Gabriel Garcia Marquez "Sto lat samotności" (nagroda Nobla za ową powieść w roku...niepamiętam którym... :? sorry)
Wiele książek przeczytałam w swoim życiu, ale niewątpliwie "Sto lat samotności" jest najlepszą lekturą jaką zdażyło mi się czytać. Jest to pierwsze dzieło...
Yoko
osada: "Bohaterowie literaccy" /
Rincewind - zdecydowanie i z premedytacją.