Oberża pod Rozbrykanym Ogrem

Zakładam ten temat odnośnie nowej ballady. Teraz tu proszę, aby składać propozycje, pomysły dotyczące Ballady: Łowcy Skarbów Wyroczni".

Czy ktoś mnie oświeci, co postanowił Erick i Lays dzisiaj na ognisku, bo urwałem się w połowie dyskusji. I jeszcze dlaczego Nekros nie odpisał ;/

Doszło do podziału na dwie grupy.
Pierwsza: ja, Miron i Nekros. Poszukamy wyroczni Morza, Mrozu i Podziemia.
Druga: Laysander, Irydus, Durin. Zajmą się wyroczniami Dżungli, Pustyni i Lawy.

Nekros zmienił drużyny, [Nekros, Erick i Durin], [Lays, Miron i Ir].
O wybacz, to był pomysł Nekrosa! Stwierdził, że braknie wam człowieka do walki wręcz, Durina.
przecież to słowo MG...

Grupy wróciły do normy. Zapomniałem po prostu, że były losowane.

Jeżeli ktoś pamięta to prosiłbym o przesłanie mi szczegółów dotyczących tworzenia KP, albowiem Leryn chciałaby się do Łowców wkręcić a nie ma karty.

p.s
Pozwoliłem sobie Leryn przypuścić do grona GŁuPoli.

Zasady i Przykłady. Jak mi się będzie jutro nudziło to zbiorę wszystko do kupy.

W sumie już to zrobiłem.

Zamiast szybkiego biegu, Laysander ma teraz magię Wody na takim sobie poziomie.

Hej Słońca. Czemu nic do ballady nie piszecie? Znudziła się?

Teraz kolej Ira. :P
Leniwy Irrytek przed chwilą chciał zwalić na mnie pisanie, bo mu się nie chce. Brawo.

Pisać coś tamta grupa. Bo czekam.

No bez żartów, ciągnęliśmy fabułę przez tydzień, wy wtedy nic nie pisaliście.

Szczerze? Nie jestem zaskoczony.

Mówiłem, tłumaczyłem: Nie ma potrzeby śpieszyć się z fabułą. Powoli, niech się rozwinie, niech zacznie się od czegoś niepozornego itp., itd. Tymczasem drużyna, w której znajdujemy się My(Mam skrytą nadzieję, że ktoś doczytał szczegóły na mojej karcie postaci) jest już niedaleko Pierwszej Wyroczni. Nie mamy nawet dwóch stron... :/

No to zróbcie jakiś zwrot akcji, utrudnienie itp. Ja tam mogę dalej pisać o pierwszej drużynie, ale wolałbym, żeby pozostały one na równym poziomie. I bez obawy, wcale nam się nie znudziła ballada.

Z tego co przeglądam czasami, to widzę, że w wydarzeniach uczestniczy Casper, a nie Fergard Stratoavis...Laysiu, popraw.

Czyżbyście bez Wujka Hellsa nie mogli dać sobie rady? :>
Pozdrawiam

Podobno Casper jest przyjacielem Ferga. Część mojego posta to przemyślenia Caspera

Na przyszłość proszę nie czekać na czyjąś kolejkę :P zwłaszcza moją.

Zwłaszcza, że można za ominięcie kolejki ciekawe informacje dostać...

E, co się dzieje? Pisać, pisać...

Ewentualnie, mogę zrobić podwójnego, głowa pełna pomysłów, ręcę rwą się do pisania.

Przepraszam, zapomniałem zwyczajnie o Balladzie. Mam trochę roboty, dwie sesje na innym forum, opowiadanie do dokończenia, chaos istny.

Jutro (lub może nawet dzisiaj) znajdę czas, by dopisać się.