Imperium

Behemoth`s Lair

Grenadier

Hm... Ależ proszę Cię bardzo. Ale wybacz, lecz dziś toast jest za sekret Mnicha. Alhambra!!!
Jak się cieszę, że ktoś czyta jeszcze książki ze zrozumieniem :) Aktualnie na tapecie mam kilka. Szykuję się do biografii Chopina - z zawodowego musu, a w wolnych chwilach: "Pierwszy błysk" Leszka Adamczewskiego. Uzupełnienie wcześniejszych książek o niemieckich badaniach nad...
Gdzieś w archiwum CI powinna być jeszcze dedykacja Sapkowskiego dla naszego aperiodyku. Jam ją, nie chwaląc się, zdobył wieki temu :)
<[[color=yellow]Od Oberżysty Hayvena[/color] - to jest temat do zgłaszania różnych błędów w postach - nieścisłości, niekonsekwencji itp. itd. Tutaj zostaje przeniesiony post Kanclerza Grenadiera odnośnie stada wściekłych krów ;) Tutaj można także dyskutować na temat treści...
Intryguje mnie Twoje zainteresowanie dobrą książką historyczną i trudnymi tematami. Zapytam zatem o mistrzów historycznej dysputy.
Na pierwszy rzut przypomina mi się: Andrzej Sapkowski, "Rękopis znaleziony w Smoczej Jaskini. Kompendium wiedzy o literaturze fantasy". Wydawnictwo Supernowa, Warszawa 2001. W środku jest rzecz jasna w sposób przystępny opracowana historia gatunku, z uwzględnieniem polskiej odmiany fantasy...
Spóźniony, smoczy, kociołkiem herbaty wzniesiony toast :)
Jeszcze 100 lat z piekielnicą? O Mahadevo ;) Trzeba to oblać grenaturatem :)
Se wybrał datę rejestracji... Mszalnym za następne 12 lat :)
Stephen Clarke "1000 lat wkurzania Francuzów". Rewelacyjna pozycja o tym jak te same sprawy potrafią być diametralnie różnie postrzegane w zależności od wpisu w paszporcie w pozycji "narodowość". Bardzo polecam.
Wyrobiłem już roczna normę za kilku Polaków... W tej chwili Wiktor Suworow "Matka diabła. Kulisy rządów Chruszczowa". Porażająca lektura...
Na studiach miałem pytanie na egzaminie dotyczące dokumentu Dagome Iudex z dziejowych mroków tejże dynastii. Była jazda :) A aktualnie na tapecie: Stanisław Jaczyński "Zygmunt Berling. Między sławą a potępieniem"
Pióro to jest po prostu pewne wyzwanie. Stawia dla piszącego poprzeczkę trochę wyżej niż długopis za 99 groszy. Jak każda umiejętnośći i cierpliwości. Od pewnego czasu trenuję dłoń do tego narzędzia i nie jest łatwo. Ale w końcu co to za satysfakcja, gdy coś łatwo przychodzi :)
Może nie przesadzajmy, że "postepowa większość Polaków" jest lepsza niż zakomlepsiona prawicowa mniejszość. Vox populi na pstrokatym koniu jeździ zwanym propagandą, a wrażenie postępowości wcale nie oznacza postępu. XIX-wieczni postępowcy propagowali autanazję na ten przykład...
Po prostu zastanowiłem się nad tym, dlaczego uważasz, że większość Polaków jest postępowa, a ze zdania wynika, że prawica taka nie jest, bo postępowa większość odrzuca ich poglądy. Problem w tym, że prawdopodobnie nie dojdziemy do porozumienia, co to jest "postęp" w znaczeniu...
Zgadza się. Pogarda dla słowa drukowanego sprawia wiele radości nam, konserwom, bo antykwariaty pęcznieją :) Pomijam już, że w jednym z warszawskich antykwariatów za złotówkę kupiłem słownik pl-ang ang-pl wydany w Lipsku w 1914 roku plus kurs języka angielskiego (5 pln) wydany...
W zamierzchłych czasach - to jest przed 1939 - pióra Watermana były synonimem klasy i w ogóle dystyngowanych narzędzi pisarskich. Marka Parker była przy nich jak dziś Pelikan... Jak pisze Wiech, czyli zapewne taka opinia krążyła wśród ludzi żyjących z pisania, że drapanie się...
Się wzruszyłem. 13 lat w Jaskini. Mam gdzieś tu schowaną butelczynę grenaturatu. W Twoje ręce mnichu!