Dobrze mówisz Feanorze. Nic mnie tak nie dotknęło w całej sadze jak śmierć Regisa. Powiem szczerze, że te wszystkie fragmenty opowiadające o Ciri wydawały mi się nudne. I to tak samo w podstawówce jak i ostatnio. To losy Geralta i jego przyjaciół obchodziły mnie najbardziej a nie...
Wydaje mi się, że czasem autorzy uciekają się do uśmiercenia swego bohatera jakąś zaszczytną śmiercią, gdy pod koniec książki uznają że nie spełnił on wyznaczonej przez nich roli, nie był ideałem rycerskości. Wtedy zamiast poprawiać całą powieść wystarczy go odpowiednio...
Wiecie, ale po n latach graniach herosów, grając 5 godzin dziennie online muzyka może się znudzić. Znaczy mnie osobiście, od kiedy grywam w lidze muzyka przeszkadza. Jest całkiem niezła, ale muzyka z 2 i 4 jest lepsza. Za to na pewno jest lepsza od h5, gdzie jedyna według mnie fajna...
We wszystkie części, poza h5, zdarzało mi się grać cały dzień i całą noc, z przerwą na jedzenie oczywiście. Najlepiej wychodzi to w lecie, kiedy po 3 ptaszki zaczynają już ćwierkać i nie ma sensu się kłaść :]
Skorzystaj ze studni i piedestałów w mieście. Poza tym, kup lepszy ekwipunek. I najważniejsze, graj w trybie turowym, strzelaj i wycofuj się. I to nie tyłem, bo cię dogonią, tylko obracaj się i zwiewaj przodem.
Polemizowałbym z oboma :] Co do pola mocy, to w którejś kampanii w dodatku trzeba pokonać 2000 nag, ale dzięki temu że mapka jest podzielona pionową kreską, to polami blokuje się przejścia i strzela 20 minut, aż paskudy padną. Ponadto, jest taka taktyka na zrobienie utopii 100...
Chciałbym poprawienia magogów, by wreszcie się do czegoś nadawały, mogłaby to być odporność dla ogień u wszystkich jednostek, to by im dało kopa i zrobiło ten zamek najmocniejszym :]
Kilku więcej ścieżek dźwiękowych, po tylu latach już mi się trochę przejadły.
Kombo z...
Co do 9 kompanii, to nie żali mi ani jednego ruska którego tam zastrzelono, ale film jest tak skonstruowany że nawet przez chwilkę żal mi się zrobiło. Ale przegięli, ani w Afganistanie wszyscy w turbanach nie latają, ani sami Arabowie tam nie mieszkają, a już zwłaszcza - ojej,...
Ja bym wziął roczny zapas papieru, nóż i instrukcję do aparatu bimbrowniczego i bym skoczył bez wahania. O ile by tylko wyglądało odpowiednio magicznie i tajemniczo. Im dłużej by sie nad tym zastanawiać tym więcej wątpliwości , więc pewnie najlepiej jak najszybciej.
