Gorące DysputyRuchome obrazy - film - "Psychopaci z siekierą, dziewczynki z telewizora i szepty po kątach czyli horrory" |
---|
Lobo18.02.2008Post ID: 23972 |
Tu z kolei ja się okrutnie(na prawdę, okrutnie!) zawiodłem, jako że jestem wielkim fanem gry. Film nie miał poza paroma momentami tej specyficznej atmosfery za którą fani kochają grę, próby przeniesienia jej na srebrny ekran moim zdaniem wyszły im najwyżej miernie. Nieco zbyt dużo wątków, zamiast skupić się na jednym i zrobić go porządnie. Film nie jest zły, pod warunkiem ze nie grało się w Silent Hill na Playstation. |
Kordan18.02.2008Post ID: 23985 |
Właśnie dlatego film nie okazał się porażką bo reżyser nie trzymał sie kurczowo schematu z gry jak to zwykł robić Uwe Boll. Wiadomo że Sillent Hill nie jest arcydziełem ale kiedy byłem na nim w kinie, to kilka momentów wbijało mnie w fotel np. zapadająca ciemność. Trudno od fanów gry spodziewać się, żeby im się spodobało, ale i tak da się obejrzeć. Nieustraszeni pogromcy wampirów ktoś zna? |
Lobo19.02.2008Post ID: 23990 |
Zna i ubóstwia, genialny film Polańskiego, lecz horrorem bym tego nie nazwał, z resztą nie miał nim być z założenia :) . Historii nie ma co opisywać bo klasyczna - dwójka nieustraszonych pogromców wampirów(w tym sam Polański) udaje się na zamek w celu ukatrupienia zamieszkującego go wampira - schematyczne i utarte aż do bólu. Czy to źle? W życiu! :D Duża dawka humoru, świetnie odegrane role i specyficzny klimat filmu na długo zostają w pamięci. Film wart obejrzenia, bez dwóch zdań ;) |
Infero19.02.2008Post ID: 24016 |
Co do „ The Blair Witch Project”- strasznie mnie to nudzi. Czeka się tyle czasu, ziewa się, skubie krakersy, aby doczekać w miarę dobrego końca i niestety nic poza tym. Co do „Nieustraszonych pogromców wampirów”- świetny film, nie jest to horror lecz parodia filmów o wampirach – doskonała zabawa, świetny klimat. Co do filmów Polańskiego nie wolno w tym temacie pominąć „Dziecka Rosemary” (na podstawie powieści Ira(y?) Levina), oraz o „Dziewiątych Wrotach”. W pierwszym przypadku diaboliczny klimat i wspaniała gra aktorska w drugim dochodzi zawiła intryga. W jednym i drugim filmie widz ma okazje „zapoznać się” z szatanem i jego czcicielami. |
Kanclerz Grenadier20.02.2008Post ID: 24048 |
Ira Levin - pisarz :) Zmarł w listopadzie zeszłego roku. Ma na koncie wiele powieści (pierwsza w wieku 22 lat), scenariuszy itp., a poza "Dzieckiem" znane i u nas "Żony ze Stepford" (polecam) - pisał zarówno dreszczowce jak i komedie :) To tak na marginesie. |
Mistrz Islington19.03.2008Post ID: 25583 |
Widziałem ostatnio osławioną Piłę. Podobało mi się to, że nie był to film, w którym wielki zombie wyskakuje na ciebie z komórki na szczotki. Czy się bałem? Właściwie to nie - tylko kiedy potem o 1 w nocy wracałem do domu przez miasto (wszędzie widziałem potencjalną możliwość skrycia się psychopaty). Jednak następnych części nie obejrzę - mam dziwne przeczucie, że to będzie odgrzewanie starego kotleta. Warto tylko wspomnieć, że końcówka i rozwiązanie sytuacji całkowicie mnie zaskoczyło (pozytywnie!). Kiedy byłem już przekonany, że skończy się hollywoodzko fabuła odwróciła się o 180 stopni. świetne! |
Samaxly3.04.2008Post ID: 26219 |
*Obłok chmury pojawia się przy stoliku, dookoła zaczyna unosić sie woń wanilii* Oko (ver. amerykańska) - średniawka jak większość amerykańskich horrorów, choć ten wśród tych wszysktich wybija się tym że nie opiera się na ciągłym "rżnięciu". Fabuła fajna, ale marna (napewno nie z wyglądu :-)) Jessica Alba i ogólnie skopana gra aktorska. 5/10 Hack! - Horror i Komedia w jednym. Dosyć dziwny. Oryginalna fabuła, jednak całokształt psuje marny amerykańsko-młodzieżowy humor. A szkoda bo zapowiadało sie nieźle. 4/10 A co do serii Piły. Jedynka jest godna uwagi, zdecydowanie godnia, dwójka też w miare daje rady. Niestety trójka to już jest gniot na maxa, chociaż można by uznać jej istnienie bo wyjaśniała pare wątków (głównie tych którymi i tak widz nie zawracał sobie głowy w poprzednich częściach) i przynajmniej pozwalała zamknąć całość jako tako w ładną trylogie. Niestety twórcy pokusili się o część czwartą która jest za przeproszeniem tak kretyńska jak mało co. Sama fabuła, zakończenie, po prostu komedia nie horror. Pozdrawiam! *Kłębek chmury tytoniowej otacza jest postać, poczym znika, a w powietrzu pozostaje słodkawy zapach wanilii* |
