Imperium

Behemoth`s Lair

Hellburn

Niestety, jeżeli rozmawaimy o testach jednostek 1v1 to reptilion deklasuje zarówno kusznika jak i wilczego rycerza.
Nie musiałbym :P Reptilioni sami w sobie są dosyć dobrą jednostką. Radzę zainstalować najnowszego patcha :)
Blood Powerslave Hexen Hexen II Hexen II mission pack Heretic KKND Xtreme KKND II Krossfire Homm 2 Homm 3 Fallout 3 Fallout Tactics Mortal Kombat I, II, III Oczywiście nie wszystko na raz :) Ale to wszystko mam pozaczynane i nie skończone :D
Ja nagrałem angielską wersję patcha na polską złotą edycję. Brak niektórych polskich znaków mnie tak bardzo nie razi ;P
<[Serious Pandzior: Wilczy Rycerz w starciu 1vs1 pewnie pokona Reptiliona, ale takie testy jak "szybka jednostka vs strzelec" nie mają sensu. To chyba oczywiste. W takich przypadkach lepiej oceniać po przydatności podczas walki etc. Jak gram Twierdzą to Wilczy Rycerz bardzo szybko mi ginie....
Akurat Conflux jest tu wyjątkiem, bo premie które dostają jednostki są stałe i nieco inne niż w pozostałych przypadkach. Dla żywiołaka jest to ponad 50% obrażeń więcej... :) Ale może faktycznie masz rację...
1. Dryad/Shieldguard - Szybkie, mocne/Baaaaaaaaaardzo wytrzymałe ;) 2. Blood Sister - totalny overpower... 3. Blackbear Rider/Arcane Archer - Niskopoziomowy czołg kontra źle zbalansowany łucznik :/ 4. Grim Rider - Przyzwoite statystyki, fajny specjal. 5. Archlich/Pristine Unicorn/Hell...
I ja również zgodzę się z Artarionem i Haavem jeżeli chodzi o nazwy. Tłumacze z CDP nieźle się ttaj popisali... Artarion: Ja również prawie zawsze gram jak to określiłeś 'zamkowymi jednostkami'. I to czy mam wielkie straty nie zależy głównie od zamku, tylko od mapy (randomki)...
Od siebie dodam tylko tyle, że gryfy są szybsze od elfów (a anioły od smoków...). Elfy to przeciętniaki. Pogódź się z tym.
Mówiąc o wolnym golemie miałem na myśli kolejność, a nie zasięg. Zanim golem zdąży obronić łuczników ci poniosą już jako takie straty.
<[Feanor: [...]Hellburn, gdzie jesteś? :D]> Tutaj!! *macha rękami* Testy? Może kiedyś, jak na razie straciłem wenę na HV :P A o modach nie wspominając... Roki, przemiana fortecy, mod balansujący, poprawienie mantykor... Tyle i jeszcze więcej muszę kiedyś dokończyć :P
Z reguły pod koniec rozgrywki (załóżmy 4-5 miesięcy) ma się już te ~25 pkt wiedzy, co zapewnia wystarczającą ilość pkt many. Wir magii czy Magiczne źródło ją nawet podwajają. Inteligencja to wyrzucenie slota umiejętności w błoto.
<[Invictus: [...]6.Nauka (no niestety Loynis ma ją od początku :()[...]]> Nauka może najlepszym skillem nie jest, ale gdy rozwinięta na eksperta na samym początku gry pozwala zdobyć te 3-4 levele więcej. A w końcowej fazie rozgrywki są one dosyć ważne.
<[Migilet: Nauka jest bardzo przydatna. Zwiększa doświadczenie nie tylko z bitew, ale również ze skrzyń ze skarbami, ofiarowanych artefaktów[...]]> Co przekłada się na te 3-4 level więcej. Np. przeciwnik bez nauki będzie miał 23 poziom, a my 26. <[[...]inteligencja według mnie jest...
<[Dagon: Co z tego, że będziemy mieli te 3-4 poziomy więcej skoro 3 z nich pójdą na inwestycję w Naukę, która nie ma żadnego odzwierciedlenia w głównej bitwie. Jedyne co zyskujemy to 3-4 punktów w atrybutach. A taką ilość można spokojnie zrównoważyć lepszym niż przeciwnik...
Ja mimo to wolę wiwerny. Można je mieć ZNACZNIE szybciej od cyklopów, a do tego można ich uzbierać niezłą sumkę dzięki wolnostojącym rojom ważek.
<[Grond: [...]Zwolennicy arcydiabłów będą np. woleli walczyć na lawie (bo wtedy wzrastają statystyki A/D, a prędkością nie ustępują archaniołam)[...]]> Na rodzimym terenie zwiększa się tylko szybkość jednostki (o 1 pkt), a arcydiabły są wolniejsze od archaniołów. Tak gwoli...
Najlepszy mag? Elementalista... Zdecydowanie najlepsze staty oraz jedna z magii na początku. Najlepszy woj? Barbarzyńca/Władca Bestii bo najlepiej wypełniają swoją rolę.