Moim zdaniem jak najbardziej jest sens tworzenia nowych kampanii. Gra HoMM III jest grą kultową; posiada swój unikalny klimat i wielu wielu wiernych fanów (do których sama należę). W końcu stare kampanie i mapy mogły się już znudzić... Nie można zapominać o takiej grze jak HoMM III...
Kashia
imperium: "Najlepsze jednostki" /
1. Błękitny Smok - długa żywotność i "paraliż"
2. Strzelcy - och tak. Zero kar za zasięg...
3. Czarny Smok - odporność na magię i 300 pkt. życia ;)
No to u mnie jest "trójca". To moje typy. Jeżeli coś pominęłam a przypomnę sobie to zaraz dopiszę ;)
No i...
Ja także oglądałam takie bajki jak mój poprzednik ^^^
Pozwolę dodać, że bajki z tamtych czasów nie były przepełnione agresją, uczyły prawdziwych wartości. No i mądre były.
imperium: "Najlepsze jednostki" /
Hm. Muszę Ci przyznać rację. No ale autorzy dlatego dali temu smokowi tak mały przyrost ze względu na żywotność smoka ;) bo przecież ile trzeba się napocić aby go pokonać? ;)
imperium: "Jest jeszcze sens robienia kampanii?" /
Fakt... ^^^ grać w coś czego nie da się dokończyć może być denerwujące... :/
A co do popularności HoMM III to też prawda - Ubi chyba chce wymazać z pamięci graczom HoMM I - IV i zastąpić je "barbie`owatym" światem Ashan! Skandal!
Sorx za offtop.
Chodziło mi o to, że nie bluzgała krew jak w tych japońskich mangach i anime :P
Power Rangers to bardziej serial ;) ha Lord Zet :D a te... jak to było... Wilk i zając też był fajny :) i "nu pagadi"!
Kto wie, kto wie ;) ale obie propozycje sympatyczne ;)