Gorące DysputySłowo pisane - literatura - "Co aktualnie czytacie?" |
---|
Tabris3.06.2012Post ID: 69525 |
R. Aron, Opium intelektualistów, tłum. C. Miłosz |
Ghulk29.07.2012Post ID: 70360 |
Leszek Kołakowski - Bóg nam nic nie jest dłużny. |
Broghild6.08.2012Post ID: 70466 |
Fiodor Dostojewski-"Zbrodnia i Kara" |
Corwin12.08.2012Post ID: 70527 |
Marek Oramus- Dzień drogi do Meorii |
Silveres4.09.2012Post ID: 70913 |
Cień Wiatru i Gra Anioła - Carlos Ruiz Zafón |
Kvothe8.09.2012Post ID: 70972 |
Marcin Mortka - Martwe jezioro |
Silveres23.09.2012Post ID: 71228 |
C.J. Cherryh - Ogień z nieba |
Jay25.09.2012Post ID: 71292 |
Andrzej Sapkowski - Wiedźmin: Pani Jeziora (Po raz trzeci :P), |
Ignis7.10.2012Post ID: 71571 |
Generalnie robię sobie powtórkę z mojego ulubionego okresu historycznego, w związku z czym po raz wtóry (lub pierwszy) sięgam na własną półkę, ewentualnie odkurzam te biblioteczne... Póki co mam ładny skład biografii, głównie jednotematycznej (jednopostaciowej?). 1. "Stalin" Edwarda Radzińskiego - przeczytałam go już kiedyś, dawno temu, jednakże przyznam szczerze, ta biografia ma w sobie coś, co przykuwa uwagę, zmusza do zastanowienia się nad lekturą. To nie jest książka z gatunku tych, które przeczyta się raz, nie wyciągnie się z nich wniosków i zapomni o niej, by kurzyła się na kolejne kilka lat. A autorkę - zgodnie z radą Ogniskowiczów - skrócę o głowę. :> |
Kanclerz Grenadier8.10.2012Post ID: 71573 |
Jak się cieszę, że ktoś czyta jeszcze książki ze zrozumieniem :) Aktualnie na tapecie mam kilka. Szykuję się do biografii Chopina - z zawodowego musu, a w wolnych chwilach: |
Tabris24.10.2012Post ID: 71772 |
S. Mill, Utulitaryzm. O wolności, tłum. A. Kurlandzka |
Opiekun Osady Tullusion25.10.2012Post ID: 71777 |
M. Jagiełło, Wołanie w górach. Wypadki i akcje ratunkowe w Tatrach; |
Hayven9.11.2012Post ID: 71961 |
A. Mickiewicz - Dziady |
Broghild10.11.2012Post ID: 71968 |
"Grona Gniewu" - John Steinbeck - Powieść nagrodzona Nagrodą Pulitzera w 1940 roku. Opowieść o losach amerykańskiej rodziny farmerów, która w trakcie wielkiego kryzysu podejmuje się wędrówki do Kalifornii. Jest to powieść niezwykła, wymagająca nabożnego skupienia. Śmiało mogę powiedzieć, że to jedna z najlepszych książek jakie dane mi było przeczytać. "Dziennik" - Anne Frank - Trzynastoletnia żydowska dziewczynka, ukrywająca się z rodzicami i znajomymi w czasie drugiej wojny światowej w centrum Amsterdamu, prowadziła osobliwy dziennik. Zapiski w formie listów do nieistniejącej przyjaciółki Kitty dają obraz ponad dwóch lat życia w zamknięciu, pełnego konfliktów międzyludzkich i strachu przed wykryciem. "Dziennik" znajduje się ponadto na liście 100 najważniejszych książek XX wieku, stanowiąc świadectwo holokaustu widziane oczami nastoletniego dziecka. Książka wzruszająca i skłaniająca do refleksji. |
Vicing11.11.2012Post ID: 71971 |
"Religia" T. Willocks - polecam, świetna książka o inkwizycji. Zaczyna się mozolnie, trzeba przebrnąć przez początek, za to później sama przyjemność. "Potop" H. Sienkiewicz - powrót do szkoły więc i lektury się zaczęły. Oczywiście "Potop" to sama przyjemność. Nie pisz używając capslocka, zdanie zaczynaj wielką literą, a kończ kropką, tytuł książki to nazwa własna, używaj polskich znaków i znaków przestankowych. |