Dinah4.04.2008Post ID: 26275 |
Bardzo lubię oglądać horrory (szczególnie te nienajlepsze). Warunek jest tylko jeden- w gronie znajomych i przyjaciół. Im gorszy, bardziej szablonowy i "straszny" film- tym głośniejszy śmiech i lepsza zabawa przy omawianiu scen i odgadywaniu kolejnych. Naprawdę zachęcam! Polecam wieczorki w gronie przyjaciół- niech każdy przyniesie najgorszy horror, jaki widział ostatnio- to nie może się nie udać :) Oczywiście znam też dobre, jestem np. fanką M. Night Shyamalan,a (wspomniane tu "Znaki", "6 Zmysł" czy "Osada"). Polecam! |
Kordan4.04.2008Post ID: 26278 |
Osada moim zdaniem jest mocno przereklamowana. Polecam "Dotyk Przeznaczenia" |
Kordan5.04.2008Post ID: 26327 |
Wczoraj w TVN puścili "Statek Widmo". Da się obejrzeć ale bez rewelacji |
Fergard17.04.2008Post ID: 26797 |
Jakiś czas temu widziałem "Armię Ciemności". To był jeden z niewielu horrorów, które widziałem i jedyny, na którym się śmiałem: Po prostu niektóre momenty były świetne np: końcówka(główny bohater, żeby przenieść się do swoich czasów, musi połknąć 6 kropel jakiegoś tam specyfiku. No to: 1...2...3...4...5...6... chwila wahania...7! Przenosi się o 100 lat za daleko: Wszystko zniszczone, Statua Wolności styka się z Big Benem, po prostu postapokaliptyczny krajobraz. Główny bohater załamuje ręce i mówi: "Zaspałem!") No i jak tu się nie śmiać...:) |
Lobo18.04.2008Post ID: 26812 |
Evil Dead 3 - Armia Ciemności w przeciwieństwie do części pierwszej i MOŻE drugiej nie miał już być horrorem tylko właśnie taką krwistą komedią ;) Założenie zrealizowane mistrzowsko a Ash jest w czołówce moich ulubionych postaci filmowych. "This is my boomstick!" |
Kordan11.06.2008Post ID: 29463 |
Ostatnio byłem w kinie na "Sierocińcu". Tak genialnego horroru dawno nie widziałem. Niektóre momenty tak wgniatały w fotel, że brak słów. Tego filmu nie da się opowiedzieć...Trzeba go zobaczyć i obejrzeć samemu, najlepiej przy zgaszonym świetle ;). |
Mistrz Islington18.06.2008Post ID: 30011 |
Całkiem niedawno cierpiąc na bezsenność nadrabiałem klasyki z klasyk horrorów (przynajmniej tak jak mi się wydawało), jakoś tak też sporo tego puszczano w publicznej telewizji. |
Kordan18.06.2008Post ID: 30016 |
Hallowen i Krzyku nie oglądałem więc nie będę ich oceniać. |
Takeda15.09.2008Post ID: 34191 |
Pojawia się iskierka nadziei w postaci "Mirrors" z Kieferem Sutherlandem, jeśli film będzie tak dobry jak trailery, które można znaleźć na Youtube to szykuje się prawdziwa uczta, w końcu Kiefer podobnie jak Donald w filmach raczej na drobne się nie rozmieniał |
Erick17.10.2008Post ID: 35229 |
Dobrym horrorem jest "Piła III", "Omen" jest nudnawy. "Ring" daje wrażenie, ale tylko początkowo. "Statek Widmo" jest zbytnio komiczny. "Relikt" spodobał mi się, ale jednak mało straszny, natomiast "Bunkier" ma dobrą fabułę, "Osada" jest bardzo dobra. |
Hellscream17.10.2008Post ID: 35239 |
Ktoś tu pisał o Relikcie...Dobry film, ale ja go traktowałem jako fantasy/akcję. |
Kordan17.10.2008Post ID: 35240 |
Erick niestety w wielu kwestiach nie zgodzę się z Tobą. Omen jest uważany za film kultowy i mimo że nie jest zbyt straszny to na pewno lepiej zrobiony niż kolejna tandeta spod znaku gore, czyli Piła. W Omenie przede wszystkim jest mroczna atmosfera i muzyka. Te dwa argumenty dają nam do zrozumienia, że mamy do czynienia z czymś o wiele bardziej groźniejszym i tajemniczym niż kolejny psychol z planem. Ja polecam Zejście. Już wcześniej mówiłem, ten film daje do myślenia, co jest straszniejsze? Ciemność, czy to co się w niej kryje? |
Infero17.10.2008Post ID: 35244 |
Co do “Omenu” i starego dobrego kina grozy. Jak widzę jest tu przez niektórych niedoceniane (?!), a przecież tak wielu twórców współczesnych filmów grozy czerpało z klasyki. Mnie osobiści nie wzrusza krew na ekranie, wole niedopowiedzenie, budowane napięcie, elektryzującą muzykę i dobrze opowiedzianą historię. |