Imperium

Behemoth`s Lair

Moandor

Recenzja z Czasu Imperium. //Marek S. Huberath// [color=#00FF00]**Balsam długiego pożenania**[/color] {{http://www.wydawnictwoliterackie.pl/okladki/1544.jpg}} Odnoszę wrażenie, że Marek S. Huberath jest w środowisku entuzjastów fantastyki pisarzem trochę zapomnianym. Może...
<[Tabris: Twarda oprawa sprawia, że książka staje się bliższa księdze, rzeczy cennej. Nadaje książce pewną trwałość, nadzieję, że dotrze w jednym kawałku do następnej generacji. ]> Coś w tym jest. Może dlatego właśnie preferuję twarde oprawy. Twarde okładki sprawiają...
<[Hexe: Jeżeli kupuję książkę tylko "na przeczytanie", to zdecydowanie wybieram miękką okładkę. Ale jeśli mam już do autora jakiś sentyment i wiem, że będę wracać do jego książek, to wygrywa twarda okładka. Tak mam częściowo z Dukajem, część w miękkiej (nie było wtedy...
Tak naprawdę fantastyka jest stosunkowo młodym tworem i nie wiem czy są jakieś naukowe opracowania i klasyfikacje jak np. dla literatury romantyzmu czy pozytywizmu. Druga sprawa, że fantastyka cały czas jest aktualna, rozwija się, powstają nowe dzieła, gatunek cały czas jest żywy....
Poza solidnością i tym podobnymi argumentami, książki wydane w twardej oprawie wygodniej się czyta. Są najczęściej szyte, można je szerzej rozłożyć, bez obawy, że pękną wpół.
//Diane Satterfield// - [color=#00FF00]**Trzynasta opowieść**[/color] Kupiłem sobie tę książkę jadąc na konwent, bardzo okazyjnie w Częstochowie.
Przy okazji takiego tematu nie można też pominąć eseju Tolkiena - O baśniach (On Fairy Stories). O ile dostrzegłem jest on nawet cytowany w materiałach, które podlinkowała Hexe. :)
**Popiół i kurz** {{http://fabryka.pl/imgs_upload/Image/ksiazki/popiolikurz.jpg}} Po świetnym Panu Lodowego Ogrodu i ciekawych opowiadaniach z dwóch wydanych dotychczas zbiorów opowiadań Jarosława Grzędowicza przyszedł czas na sięgnięcie po Popiół i kurz, uhonorowaną Zajdlem,...
Hmm, widzę, że kieruję się zupełnie innymi kryteriami niż moi szanowni przedmówcy. Ja wolę dopłacić i mieć w ręku solidnie wydaną rzecz. Książki w twardych okładkach wyglądają poza tym ładniej, jeśli już tak płytkie argumenty by przytoczyć. Dla mnie to ma znaczenie....
Miałem okazję przeczytać **Potop**, drugą część Trylogii sienkiewiczowskiej. Akurat skończyłem na kilka dni przed wyruszeniem na Jasną Górę, więc w pewnym sensie lektura Potopu dodała mi wewnętrznej energii do pokonania tej drogi. Swoją drogą, w PKP też chyba są ludzie, którzy...
Ja w zasadzie lubię obie te formy, choć przyznam, że zdecydowanie więcej czytam powieści niż opowiadań. Powieść ma o wiele szersze możliwości pokazania zamysłu autora w szerszym tle. Pozwala na ukształtowanie wyrazistego tła opowieści, świata. Co ja nota bene bardzo w książkach...
Dukaja akurat znam i opowiadania, które wspomniałeś także. Ale to jest polski fenomen w środowisku fantastycznym. On jak nie wymyśli czegoś nowego i nie opisze tego całościowo, to w ogóle nic nie napisze. :) (zapraszam do wątku o Dukaju tak poza tym. :))
Dla odmiany coś mniej fantastycznego wziąłem do czytania. //Ernest Hemingway// - **Komu bije dzwon**
A czy jest dla was czymś ważnym, mieć swój własny zbiór książek. Czy macie może swego rodzaju listę książek, które czujecie, że powinny znaleźć się na Waszych półkach, czy też kompletujecie zawartość swoich półek bardziej przypadkowo?
<[Leryn: Wziąwszy pod uwagę, że obecnie książki w oprawie twardej nie dość, że są rzadkie (przynajmniej te, których szukam), to w dodatku **upiornie drogie.** ]> Niestety to daje się zauważyć. Parę lat temu książki chyba tyle nie kosztowały. A przynajmniej, z tego co...
Jak się zapatrujecie na kwestie autografów. Może macie w domu książki podpisane przez autora. Czy taki podpis na książce jest dla Was rzeczą ważną, czy może zupełnie bez znaczenia.
Każdego roku organizowane jest przynajmniej kilka większych konwentów miłośników fantastyki. Nie wspominam już o mniejszych imprezach, których także jest sporo. Na dniach rozpoczyna się Polcon, chyba najbardziej znany konwent, na którym wyłonieni zostaną laureaci Nagrody im....
Jak to jest (było) w Waszych domach, czy rodzice, bracia, siostry podzielają Waszą pasję czytelniczą?
Zasięgnąłem rady znajomego miłośnika hard sf polecił mi cykl **Xeelee** //Stephena Baxtera//. Z innych autorów polecił Reynoldsa i Hamiltona.
Ja w zasadzie pierwsze autografy fantastyczne zdobyłem pod koniec lutego, kiedy w moim mieście zorganizowano Konwent, o którym była mowa w Czasie Imperium (nr 32 i 33). Bardzo mi się wszystkie spotkania z autorami podobały. Podobnie jak Dinach, nie jeżdżę po Polsce za autorami, ale jak...