Gorące DysputyPiwniczka pełna niespodzianek - kulinaria |
---|
Wędrując po Jaskini w błogostanie, znajdujesz w sobie w końcu na tyle odwagi, aby udać się do rynsztoka i poszukać legendarnej piwnicy...
...cztery utraty świadomości później, czując w ustach nie tylko smak ziemi, otwierasz jedno oko aby ujrzeć stare, zmurszałe drzwi. Zanim zdążasz wyostrzyć wzrok, słyszysz dźwięk, który do skrzypienia stuletniego drzewa ma się jak wrzask upiorzycy do śpiewu rusałki.
Gdy decydujesz się podjąć kolejną próbę otwarcia oczu, w drzwiach ukazuje Ci się okropny staruch... właściwie karzeł... jednooki karzeł. Spoglądasz w jego mętne błękitne oko i od raz zdajesz sobie sprawę jak wiele czasu kosztowało go wypracowanie tak wyrafinowanego skrzypienia. Na ramieniu karła, na jedynej nodze stoi obleśny gołąb, zamiatający swoją widmową nóżką świeżo zrobioną kupkę. W ręce karzeł trzyma butelkę z wetkniętą płonącą świecą. Butelka zdaje się stanowić jedność z dłonią karła, gdyż wosk ścieka mu aż do łokcia.
Po chwili przerażającej ciszy, bulgot wydobywający się z ust karła układasz w słowo: "Podejdź". Wypowiedziawszy te słowa, szkaradna postać znika w ciemności.
Nazwa wątku | Autor | Ostatnia wypowiedź |
---|---|---|
Przyklejony: *Po kilku minutach wędrówki ciemnymi korytarzami piwniczki...* | Behemoth |
9.03.2012
Autor: Architectus |
Kulinarne (nie)wypały | Silveres |
14.12.2022
Autor: Saruman |
Sztuka bez muzy - kulinaria | Tarnoob |
18.11.2014
Autor: Laxx |
Tajemne laboratorium | Mirabell |
30.08.2011
Autor: Mirabell |