Nagle ze strony rosnących nieopodal krzaków dały się słyszeć dziwne odgłosy... po chwili wśród objadających się relaksowiczów pojawiła się zdyszana i umorusana Laurana...
- A cóż Wy tu robicie? - powiodła zdumionym wzrokiem po zgromadzonych - Dziki mi zaraza płoszycie!!!!
Laurana
osada: "Relaks w lesie przy oberży" /
- No tak - mruknęła strapiona Laurana chowając kuszę za plecy - nie dość, że sobie pikniki w środku lasu urządzają, to jeszcze się o małe polowanko czepiają...
Wtem wyraz twarzy Laurany wyrażnie się zmienił, na jej oblicze wkradło się zdumienie pomieszane z podziwem...
- Co...
osada: "Relaks w lesie przy oberży" /
Laurana zajrzała z ciekawością do kociołka w którym mieszał Fristron
-Hej! Pieczarkowa!!! Moja ulubiona :) - popatrzyła z uznaniem - proszę, mag, a gotować potrafi...
-Mam tylko jedno pytanie, co to jest to małe czerwone w zielone kropki? - wskazała dziwne obiekty unoszące się na...