-[i]Zamknąłem je ale... [/i]- Kanako nagle przerwał. Z jego ust wylała się struga krwi prosto na buty Drowa. Z góry dało się słyszeć odgłosy pazurów wbijanych w drewno. Po chwili w suficie pojawiła się mała dziurka która stopniowo powiększała się z każdą sekundą. - [i]Trzeba...
Kanako
Kanako wytarł strużkę wymiocin z ust i wstał. Nie chciał już wymiotować i pokazywać się w tak żałosnym stanie. Podszedł pod dziurę w suficie zastanawiając się czy przybrać demoniczną formę. Uznał że jako demon będzie zbyt duży żeby walczyć na tak małej przestrzeni....
Fortepian nie mógł grać sam! Ktoś po prostu tam stał i walił w klawisze, ktoś otoczony dziecinnie prostym zaklęciem niewidzialności.
Kanako ugiął kolana prawie że siadając na podłodze. Przygotowywał się by wystrzelić w stronę fortepianu kiedy tylko runy przybiorą odpowiedni...