Gorące Dysputy

Słowo pisane - literatura - "Moja poezja o Heroesach i nie tylko czyli (wiersze i fraszki)"

Osada 'Pazur Behemota' > Gorące Dysputy > Słowo pisane - literatura > Moja poezja o Heroesach i nie tylko czyli (wiersze i fraszki)
Wędrowiec: zaloguj, wyszukiwarka
Seweryn

Seweryn

22.01.2008
Post ID: 22452
,,Imperium świętego Gryfa"



Kraj Elratha i rycerzy,
żadna rasa się z nimi nie mierzy.
Kraina pięknych widoków,
wolnych od mroków.

Piękne rosną łąki i lasy,
a na łąkach kwiatów masy.
A lasy przeważnie sosnowe,
a w nich krzaczki jagodowe.

Rzeki najczystsze w świecie,
a najpiękniejsze w lecie.
Rosną złote łany pszenicy,
które ścinają chłopi rolnicy.



Big Boss

Big Boss

23.01.2008
Post ID: 22456
Bez urazy, ale to poprostu taki "wierszyk". Taki no... kiepski dosyć. Popracuj może lepiej nad czymś bardziej wyniosłym i heroicznym niż łączki i kwiatuszki...
Tabris

Tabris

23.01.2008
Post ID: 22458
A to to jest wiersz? Czy ty to traktujesz poważnie? Bo jak tak to zacznij się wzorować na eposach rycerskich. Narazie to brzmi jak prospekt reklamowy dla turystów.
Golan

Golan

23.01.2008
Post ID: 22459
odwalcie się od niego... ciekawe jak wy byscie napisali... każdy pisze co chce... wam moze sie nie podobać ale ja uważam ze piszesz świetnie (ale ja już to wcześniej czytałem)
Grenadier

Kanclerz Grenadier

23.01.2008
Post ID: 22461
Do Osady z tym. Jest zakątek poetycki. Skoro autor ma ochote zostac poetą, to jest dla niego odpowiednie miejsce, tak jak dla autorów opowiadań.
Sulia

Sulia

23.01.2008
Post ID: 22462
Jak wspomniał Gren, miejsce wierszy jest w Osadzie, dokładnie w niePoważnych Poematach . W opisie lokacji wszystko zostało wyjaśnione.

Golan: rycerz umieścił wiersz w publicznym miejscu z prośbą o ocenę, więc wiedział, na co się naraża; bronić kolegi nie musisz w taki sposób i na przyszłość uważaj jak zwracasz się do innych jaskiniowców;


MiB

MiB

23.01.2008
Post ID: 22463

Sulia

Jak wspomniał Gren, miejsce wierszy jest w Osadzie, dokładnie w niePoważnych Poematach.


Niby tak, ale dodanie tam czegokolwiek wcale proste nie jest i wymaga przejście czasochłonnej procedury, zaczynającej się od wysłania mejla Morgrafowi...
A komu by się chciało czekać? Z resztą - o tym już dyskutowaliśmy na Konwencie... jak widać na dyskusji się skończyło.
Szkoda.

Pozdrawiam