Do karczmy wszedł człowiek. Lekko znużony długą podróżą liczył na chwile świętego spokoju. Dusza awanturnika i obieżyświata zwyciężyła jednak nad jego zmęczeniem. Widząc zamieszanie przy stoliku, przy którym siedzieli: smok, dwójka elfów i jedna piękna elfka, o którą...
Amran
osada: "Leniwe pogawędki" /
Do oberży po dość długiej przerwie powrócił Amran, wzrokiem poszukując Islingtona i Denadaretha. Z wyrazu twarzy można było odczytać, że Amran ma jakąś ważną sprawę do omówienia z dwójką owych panów. Póki co, czekając na nich Amran usiadł przy jednym z wolnych stolików i...
osada: "Leniwe pogawędki" /
- //Na co....? Na Shal'mora...? Szlag by go trafił z tymi jego smoczymi rytuałami!// - z poddenerwowaniem w głosie powiedział Amran - //Nigdy go nie gdy jest potrzebny!//
Mineła chwila, a Amran uspokoił się, wziął solidny łyk piwa i usiadł...
Po chwili zapytał:
- //Wiesz kiedy...
osada: "Leniwe pogawędki" /
Amran odszedł od stolika przy, którym siedział Ghost i wraz z Islingtonem udał się w miejsce gdzie nie było zbyt wielu gości. Po krókiej rozmowei, podali sobie dłnie, Islington udał sie w stronę wyjścia, a Amran z uśmiechem na twarzy zbliżał się do swojego stolika. Uśmiech...
osada: "Leniwe pogawędki" /
Amran siedział znudzony przy swoim stoliku, podpierając głowę. Po chwili przeszła mu pewna myśl...
Nagle zerwał się na równe nogi, wstał i zakrzyknął:
- //Kufel piwa dla każdego kto wysłucha mojej opowieści!//
Po czym zamilkł oczekując odpowiedzi.
osada: "Leniwe pogawędki" /
Amran rozpoczął swoją opowieść:
- [i:3269a7cb16]W moich ojczystych stronach, w Dolinie Lodowego Wichru mieszkał bard, był bardzo stary, tak stary że żaden z mieszkańców nie wiedział ile tak na prawdę ma lat. Każdego wieczora siadał przy swoim ulubionym stoliku obok kominka w...
osada: "Leniwe pogawędki" /
Amran po długiej nieobecności powrócił do obreży zasiadając przy swoim ulubionym stoliku, blisko dzrwi wyjściowych (tak na wszelki wypadek...). Rozejrzał się po sali i tradycyjnie zamówił coś mocnego.
Wyglądał na zmęczonego, ostatnia podróż odcisnęła na nim spore piętno....
osada: "Leniwe pogawędki" /
- //Denadareth czym jest ta twoja Shal'mora? Słyszałem już o niej nie raz, lecz dalej nie wiem co to jest?!// - zapytał Amran
osada: "Leniwe pogawędki" /
- //Dużo by opowiadać... wędrowałem trochę po Antagarichu w poszukiwaniu portalu powrotnego do Fearun. Niestety //- kontynuował Amran - //nic nie znalazłem... Zamiast tego narobiłem sobie problemów i... wrogów. Przybyłbym tu trochę później, ale grupka mało sympatycznych panów...
osada: "Leniwe pogawędki" /
- //Trzymam Cię za słowo Den, pomoc może się przydać, ale póki co mam zamiar rozkoszować się spokojem i miłą obsługą oberży //- powiedział Amran oglądając się za przechodzącą obok kelnerką.
- //Jeśli chodzi o tamtą sprawę to już nieaktualne...//
osada: "Leniwe pogawędki" /
Amran przysłuchując sie rozmowie wtrącił:
- Wyprawa? Niebezpieczna wyprawa? To coś dla mnie... Jeśli obecność człowieka wam nie będzie przeszkadzać to chętnie wesprę wyprawę moim orężem...
osada: "Leniwe pogawędki" /
Do Spectra podszedł Amran, szturchając go w ramię:
- //Stary, ten przecier z jabłuszek to dobry jest?// - spytał Amran nowoprzybyłego.
osada: "Leniwe pogawędki" /
Chwilę później, po tym jak do oberży wszedł Islington, drzwi ponownie się otworzyły, a w nich pojawił się Amran.
- //Witam wszystkich zgromadzonych! Dawno mnie w tych stronach nie było!//
Amran rozejrzał się po sali i jego wzrok zatrzymał się na znajomej sylwetce...
- //Kogo...