Imperium

Behemoth`s Lair

Tarnum

Dziś? Byłem pewien, że 19. Eniłej, najlepszego, Diable!
Za Jaskinię, bo 9 rocznica! Za Behemota, założyciela! Za Darkenę, która sprezentowała nam to piękne logo! I za szefostwo MiB'a, bo zrobili layout i muszą się użerać z Diabłem! ;P
Specjalnie zamawiany **Nocny Patrol**, okazał się strzałem w dziesiątkę. I Bogom dziękować za to świetne wydanie, jakim uraczyło nas wyd. MAG, bo starego czytać ani oglądać się nie dało.
Najlepszego, Tar. ;]
Temat zakładam za sprawą Moandora i wykorzystuję do tego wypracowanie, które napisałem na Polski ok. 5 minut temu. ;) Ideały starożytnej sztuki opierały się w głównej mierze na „trzech M”: miłości, męstwie i miłosierdziu. A te cechy, jak wiemy, nadal reprezentują ogromną...
Panowie, argumenty wasze i wytknięcia są jak najbardziej słuszne i nie będę ich podważał. Podkreślmy fakt, iż pisałem to wypracowanie o 22, słuchając jednocześnie muzyki. Nie skupiałem się nad nim. ;p Poza tym - to Moa, to Moa mi kazał! ;]
A ja męczę serię Pilipiuka "Kuzynki", "Księżniczka", "Dziedziczki". Jestem pod koniec 2 tomu i muszę przyznać, że jak na Pilipiuka przystało to książki lekkie, łatwe i przyjemne.
Najlepszego, Zag, toaścik ;]
A ja kupuję tylko Nową Fantastykę. Miesięcznik, ale przynajmniej kasę na tym oszczędzam. Jeszcze raz na jakiś czas jakąś gazetę, ale to raczej na zasadzie "jadę do Warszawy i nie mam książki przy sobie".
Wciągam antologię opowiadań o aniołach i demonach "A.D. XIII". 3 opowiadanie, jak na razie świetna. :]
Osobiście oglądam "Heroes", które jest lekkim i przyjemnym fantasy z bardzo ciekawą fabułą osadzonym w dzisiejszym świecie, "Desperate Housewives" wymienione w pierwszym poście, "Weeds" o wdowie i matce, która by polepszyć swój byt zaczyna sprzedawać... tytułowy weed ;] No i...
Puzon, oczywiście, że Cię pamiętamy, chociaż głównie z Tymczasowego Forum ;] Eniłej, witaj z powrotem :)
Skończyłem czytać "Podatek" Mileny Wójtowicz, w którym odnalazłem charakterystyczny humor i styl pisania tejże pani, jestem zachwycony. No i zaczynam "Patrol Zmroku". Po przeczytaniu "Nocnego Patrolu" nie byłem w stanie czekać aż Mag łaskawie wyda "Dzienny Patrol".
Osobiście dla lepszej połówki zakupiłem "Poczwarkę" Doroty Terakowskiej, prezent wydaje się trafiony - nigdy nie czytałem tak wzruszającej książki.
Od lubej dostałem "Objawienie" Carol Berg. O ile zagranicznej fantastyki nie lubię, o tyle ta (i poprzedni tom - "Przeobrażenie") jest kawałem przyzwoitej lektury.
Skończyłem Ostatni Patrol - wciągnięty w jeden dzień. A teraz biorę się za "Zawód: Wiedźma" Olgi Gromyko, Nami stwierdziła, że ksiązki są genialne ;]
Cóż, piszę ten temat, by pochwalić się, czego dowiedziałem się wczoraj na lekcji j. polskiego. Okazało się, iż nasz podręcznik ma cały, oddzielny dział poświęcony współczesnej fantasy! Jakież było moje zdziwienie, gdy w tekstach źródłowych ujrzałem "Valaquentę" z...
"Pan Lodowego Ogrodu" to jedna z moich ulubionych książek. Świetna narracja pierwszoosobowa pozwala idealnie wczuć się w bohatera. Dodatkowo ciekawe historie poboczne, pozornie nie mające wpływu na fabułę (jak np. historia ze zwierzątkami młodego tygrysa - świetne i oryginalne)...
I stało się. Wraz z kumplem mam możliwość poprowadzenia lekcji nt. fantasy w przyszłym tygodniu. Oczywiście według podręcznika, na przykładzie Tolkiena i Sapkowskiego. Kolega, jako fanatyk Wiedźmina zajmuje się Sapkiem, ja wziąłem na siebie Tolkiena. I tutaj prośba, drodzy...
Również chętnie bym się zgłosił, o ile będzie to ballada klasycznie Jaskiniowa - czyt. długie posty, ciekawa historia.