujecie (ja to tak odbieram, moja subiektywna ocena), a zawsze można to inaczej powiedzieć. Ja mam charakter jaki mam - jestem wybuchową osobą, łatwo mnie zdenerwować no i mam zapędy despotyczne. Ale to nie znaczy, że nie umiem się dogadać. To wy zachowujecie się jak wielkie dzieci, ponieważ albo wam coś ciągle nie pasuje, albo nie robicie tego o co proszę i nie czytacie podstawowych zasad jakie mają panować na forum, a później wynikają z tego takie sytuacje - prawda pozwalałam na to, ale uważam, że dopisywanie zgryźliwych uwag czy swoich skojarzeń w postach innych jest nie za bardzo miłe. Tak, sama na to pozwalałam, bo uważałam że do pewnego stopnia może to funkcjonować. Ale wychodzę z założenia, że co za dużo to nie zdrowo i tak też było tym razem, że w pewnym momencie miara się przebrała i moja cierpliwość i tolerancja się skończyła.

PS. Jeżeli macie jakieś uwagi co do mnie, na temat tego jak postępuje etc. to możecie zawsze zagadać do mnie na jabbera/gg czy maila wysłać. A nie pisać na forum a później Nagash mówi, że "jest walka o władzę"

Zastanówcie się do czwartku wieczora. Jeżeli nie otrzymam żadnej odpowiedzi z waszej strony to będę rozmawiała z Hetmanem i poproszę o zabranie mi moderatora obydwóch grup (jak również usunięcie jako członka tych grup) i będzie się sami do woli rządzić.

Mnie Jander na GG to, co miał wyjaśnić, wyjaśnił.

Ja cię nie mam zamiaru zrzucać ze stołka, Nami. Wspomniałem o tych nieszczęsnych dopiskach (za które przepraszam) i roli Jandera w tym wszystkim. Otrzymałem odpowiedź na swoje pytania i to mi wystarczy, nie mam zamiaru na nikogo głosować, by został szefem tej grupy - choć żal by mi było, gdybyś została wyrzucona z posady. I przykro mi, jeśli jakimś moim zachowaniem cię zmusiłem do tej decyzji, Nami (choć nie byłem jedynym, który mógł to zrobić).

[color=red:70c1f1141f][size=9:70c1f1141f] Nie nie byłeś jedynym - Nami [/color:70c1f1141f][/size:70c1f1141f]

EDIT: Czy moje przeprosiny zostały przyjęte?

Zgadzam się w całej rozciągłości z przedmówcą :)

Mnie też Jander wtłumaczył co i jak, więc mam nadzieje, że Nami zostanie tam gdzie jest obecnie (tzn. na moderatorstwie fRPG)

Ghost: tak przeprosiny przyjęte.

Ja jeszcze nie podjęłam decyzji, ale poważnie się zastanawiam czy warto zostawać w fRPG.

Nami, nie warto...

Ja mam tylko jedno pytanie... Czy mogę korzystać z funkcji moderatorskich do poprawiania błędów ortograficznych w innych tematach?

Iii, znowu namieszałem... Pomyśleć jeszcze, że poszło o głupie dopiski.

Nami - nie mam żadnych zastrzeżeń do Twoich rządów. Żadnych. Po prostu nie pojąłem sensu istnienia struktury fRPG. Dalej nie pojmuję, ale o uprawnienia kłócić się już nie będę.

I proszę - zostań.

Przepraszam i pozdrawiam,
DruidKot

Nami nie odchodź ..... jeżeli teraz jest chaos to pomyśl co będzie jak ciebie nie będzie .... bez obrazy dla innych ale za bardzo nie widzę kogoś kto by mógł zająć twoje miejsce...

Pozdrawiam Nagash

AA i Ghost jak chcesz to mi możesz poprawiać błędy ....... troche roboty będziesz miał ... hehe

Panuje tutaj dyktatura. I niech tak pozostanie, bo rządy silnej ręki są gwarancją porządku. Jeśli macie zamiar przejść na jakąś demokracje, to mówie wam: zapanuje tutaj chaos jakiego jeszcze nie było, każdy będzie skakał każdemu do gardła, a władza zapewnie będzie podzielona między kilkoma osobami, więc zanim to wszystko się ustabilizuje minie trochę czasu. Jestem przeciwko odejściu Nami, ponieważ jest w tym forum doświadczona i potrafi się połapać w tym wszystkim. Odejście kogoś tak obeznanego w sprawach moderatorskich będzie wielką stratą, a na dodatek stracimy osobę z naszych ballad, tych trwających jak i tych przyszłych.