Imperium

Behemoth`s Lair

Laysander

- Trochę poczytałem z twojego podręcznika i spróbowałem odczytać jedną z run. Jest tam jakieś proroctwo o szaleńcu próbującym podbić świat, jeśli się nie mylę, możesz się temu przyjrzeć? *podaje Leryn jeden z runów*
- Ale o co chodzi, co tam jest? Potężne czary, proroctwo, o którym wspomniałem czy przepis na smażone skrzaty? //Radzę patrzeć na ortografię i przerzucić się np. na firefoxa. Pokazuje błędy. - Sul//
- Ale po jakiemu to przetłumaczyłaś? Ja znam tylko Erathiański. Aaa... to jest staroerathiański. Już rozumiem. No to spróbujmy. //Fetni-katum// O, chyba oberża zniknęła, a nie, jest tylko niewidzialna... Ilness mnie zabije... No to //Firum-dom// O, widać. Ilness nie dzisiaj......
-Hmmm, masz tam krewnych? Skąd ten tatuaż? I może mi ktoś powiedzieć, co jest w tych runach? Magia, historia czy przepisy na mikstury?
Ciasteczko z wróżką: 1. mała wróżka. 2. masa maślana na ciastko. 3. siatka na wróżki. 4. miód. 5. znajomy smok. 6. krasnoludzki topór. Złapać wróżkę siatką na wróżki. Rozdrobnić krasnoludzkim toporem. Do masy dodać kawałeczki wróżki. Upiec ciasteczko u smoka. Polać...
A ja myślałem o grze kótra została by zrobiona przez całą Jaskinię i była ściśle z nią powiązana.
To trzeba natychmiast usunąć! Bo przyjdzie jakiś Jaskiniowiec, Weteran albo nawet Geront! Aha DM to nie HVI.
Hmmm raczej nie... Myślę, że koalicja wysłałaby olbrzymie siły do obrony Francji. Ale właściwie III wojna raczej by nie wybuchła, obie strony zbyt się bały. Chociaż... Oglądał ktoś "13 dni"? To świetny film przedstawiający kryzys Kubański, to był krok od zagłady.
- Więc walczycie z tym bractwem? O, Większe Gacie Mocy! Ja mam Większe Skarpety Mocy. Nuk błagam daj mi je! Razem stanowią poteżny artefakt dzięki któremu nigdy nie jest ci zimno.
- Pytam jescze raz, walczycie z tym bractwem? Przeglądałem te runy i zdaje mi się, że bractwo ma zamiar was pozabijać i zniszczyć przyb(ó)dówkę...
- To nie krew... To wino Mszalne! Zaraz, zaraz czerwone? Ja jestem Mrocznym Kapłanem czyli w sumie Nekromantą. Wiesz co, to nie jest dobre miejsce dla kogoś takiego jak Ty, mówię to po przyjacielsku.