Drzwi uchyliły się a do karczmy wszedł Phoenix. Niezbyt trzeźwi klienci karczmy spojrzeli sponad swych kufli.-Czy jest coś do jedzenia?-spytał niepewnym głosem,spojrzał szukając wolnego stolika,usiadł i zajął się lekturą menu-To ja poproszę Pieczeń z dzika z lasów Lothlorien oraz...
Phoenix
osada: "Leniwe pogawędki" /
Phoenix okazał szczere zaniepokojenie faktem iż Hetman zaczął mówić przez sen. Czy to grożne,może ma jakieś wizje-przebiegły te myśli niczym błyskawica w głowie Phoenixa.Mam nadzieję że nic złego pomyślał.I czekał dalej co się stanie...
osada: "Leniwe pogawędki" /
-Dobra,może być na mój rachunek :)
osada: "Leniwe pogawędki" /
-I ja się odważę...