Imperium

Behemoth`s Lair

Pekuuz

W "mojej" (a raczej moich rodziców) są oprócz klasyków z różnych gatunków głównie książki Joanny Chmielewskiej, Roberta Ludluma, Fredericka Forsytha, Stephena Kinga i Willbura Smitha tak na pierwszy rzut okiem. Zazwyczaj korzystam z jej zasobów, bo ta prawdziwie moja jest dużo...
Nasza Klasa mi się podoba, bo odnowiłem kilka cennych znajomości. Za złą jej stronę uznałbym, że niektórzy na masę dodają sobie znajomych. Na początku dziwiło mnie trochę, że dostaję zaproszenia od osób, z którymi zamieniłem w życiu dwa zdania, ale jakoś się przyzwyczaiłem.
Zabrałem się za "Jeszcze krótszą historię czasu" Stephena Hawkinga (nie mylić z Stephena Kinga). Dosyć ambitne posunięcie z mojej strony, ciekawe czy coś z niej zrozumiem.
Nie czytałem wszystkich komentarzy przed, ale książka mi się podobała. Fajne było, jak tego Akkeleya (tak się nazywał?) zaczęli ścigać ci ryboludzie. I jeszcze jak zaczął robić dochodzenie co do ich pochodzenia i się okazało, że w jego rodzinie są podobni osobnicy.
Jak się czyta jakie macie średnie to można nabrać niemałych kompleksów.
Nigdzie :(. Będę czytał książki, przygotowałem sobie listę książek, które zamierzam przeczytać: Trzej Muszkieterowie - Aleksander Dumas Ben-Hur - Lewis Wallace Znaczy kapitan - nie pamiętam kto Zapach psiej sierści - nie pamiętam kto Solaris - Lem Wizja Lokalna - Lem...
<[Infero: ... Rzadko kto nie widział chociażby „Pianisty”, „Dziewiątych wrót”, „Noża w wodzie” (z świetną muzyką Komedy i niezapomnianą rolą Niemczyka), Dziecka Rosemary. Kojarzycie zapewne „Chinatown” z Nicholsonem, „Nieustraszonych pogromców wampirów” (tu w...
Filmy kultowe, które ja lubię to: 1. "Dzień Świra" - najbardziej mnie bawiło to jak postrzega osoby jadące z nim w pociągu, kupujące obok niego w kiosku i przebywające z nim na plaży. 2. "Forrest Gump" - "Biegnij Forrest, biegnij" - kultowy tekst :), nie mówiąc już o pudełku...
"Edi" nie jest filmem kultowym i raczej nim nie będzie :). Jest słaby po prostu, główny aktor gra powiedzmy sobie bardzo średnio, scenariusz taki sobie, brak jakichkolwiek tekstów czy scen, które mogłyby przejść do historii... No, popularności "Seksmisji" sobie na pewno w przyszłości...
<[Maghdar: Dobra nie chce mi się czekać więc powiem swoją: Tu w marmurowych ścian oslonie w mleczno-białej pościeli tonie, złocista kula w błogim śnie (o tym, że jest tam każdy wie) i choć w tej twierdzy drzwi nie spotkasz wielu wlamuje się doń do środka.]> Białko jest...
Ja zadam Wam teraz bardzo trudną (w moim mniemaniu). Sam się kiedyś nad nią męczyłem półtorej godziny, ale w końcu dałem radę. Odpowiedź na nią jest umieszczona w moim biogramie jeśli ktoś będzie bardzo ciekaw. Jesteś na rozdrożu, gdzie jedne wrota prowadzą do raju, a drugie...
Bo panuje tu wysoki poziom kultury, a to jako chuderlakowi bardzo mi odpowiada, gdyż jestem słaby w przemocy :). Czasem dowiem się czegoś, zobaczę jaki jest punkt widzenia inteligentnych ludzi, etc. Oprócz tego często oglądam na youtube stare filmy (głównie polskie), ale na youtube...
To zależy jakie obrałeś sobie kryterium oceniania. Seria Diablo jest klasyką hack'n'slash, ale jeśli wziąć pod uwagę mnogość różnych opcji i grafikę, to Sacred bije Diablo na głowę. Dodatkowo Diablo ma bardzo nieskomplikowaną fabułę, co ciężko jednoznacznie zakwalifikować...
Nie, nie, nie. Tak się nie bawimy. Powiedziała Pani, że: "rzadko kto nie widział chociażby" - i tu tytuły jakichś czterech filmów, a teraz nagle się okazuje, że jakiś dziesięcioletni chłopczyk znał dwa i jest w grupie popierających Pani tezę. Skoro znał dwa - znaczy się,...
Dziwne to Wasze chwalenie... Nie rozumiem istoty tego tematu. Jeśli ma na celu dowartościowanie się poprzez wzbudzenie u innych podziwu, to z dużym prawdopodobieństwem stwierdzam, że efekt nie zostanie osiągnięty, bo każdy człowiek patrzy tylko na własne sukcesy. Jak X przeczyta,...
Ze względu na bardzo niewygodny system cytowania odpowiem punktami: Ad 1. Hm... może faktycznie, nie rozpatrywałem tego aż tak drobiazgowo. Książki nie czytałem, ale podałeś złego autora, bo nigdzie nie ma e-booka. Ad 2. Jakiej miarki? Odpowiedź nietrafiona, bo ja akurat jestem...
O, proszę, kącik dla masochistów... Nie mam raczej w zwyczaju czytać książek, które mnie nie ciekawią. Wyjątkiem były tu oczywiście lektury szkolne i palmę pierwszeństwa przyznałbym "Nad Niemnem". Nie odmawiam Orzeszkowej talentu, ale tej książki czytać się po prostu nie...