Mosqua13.11.2012Post ID: 71997 |
"Hiszpania Franco - źródła i istota doktryny politycznej" Adam Wielomski. Jak zapewne wielu się zorientowało w polskiej literaturze bardzo mało jest mowy o Hiszpanii. Polacy lepiej znają i rozumieją historię, myśl czy problemy krajów anglosaskich czy orientalnych, aniżeli stosunkowo bliskiej Hiszpanii. Nasi ludzie niemalże traktują ten kraj jako jałową pustynię intelektualną, która zajmowała się tylko podbojem "lepszych od siebie" (w rekonkwiście zniszczyli wspaniałomyślnych Maurów; w podbojach kolonialnych zniszczyli superrozwinięte cywilizacje amerykańskie; kontrreformacją zniszczyli "uczłowieczenie" Kościoła etc.). Wiadomości o historycznej Hiszpanii trafiają do nas z drugiej lub trzeciej ręki - francuskich bądź anglosaskich, które niemalże u źródeł skażone są wrogością do nich. "Książka ta, którą oddajemy Czytelnikom, jest próbą wypełnienia tej białej plamy w polskiej historiografii". Tematyka książki skupia się na ideach oraz doktrynach, które złożyły się na frankizm - karlizm (mylnie interpretowany przez współczesnych jako tylko problem sukcesji - w rzeczywistości negujący całą myśl i metodę nowoczesnej władzy i wizji świata), autorytaryzm (dawni liberałowie, którzy przerazili się tym, co działo się w trakcie Wiosny Ludów i zreformowali swoje poglądy), nacjonalizm (ideowy skutek porażki 1898 roku - młodzi przerażeni potęgą gospodarczo-militarną oraz upadkiem duchowym świata anglosaskiego) oraz falangizm (rezultat problemów świata powojennego - dziwna zlepka komunizujących i faszyzujących idei, koncepcji i wizji). Przedstawia ich narodziny, wzloty i upadki. Przedstawiana jest też potencjalna wizja samego caudillo - potencjalna, ponieważ Franco nie stworzył sam właściwie nic, a starał się tylko zjednoczyć wszystkie te główne nurty (co wydaje się być niemożliwością np. jak zjednoczyć totalitarnych falangistów z karlistami dla których fueros jest świętością?) i szukać wśród nich najlepszych rozwiązań. W końcu zadane zostaje pytanie - czy frankizm był faszyzmem? Porównywanie dokonywane jest praktyka frankizmu z praktyką faszyzmu włoskiego, co podsumowane zostaje tabelką. Ostatnie rozdziały traktują o przyczynach niemalże natychmiastowej śmierci prawicowości hiszpańskiej, nawet tej całkowicie niezależnych od faszyzmu (np. pierwsze ruchy prekarlistowskie to są okolice Wojny o Sukcesję Hiszpańską - trudno upadek tak starego ruchu łączyć z przegraną państw osi). Bibliografia jest niezwykle rozbudowana - 18 stron wymieniania tytułów różnego pochodzenia. Bardzo polecam tytuł. |
Tabris13.11.2012Post ID: 72003 |
Margaret Atwood "Zbójecka narzeczona", tłum. W. Marcysiak |
Kanclerz Grenadier13.11.2012Post ID: 72008 |
Piotr Zychowicz "Pakt Ribbentrop - Beck". |
Silveres17.11.2012Post ID: 72064 |
T. Pratchett - Kapelusz pełen nieba |
Hayven19.11.2012Post ID: 72096 |
G. Orwell, "Rok 1984" - normalnie, nic by nie przykuło mojej uwagi, gdyby nie to, że autor umarł w 1950. Jest to niespełniona, co pokazały późniejsze lata, wizja świata, nad którym całą władzę sprawują komuniści - ale nie byle jacy. Tutaj nieustanne kontrole, zacofanie i tragicznej jakości artykuły stoją na porządku dziennym. Zresztą, to trudno opisać w kilku zdaniach. Sprawdźcie sami! |